Sądząc z opowiadań o dotychczasowych osiągnięciach (przekrętach) p.Rygielskiego do ewentualnego startu podchodziłbym bardzo, bardzo ostrożnie. Znam takich, którym do tej pory wisi z kasą. Podejście do maratonu Polska1300 też na razie wygląda niepoważnie.
Czy poniósł jakiekolwiek konsekwencje chociażby tego, że wisi komuś kase ?
a ta transcarpatia się odbyła w ogóle?
Odpuść sobie zainteresowanie tym tematem, ja to zrobiłem już ponad pół roku wstecz... jeśli myślisz, że ktoś fizycznie Tobie odpowiada, to jesteś w wielkim błędzie...to robi automat, a pseudo org już dawno o całym "projekcie" nie pamięta