Autor Wątek: Kepowizna, Załęczański Przełom Warty  (Przeczytany 560 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Miejscowość Krępowizna w zachodniej części Załęczańskiego Przełomu Warty. Pytanie jest takie.
Czy w tej miejscowości da się przekroczyć rowerem Wartę? Czy też trzeba skorzystać z mostów w Załęczu Wlk lub Przewóz?
Jest tam jakaś "kamienna przegroda" na potrzeby młyna.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 727
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Jeśli chodzi Ci o miejsce na przeciwko bazy ZHP to jest tam taki rozmyty kamienisty próg - przy niskim poziomie wody chyba do przejścia - ale obok progu a nie po kamieniach - nie powinno być głębiej niż do pasa :) - aczkolwiek byłem tam 10 lat temu więc mogło się coś zmienić (nie spodziewam się jednak przegrodzenia w tym miejscu Warty bo to odcinek intensywnie wykorzystywany kajakowo (a dodatkowo harcerze raczej woleli być oddzieleni od "cywilizacji" po drugiej stronie).

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Tak na przeciwko ZHP. Dziękuję za informacje.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 727
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Miejsce masz na filmie od 7 minuty (łódki wypływają z bazy ZHP).
https://youtu.be/SXRo9FSrXzo?t=421

albo jeszcze lepiej tutaj:


Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
No fakt. Może i w środku lata to jakaś odmiana. Teraz podziękuje.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna MichałD

  • Wiadomości: 476
  • Miasto: Jura Krakowsko-Częstochowska
  • Na forum od: 27.11.2013
    • Między Wartą, Pilicą i Nidą
Do mostu w Załęczu rowerem jest rzut kamieniem, całkiem fajną drogą, a ryzykowanie brodu z rowerem jak "nie ma musu" to tak średnio. Warta jest zasadniczo na tym odcinku dość płytka, ale w rzece przykosy za którymi wpada się w głębię. Przechodzeni po rozmytym progu to już była by niezła jazda bo woda dość wartka ;) No i kolejna kwestia - ostatnio nie było dojścia do rzeki przy progu, wszystko koło młyna szczelnie ogrodzone.
Obok jest prom, lecz jak funkcjonuje tego nie wiem, możliwe że tylko dla harcerzy z ośrodka.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum