Autor Wątek: AcrossAsia - Rowerem nad Ocean Spokojny  (Przeczytany 3155 razy)

Offline Kryvan

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 20.05.2009
    • michalpiec.pl
AcrossAsia - Rowerem nad Ocean Spokojny
« 5 Kwi 2010, 20:56 »
Zbliżają się wakacje i jak co roku ten sam problem. Szukam towarzysza drogi.

Orientacyjna trasa:
Piekary Śląskie – Lwów – Kijów – Samara – Ufa – Czelabińsk – Omsk – Nowosybirsk – Krasnojarsk – Irkuck – Ułan Bator – Pekin – Tianjin Gang (Ocean Spokojny)
Szacowany dystans: 11000km
Ramy czasowe: +- 5 czerwiec – 30 wrzesień 2010

Więcj info o tej wyprawie na www.acrossasia.pl
Więcej info o wcześniejszych wojażach: www.kryvan.yoyo.pl

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
AcrossAsia - Rowerem nad Ocean Spokojny
« 5 Kwi 2010, 21:32 »
Trochę późno zacząłeś przygotowania do takiej wyprawy. Partnera będzie ciężko znaleźć, kasę na taki wyjazd tylko osoby pracujące ( i dobrze zarabiające ) mogą zdobyć w tak krótkim czasie, ale te z kolei nie dysponują tak długim urlopem. Musiałbyś trafić na studenta, który nie dość, że skończy tak szybko sesję ( przecież 6 czerwca to się dopiero egzaminy zaczynają ), to jeszcze będzie mógł 'wyłożyć' trochę kasy i ją uzbierać w przeciągu 2 miesięcy ( bo tyle masz do planowanego startu )

Offline szyroki

  • Wiadomości: 122
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 04.03.2010
AcrossAsia - Rowerem nad Ocean Spokojny
« 5 Kwi 2010, 23:02 »
I to kogoś, kto ma ochotę na pielgrzymkę, co jeszcze zawęża krąg.

Offline Gryf

  • Wiadomości: 154
  • Miasto: Gryfino
  • Na forum od: 23.03.2010
    • http://picasaweb.google.pl/elvis.gryf
AcrossAsia - Rowerem nad Ocean Spokojny
« 5 Kwi 2010, 23:13 »
Oj chciałoby się wyrwać na taką wyprawę :cry: , ale będę mógł się tylko zadowolić samotną jazdą wzdłuż południowej granicy Polski od 21 kwietnia :)

Offline mareK

  • Wiadomości: 53
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 23.03.2008
AcrossAsia - Rowerem nad Ocean Spokojny
« 5 Kwi 2010, 23:23 »
Akurat interesuje sie troche Syberią i ten odcinek tranzytowy, w 100% pokrywający sie z koleją transsyberyjską(w zasadzie od uralu) jest chyba najbardziej zaludnionym i uprzemysłowionym obszarem na tamtych ziemiach, a przemysł w wersji rosyjskiej to są świecące chmury nad Czelabińskiem : ).

Z polskich akcentów to najbardziej znana polska wioska koło Irkucka(wierszyna) i z tego co sie orientuje spore polskie parafie są tez w Omsku i chyba Krasnojarsku. Zresztą na ten temat to juz pewnie masz szczegółowe informacje.

I pamietaj o tej muszcze syberyjskie która naprawde daje sie w okresie letnim we znaki, głownie własnie na tym odcinku od uralu do irkucka bo to jest taki nizinno bagienny pas.

Oczywiście to co pisze pewnie jest Ci znane, ale tak sobie myśle moze podzielić to na kilka ciekawszych odcinków a reszte pociągiem. Ciut nizej masz góry Atłaju, Kazachstan, "dziką" Mongolię.  

Gdybyś jechał tylko na Syberię to warto było by na pólnoc od Bajkału sie powłóczyć.

Takie luzne moje spostrzezenia, oczywiscie gdybyś pojechał tak jak teraz planujesz to też był by Mega wyczyn i to nie ma co nawet dyskutować, ale 3/4 miesiące to moze być ciut za mało na taką trase.

Narzekam, ale gdybym miał pieniądze i tyle odwagi to pojechałbym z tobą, ewentualnie przed irkuckiem odbiłbym na północ w strone Jakucka:).

Pozdrawiam Serdecznie i Szczerze Zycze Powodzenia.

Offline Kryvan

  • Wiadomości: 25
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 20.05.2009
    • michalpiec.pl
AcrossAsia - Rowerem nad Ocean Spokojny
« 6 Kwi 2010, 08:09 »
Dziękuję serdecznie za konstruktywne uwagi, szczególnie koledze Markowi.
Za wszystkie demotywujące i nic nie wnoszące uwagi dziękuję. Mam ich pod dostatkiem od pewnego czasu.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum