Autor Wątek: Szukam kompana/ki na weekendowe wyjazdy w góry szosą- Śląsk/ Południe Polski  (Przeczytany 1309 razy)

Offline Kobieta TryWalkingInMyShoes

  • Wiadomości: 13
  • Miasto: Racibórz
  • Na forum od: 07.04.2016
Hej! :)

Jak w temacie - szukam kompana/ kompanki na jedno, dwu, trzy-dniowe wyjazdy na treningi szosowe wszędzie tam gdzię są piękne tereny i góry. Mam na myśli wypady typu pakowanie roweru w samochód/ pociag i objazdówkę co ciekawszych miejsc, a raczej podjazdówkę :D

Gdzie?

słowackie i polskie Tatry, Beskid Śląski, Żywiecki, Sądecki, Czechy, Pradziady etc.
Jestem z Raciborza, można się zawsze jakoś dogadać co do transportu w dane miejsce. Jestem chętna głównie na jednodniówki czy weekendówki, ale kilkudniowe wyjazdy ze spaniem na dziko też wchodzą w grę.

Kiedy?

Każdy weekend - ewentualnie mogę pracować zdalnie na kilka dni od czasu do czasu.


Kim jestem, jak jezdze, kogo szukam?

Na imię mi Justyna, mam 25 lat. Wcześniej jeździłam głównie na dłuższe wyprawy ze spaniem na dziko - Islandia, Włochy, Szwajcaria i takie tam:) Teraz chcę najbardziej jak się da wyeksploatować najbliższe tereny. Uwielbiam góry i rower (nie ograniczam się do szosy, MTB też planuję kupić, ale póki co zostańmy przy szosie). Góry i rower = podjazdy  ;D

Szukam zapaleńca szosowego, który lubi się dobrze wymęczyć na szosie. Raczej długodystanowiec  lubiący jazdę po górach :)

Nacisk na wysiłek, górzystą trasę i prędkość tak - ale nie ponad wszystko w imię prędkości i lepszego wyniku na Stravie. Wolę się porozglądać na boki czasem i popodziwiać co nieco niż cisnąć z nosem w asfalt.

Aha, jak mam podawać w przyblizeniu taki dzienny kilometraż to myślę, że tak w okolicach 80- 100- 150 km dziennie można sobie zrobić- zależy wszystko od terenu, wiatru, itd.

Chciałabym, żęby jazda byłą czystą przyjemnością, chętnie popluskam się pomiędzy kręceniem w górskim strumyczku i wypiję zasłużone piwko po treningu.
Jestem w porządku dziewucha, wyrozumiała, fajna no i tyle ode mnie.
Ma byc luźno, miło, przyjemnie - ale żeby było jasne - nie szukam towarzysza mającego w rowerowym cv jedynie wycieczki po wsi do sklepu po bułki:D

No i fajnie :)

Pzdrower ;]











« Ostatnia zmiana: 5 Kwi 2019, 22:21 TryWalkingInMyShoes »

Offline Mężczyzna rudy lis

  • Wiadomości: 12
  • Miasto: Chorzów
  • Na forum od: 23.05.2014
Cześć,
mam bardzo zbliżone upodobania do Twoich, z jedną może małą różnicą, że lubię wplątywać w trasę  szutrowe fragmenty (jeżdzę crossem), ale czysto asfaltowe wycieczki też akceptuje :)
W najbliższym czasie planuję kilka dłuższych wypadów.. chciałbym m. in. zrobić trasę do Popradu z przejazdem przez Strbskie Pleso( powrót pociągiem), Lysę Horę jak zejdą śniegi czy ten wspomniany przez Ciebie kultowy Pradziad.
Gdyby Cię takie wypady interesowały to można się kiedyś ustawić ;)
Pozdrawiam

Offline Mężczyzna Kamil91

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Chrzanów
  • Na forum od: 03.03.2018
Cześć  :)

Też lubię połączenie góry + rower, ale często bywa że nie ma chętnych wśród znajomych na moje pomysły wyjazdów. Coś tam na rowerze jeżdżę więc chyba dam radę jechać dalej jak po bułki do sklepu  ;)
W tym roku planuję na pewno objechać Bieszczady rowerem, pętle wokół tatr z dołożeniem podjazdów na Kralova Hola lub Sliezsky lub oba na raz :)
Jeżdżę głownie crossowym rowerem, szosę mam dopiero w planach ale raczej niedługo coś wykombinuję.
Mieszkam w Chrzanowie więc baza wypadowa pod kręcenie po Beskidach też jest całkiem niezła.
Chętnie się ustawię kiedyś na jakąś małą wycieczkę :)
Pozdrawiam

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 470
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Cześć

Ja jestem z okolicy - Godów. Często z kumplami robimy jednodniowe wypady po 100, 150 czy 200km. Sam też czasem ruszam na jakieś weekendowe wyjazdy.

Polecam grupę na FB - Śląsk Kolarsko. Skupia ona ludzi z okolic Rybnika, Żor, Wodzisławia czy Jastrzębia. Często ktoś wrzuca tam posta, ze rusza na jakąś wycieczkę. Można wtedy się zgadać i pojechać razem.

Przykładowo, za tydzień w Niedzielę mamy zbiórkę w Wiśle i robimy rundę ponad 100km po górach. Jest to otwarcie sezonu, taki Coffee Ride. Będzie spory peleton. Potem raz w tygodniu będą ustawki po 80-100km po okolicy. Start z Rybnika/Żor.

Do tego, często jeździmy po czeskich chopkach za Hlucinem. Zawsze jedziemy przez Chałupki, więc można się np. tam zgadywać. Z Raciborza nie daleko. Jak takie coś Cię interesuje to zapraszam :)

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Cześć

Ja jestem z okolicy - Godów.

Ooo, to Tyś już Panie z Syberii wrócił?  :D

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 470
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Dawno 😁 Teraz już pracuje nad Tour de Silesia oraz kolejną wyprawą 😁

Offline Mężczyzna siwusek198

  • Wiadomości: 14
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 28.01.2019
Chętnie dołączę do jakiejś wycieczki tego typu, również odkrywam Polskę za pomocą roweru szosowego i mogę się trochę pomęczyć na przeróżnych podjazdach żeby później w nagrodę popodziwiać wspaniałe widoki. Będę śledził wątek.

Pozdrorower

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Szukam zapaleńca szosowego, który lubi się dobrze wymęczyć na szosie. Raczej długodystanowiec  lubiący jazdę po górach

Dobrze trafiłaś, tu takich sporo :)

Offline Kobieta TryWalkingInMyShoes

  • Wiadomości: 13
  • Miasto: Racibórz
  • Na forum od: 07.04.2016
O kurde, kilka dni mnie nie było a tu taki las rąk! .. a raczej nóg gotowych na kręcenie :D To co robimy choooopaki ? :)

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Jutro planuję machnąć małą pętelkę w okolicach Bielska. Zaczynam dopiero sezon, więc w moim wykonaniu można liczyć gdzieś max na setkę i tempo w granicach 25km/h :)

Myślę albo o jakichś wioskach za Żywcem (śniegu trochę sypnęło w górach, mogą być ładne widoki nawet z dołu) albo tradycyjnej wycieczce na smażony ser do Czeskiego Cieszyna :D

Jak coś, pisz(cie) na priv ;)

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1403
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Jak coś, to też mogę jutro być w okolicach BB, jeśli się coś urodzi.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum