Jedwabnym Szlakiem

[Robb]

taka  . .chińska przygoda

&feature=player_detailpage
z pozdrowieniami dla Andrzeja Ś. :-)

[Ciosna]

Ania i Robb, gratuluję ukończenia rowerowej podróży
Dla mnie wasza wyprawa była jak serial. Z tą różnicą, że Wy jako aktorzy nie odgrywaliście czyiś ról, lecz osobiście przeżywaliście i tworzyliście ten "serial" na bieżąco. Z pewnością mieliście momenty piękne i mniej ładne, ale czym byłaby podróż bez nich. Scenariusz pisało życie, o dublerach nie było mowy więc sami musieliście "brać na klatę". Gdy wyjeżdżaliście to pomyślałem, że wysoko stawiacie sobie poprzeczkę. Dziś śmiało napiszę, że daliście radę .

Miło było śledzić waszą wędrówkę i oglądać te wysublimowane zdjęcia (nie fotki).

Dzięki za dzielenie się informacjami, zdjęciami i własnymi przemyśleniami

[majchers]

Promyki! Gratuluję ukończenia. Teraz dopiero będzie bolało...
Taka kolej rzeczy niestety.
Ale to tylko do następnego razu (Aniu, przecież nie będziesz oponować... )
 

[Robb]

za oknem śnieg :-)
ziiimno, ale jakoś przyjemnie. W żadnym wyrku nie śpi się jak we własnym :-) .. i chociaż "zatańczyliśmy" wczoraj na autostradzie skończyło się na stłuczonym reflektorze ;-)
Dobrze być w domu.
zobaczymy jak długo :-))))

[hose morales]

Witajcie! Witamy!

chociaż "zatańczyliśmy" wczoraj na autostradzie skończyło się na stłuczonym reflektorze

Ledwo stopę postawili na Polskiej ziemi i od razu ..coś

[marek.dembowski]

robb, jeśli to Ty prowadziłeś, to się wcale nie dziwię. Po 8 miesiącach jazdy tylko rowerem można zapomnieć jak prowadzi się samochód :mrgreen:
Witacie w domu! Jak dobrze, że znowu jesteście z nami

[van]

Wielkie gratulacje. Przez całą Waszą podróż co chwilę zaglądałem na Waszą stronę i czułem się prawie jakbym z Wami jechał. Nawet rodzina od czasu do czasu się pytała co tam u Robba i Ani
Podziwiam i moocno zazdroszczę, bo trzeba mieć odwagę, żeby wyruszyć w taką podróż.

[transatlantyk]

Witajcie w domu  Teraz czekamy na spotkania w świecie rzeczywistym i na kolejną książkę

[Remigiusz]

Teraz czekamy na spotkania w świecie rzeczywistym i na kolejną książkę

Obiecali, że na zlot przyjadą, jak będzie w miarę blisko. Rozumiem, że blisko, to gdzieś w okolicach Europy.

[Robb]

Nawet rodzina od czasu do czasu się pytała co tam u Robba i Ani

   :shock:

nie nie . .to nie ja prowadziłem, a śnieg sypał i sypał .. i syyypał :-)

właśnie odśnieżałem dookoła domu :-)
było wesoło

[suchyy]

Witamy witamy
Fajny czas na powrót z takiej wyprawy. Kilka dni na przywyknięcie, a później święta, wigilia, relaks i nowy rok w sam raz na "nowe życie"

[zoltanasturcja]

robb, wczoraj sypało konkretnie. Wracałam właście z Czech i też puknęliśmy jedno auto, całe szczęście skończyło się na zostawieniu odrobiny lakieru i na małym wgnieceniu...
No i przede wszystkim witajcie na Dolnym Śląsku. Jakbyście byli we Wrocławiu, to zapraszam na kawę

[dudi]

Jakbyście byli we Wrocławiu, to zapraszam na kawę

I my zapraszamy przy okazji Wrocławia

[rafalb]

Skoro jesteście już w domku to można oficjalnie pogratulować wyprawy. Takiej przez duże "W"!! Ale tam, gratulacje, gratulacjami...przede wszystkim dziękuję za filmy, opowiastki i zdjęcia. I wiecie...teraz Wam zdradzę  zaraziliście mi dziewczynę sakwiarstwem. :mrgreen:

[Robert]

słitaśnie
Co u Bena?