Majówka w słowackich i ukraińskich Bieszczadach

[tereska]

Cześć,
chcielibyśmy z Rolfem spędzić najbliższą majówkę w Bieszczadach ukraińskich i słowackich (chyba niejedyni na Forum ). Zainspirowała nas trasa @tromby:

https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=18861.msg354653#msg354653

... i jego śladami wstępnie planujemy głównie podążać, z małą modyfikacją na Słowacji i bez części polskiej. To nasz pomysł:

https://ridewithgps.com/routes/29726513

Oczywiście wszystko zależy od pogody i śniegu, liczymy, że za dużo go już nie będzie, ale może to naiwność?

Czy ktoś może jechał podobnie po słowackiej części i wie, jak wyglądają te drogi? A może ktoś mógłby doradzić ciekawszy wariant? Zależy nam przede wszystkim na przyrodzie, pięknych widokach, też ciekawych historycznie miejscach, o ile są gdzieś w zasięgu.

Termin: 1-5 maja.

Gdyby też ktoś miał ochotę do nas dołączyć, to serdecznie zapraszamy

[Thedio]

Po Słowackiej stronie w parku narodowym Połoniny są bardzo przyjemne drogi, szutrowo - asfaltowe, na rower wprost idealne.

[krzychu]

 Snieżny był styczeń, potem w Bieszczadach białego już nie przybywało, także śniegu będzie mało. Granie wytopione, gdzieś miejscami się zdarzy.
Nie polecam kawałka z przełęczy nad Runiną do Ruskiego Potoku, możecie sobie podarować i pojechać przez Topole. I nie znam i raczej nie polecam zjazdu szlakiem do Ubli. Na górze na Ulicem trzeba jechać prosto drogą, zboczyć na Holicę (fajny punkt widokowy) a potem zjechać do Ruskiej Volovej i wtedy do Ubli. Tak jechałem 2 razy, tyle, że w przeciwnym kierunku.

[emes]

Z Polski na Słowację będzie łatwo, na powrocie trochę pchania. Po słowackiej stronie jest stromo i trochę kamieni.

[krzychu]

Pchania niewiele, nawet da rady bez. Gorzej będzie na Ukrainie na Równą i na głównym grzbiecie w stronę Pikuja.

[Iwo]

Z Połoniny Równej lepiej zjechać po płytach na Lipowiec, niż terenem na Lumszory. Po zjeździe możecie też pomyśleć o przejeździe przez Smerekowo, powinno być dużo ciekawiej, niż jazda doliną.

Z innej beczki, ma być otwarte przejście graniczne w Wołosatem, w innych wątkach była już o tym dyskusja, to wam pozwoli na znaczne zmiany w trasie.

Przy drodze z Wielkiego Bereznego na Przełęcz Użocką są pozostałości Linii Arpada, ale nie pamiętam, w którym miejscu.

Tak generalnie to poprzeczka wyżej, niż ten nasz wyjazd w Bieszczady parę lat temu

[R_och]

A tak a propos Wielkiego Bereznego i Sianek. Zna ktoś aktualny rozkład jazdy kolejki wolosianskiej lub wie gdzie taką informację znaleźć?

[Thedio]

A tak a propos Wielkiego Bereznego i Sianek. Zna ktoś aktualny rozkład jazdy kolejki wolosianskiej lub wie gdzie taką informację znaleźć?

Tutaj jest rozkład: http://poezdato.net/raspisanie-poezdov/velikij-bereznyj--syanki/18.04.2019/

[R_och]

Dzięki

[tereska]

Dzięki wielkie za odzew Trasa zmodyfikowana... o ile dobrze Was zrozumiałam.

https://ridewithgps.com/routes/29726513


Iwo, czy trasa na Smerekowo to tak ma wyglądać?

Krzychu, a ten zjazd do Ubli to tak ma być? Jakoś ridewithgps inaczej nie chce...

Tak generalnie to poprzeczka wyżej, niż ten nasz wyjazd w Bieszczady parę lat temu

No o to chodzi, żeby podwyższać sobie poprzeczkę co jakiś czas
A tak serio, to zawsze intrygowało mnie, co jest tam za granicą

Z innej beczki, ma być otwarte przejście graniczne w Wołosatem, w innych wątkach była już o tym dyskusja, to wam pozwoli na znaczne zmiany w trasie.

Myślałam o tym, ale interesuje nas Słowacja i Ukraina, nie bardzo mamy z czego zrezygnować...

[Iwo]

Tak, chyba jakoś tak to powinno być.