Nie da się. Wiem z własnego doświadczenia...
Ale Ty "pierniczysz", aż się nie da tego czytać.
Twoje doświadczenie jest mizerne.
500 to się teraz jeździ na orientację. Co prawda w limicie 36 godzin, ale w dość mocno urozmaiconym terenie oraz ze stratą ok. 1-2 min. na zaliczenie punktów kontrolnych, których było ok. 96.
500 na szosie, jak napisali poprzednicy, to w większości głowa, która Tobie Marto chyba szwankuje.
Najlepszym przykładem, że da się zrobić, może tu być Wiki, który swoje lata już ma i jeździ sobie na najzwyklejszym trekingu. I dodatkowo jeździ sobie Gość (z dużej litery, bo tak się o nim powinno pisać) w dżinsach, a do niedawna jeździł w koszuli flanelowej.