To już właśnie nowa wersja (z poprawionymi uszczelnieniami) - ja polecam, jedyna wada to >0,5 kg na wadze. Nic trwalszego pod tarczę Shimano nie wyprodukowało.
Trudno mówić o nowościach, bo pierwszą taka piastę kupowałem ze 20 lat temu, ponieważ już wtedy miała ugruntowaną opinię najmocniejszej piasty pod tarczę na rynku.
Oryginalny po jakimś roku przestał się kręcić (wymieniony na gwarancji), obecny po półtorej roku nabrał solidnych oporów, jakoś go odratowałem, ale w środku widać było, że wszystko w rdzy i bieżnie w fatalnym stanie.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.