Krzywy widelec?

[Robert]

Mam wrażenie, że mam skrzywiony przedni widelec. Przypuszczenie jest niebezpodstawne, bo ok. 2 lata temu zaliczyłem drobną wywrotkę - jadąc dość powoli, podczas zakładania rękawiczki obsunęła mi się ręka, kierownica się obróciła ustawiając koło w poprzek i rower stanął dęba na odwrót

Jak sprawdzić czy wszystko z widelcem jest ok i czy jest prosty? Mierzyć jakoś sznurkiem czy wymontować i po prostu położyć na czymś płaskim? Wideł to "podróbka" Surly LHT, materiał CrMo.

[Iwo]

Jak skrzywione, nierówne widełki czy przesunięte do tyłu jak po dzwonie? To pierwsze możesz sprawdzić zakładając dobrze wycentrowane koło i mierząc odstęp od widełek, drugie porównując z geometrią nowego widelca.

[kawerna]

Wydaje mi się, że jest OK. Też miałem kiedyś takie dylematy. Przy zwężających się rurkach widelca można odnieść takie wrażenie. Jednak w tego typu widelcach niemal zawsze któraś ze stron widelca jest równoległa do rury sterowej stąd to posądzenie o nieprostość . 

[Robert]

No i jest skrzywienie, delikatne. Przy widelcu położonym na płasko jeden hak jest wyżej względem drugiego o 1mm, a obręcz jest z jednej strony o 3mm bliżej (23 i 20mm), choć ten pomiar utrudnia element do mocowania przewodów ułożony idealnie na wysokości obręczy.
Widelec jest ze stali CrMo, waży ponad kilogram, chyba nie ma ryzyka, że pęknie?

[łatośłętka]

Chromo spawają przecież w szopie każdej wioski - się nie przejmuj.
Ważne, byś szkodę, spawanie, spawającego, szopę, wioskę db. uwiecznił (fajne kadry, słowo).

[Iwo]

Niby ryzyka nie ma, ale ja w podobnej sytuacji widelca się pozbyłem (aczkolwiek był pewnie tańszy od Twojego).

Koncypuję sobie, że przy jeździe na takim widelcu może powstać problem nierównych obciążeń i przedwczesnego zużycia komponentów oraz mniej dogodnych właściwości jezdnych (w skrajnych przypadkach wymuszających niesymetryczną-nieergonomiczną sylwetkę, ale przy takiej niezbyt dużej asymetrii chyba nie powinno być problemu).

[RS]

Trafił mi się kiedyś fabrycznie nowy wideł z podobnymi odchyłkami. Na szczęście sprawdziłem go zaraz po zakupie i udało się wymienić. Był ameliniowy i nie odważyłbym się go prostować,
ale "żelazo" jest dość wyrozumiałe i myślę, że może istnieć szansa na zmniejszenie albo nawet wyeliminowanie problemu.
Jako inspiracja i garść informacji: http://www.rjthebikeguy.com/, https://www.youtube.com/user/shyflirt1/videos

[Robert]

Chromo spawają przecież w szopie każdej wioski - się nie przejmuj.

No CrMo pospawają, tylko co z ryjem? Skuć tylko można, a to niepożądane.

Dziś jeszcze zauważyłem drobne wypukłości na sterówce tuż nad bieżnią. Pierwsze to lekkie zgrubienie z przodu.

Z boku jest ono znacznie grubsze i przytarte


No i obtarcie z tyłu na ukos (choć mogło powstać gdy miałem przez jakiś czas krzywo zamontowaną miskę łożyska)


Ktoś wie jak mogły powstać (szczególnie dwa pierwsze) defekty i czy to coś czym powinienem się przejmować?

[Wilk]

Czasem ignorancja jest błogosławieństwem, jakbys do tego nie zaglądał to pewnie by podziałało jeszcze ileś lat, ale teraz to już psychicznie nie będziesz miał spokoju dopóki tego nie wymienisz 

[emes]

Co się zobaczyło, tego się już nie odzobaczy

Jeśli tylko zgięte, bez pęknięć, jeździłbym. Stal dużo zniesie. Ale jak się wyrypiesz, nie miej do mnie pretensji, OK?

[Robert]

Dałem stali kredyt zaufania i w gdy wysłałeś post widelec już był z powrotem w rowerze.

[Robert]

A odkopię. Widelec bezproblemowo dalej jeździ

[m.arek]

Dużo jeździ?

[Robert]

Kilka miesięcy z przednimi sakwami dał radę, a poza tym kilkadziesiąt wyjazdów weekendowych.