Autor Wątek: Szosa na ultramaratony i długie dystanse  (Przeczytany 3834 razy)

Offline Mężczyzna Marek_lbn

  • Wiadomości: 273
  • Miasto: LUBLIN
  • Na forum od: 28.05.2013
Poszukiwania zawęziłem do następujących rowerów:
1. Fuji Sportif
2. Cannondale Synapse
3. Specialized Diverge
4. Giant Defy
5. Cube Attain

Czy możecie napisać plusy i minusy wymienionych?
Najlepiej użytkownicy.
Pozwoli mi to ewentualnie zawęzić poszukiwania.
Używane w bdb stanie też wchodzą w grę.
Fuji Sportif 1,5 D, Accent Nordkapp.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Jako posiadacz Cube Attain:

+ sztywny tam gdzie ma być, elastyczny tam gdzie ma być — przesiadka z alu ulżyła tyłkowi i nadgarstkom
+ super wygodna owijka i siodło w standardzie — wiadomo, sprawa indywidualna, mi trafiło wyśmienicie
+ najlepsze hamulce jakie miałem w życiu na rowerze — ale to moje pierwsze hydrauliki

- przerzutka tylna 105 działa dość leniwie — trzeba dopieścić regulacją i się przyzwyczaić

Offline Mężczyzna Marek_lbn

  • Wiadomości: 273
  • Miasto: LUBLIN
  • Na forum od: 28.05.2013
Emes dzięki
Karbon fajna sprawa, ale chciałbym mieć możliwość założenia bagażnika.
Ale jak trafi się karbon w dobrej cenie to nie wykluczam.
Fuji Sportif 1,5 D, Accent Nordkapp.

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1530
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
W wielu rowerach karbonowych produkowanych dla brytyjskich sklepów są mocowania na bagażnik i błotniki. Nie można stawiać znaku równości pomiędzy rower karbonowy=nie ma mocowań na klasyczny bagażnik. Przykładowo
https://www.on-one.co.uk/c/q/bikes/gravel-adventure-bikes/holdsworth-mystique
https://www.on-one.co.uk/c/q/bikes/gravel-adventure-bikes/space-chicken

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1212
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Jako posiadacz Giant Defy Advanced:
+ wygodna geometria (dopasowana pod niezawodowego, okazjonalnego kolarza; przetestowana w ub. r. na PW 250 km, MP, PTJ i BBT);
+ sztyca d-fuse (plaskata od tyłu, półokrągła z przodu) rzeczywiście lekko amortyzuje;
+ hydrauliczne hamulce tarczowe;
+ napęd ultegra odczuwalnie lepiej działa niż sora, którą miałem we wcześniejszym rowerze;
+ tubeless (polubiłem!)
- siodełko (sprawa indywidualna, ja lubię takie z dziurką i miększe)
- brak dziurki w koronie widelca

Wcześniej jeździłem na Giant Defy 3 (aluminiowy) z 2013 r.
+ dziurki na bagażnik ew. błotniki
+ dziurka w koronie widelca
- brak hamulców tarczowych (to był ważniejszy motyw zmiany roweru; w trekkingu Wheeler Operator mam tarcze od 2009 r., w MTB także, więc szosa z hamulcami obręczowymi  mi "nie pasowała")

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum