Autor Wątek: Torba na kierownicę  (Przeczytany 136853 razy)

Offline Mężczyzna empatz

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 13.06.2018
Odp: Torba na kierownicę
« 8 Cze 2019, 07:14 »
Takie torby nadają się do renowacji :P

worek_foliowy, może wrzucisz jakiś tip, jak zregenerować wypłowiałą, znoszoną czarną cordurę? Myślałem o farbie Krylon albo czymś w rodzaju gumy w sprayu?

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Torba na kierownicę
« 8 Cze 2019, 09:08 »
Chętnie kupię torbę na kierownicę używaną byle sprawna z kompletem mocowań
Mam torbę KLS (Kelly's) Orbit po koszcie dostawy.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Torba na kierownicę
« 8 Cze 2019, 14:52 »
worek_foliowy, może wrzucisz jakiś tip, jak zregenerować wypłowiałą, znoszoną czarną cordurę? Myślałem o farbie Krylon albo czymś w rodzaju gumy w sprayu?
Myślał o czymś zupełnie innym - jeśli torba jest w marnym stanie, to stosunkowo łatwo wymienić elementy na nowe z PVC. Szkoda z powodu dziur w materiale wyrzucać ma śmietnik dobrą plastikową ramkę.

O Krylonie dopiero się od Ciebie dowiedziałem. Z tego co na szybko wyczytałem na forach, jest to dobry pomysł na odzyskanie koloru.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna empatz

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 13.06.2018
Odp: Torba na kierownicę
« 8 Cze 2019, 16:20 »
Kupiłem tą torbę od globalbus i ona jest w technicznie dobrym stanie, dzięki raz jeszcze! Dwa małe zalepione przetarcia i tyle. Tylko chciałbym ją odświeżyć nieco bo jest wypłowiała a cordura pewnie też straciła resztki DWR, jeśli jakieś miała. Stąd pytanie. Na Krylon trafiłem szukając w sieci, ale on jest dość drogi, przynajmniej ten oryginalny. Zwykły akryl pewnie nie utrzyma się na sztucznej tkaninie, więc może jakiś gumopodobny twór by się zdał. Chodzi o względy estetyczne - bardziej, impregnujące przy okazji.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Torba na kierownicę
« 8 Cze 2019, 16:26 »
Krylon faktycznie dosyć drogi, gdyby torba była jeszcze cała z czarnej cordury, to miałoby to większy sens. DWR myślę, że można odnowić używając impregnatora do butów.

Mam werniks akrylowy do PVC, ale strasznie się potem lepi :|
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
Odp: Torba na kierownicę
« 28 Cze 2019, 11:15 »
Pytanie z kategorii "nie ma jednej odpowiedzi": jaki wór w uprząż?


Chodziłem sobie ostatnio i organoleptycznie sprawdzałem różne modele, od kajakowych/wyprawowych worków szczelnych, przez wersji ultralight po różnej maści worki turystyczne. O ile pojemność sobie przetestowałem na żywo i optymalnie wyszło mi koło 15l, o tyle nadal waham się pomiędzy lekkim workiem wodoodpornym a torbą wodoszczelną.

Na razie najbardziej przemawia do mnie ten model z Deca (swoją drogą po wizycie na dziale turystycznym jestem pod lekkim wrażeniem, jak ktoś tam dobrze ogarnął zakupowy UX. Z poziomu sportowej Biedronki strasznie poszli do przodu i teraz człowiek czuje się jak z aplikacją do carsharingu. Gdyby tylko marki specjalistyczne tak potrafiły):
https://www.decathlon.pl/plecak-turystyczny-arpenaz-20-ultra-compact-id_8357283.html


Bardzo lekki, kompresowalny w dwóch kierunkach - można zwinąć wzdłuż i dociągnąć trokami w poprzek, można go wyjąć i założyć na plecy, albo zwinąć do woreczka i trzymać w zapasie. Od razu zabrałem go regał obok i pakowałem we wszelkich możliwych konfigaracjach, z hamakiem, pałatką, śpiworami i matami. Mieści sporo, ale zapakowany tylko w części zawsze się dociąga, żeby nic nie wisiało luzem. Ma gwarancję na przetarcia, więc jeśli nie wytrzyma sezonu, to bez zająknięcia wymienią lub oddadzą kasę. Jedyne obawy budzi poziom jego wodoodporności. W komentarzach piszą, że wody nie puszcza, ale to raczej kwestia ilości wody, jaką statystyczny klient tej sieci jest w stanie znieść podczas wycieczki :wink:


Z wersji lekkich tylko worki Sea to Summit Ultra-Sil Dry Sack są tu alternatywą. Jeszcze lżejsze, po zwinięciu niemal nic nie zajmują, do tego mają uszczelnione i wzmocnione szwy oraz listwę przy zamknięciu. Minus to o wiele gorsza ergonomia oraz pytanie o ich trwałość. Jeśli szczelność to tylko natrysk jakiejś warstwy pochodnych silikonowych, to może się w trasie zwyczajnie przetrzeć. Koniec końców kolega piechur zasugerował worki na śmieci, które są najtańszym i najskuteczniejszym pokrowcem. Ewentualnie opcja high-tech XXI wiek i spryskanie/wypranie w jakimś środku impregnującym.


Jakie macie własne doświadczenia z workami na tygodniowe wyprawy w teren?
Roch, EASYRIDER, sredni - jak Wam się sprawdziły wasze torby na zakarpackim deszczu? Warunki do testowania wodoszczelności mieliście chyba idealne ;)

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Torba na kierownicę
« 28 Cze 2019, 11:24 »
Sea to summit lightweight 13 l nie udało mi się zniszczyć przez 3 lata w uprzężach i na bagażniku. Jest w środku jakaś biała powłoka polimerowa, szwy klejone taśmą, jak w namiotach. Dotąd szczelny, choć dostał solidne przycierki od przedniej opony w szosie w pierwszej nieszczęśliwej uprzęży.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Torba na kierownicę
« 28 Cze 2019, 12:36 »
Jakie macie własne doświadczenia z workami na tygodniowe wyprawy w teren?

Ja mam podwójne zabezpieczenie. Rzeczy są w mniejszych workach wodoszczelnych, a te worki jadą w uprzęży, w jednym, zbiorczym worku, też wodoszczelnym (np w cienkim worku jedzie alumata, śpiwór, ciuchy do spania/rezerwa; ten worek skompresowany wchodzi do grubszego worka). Pojedyncze zabezpieczenie się nie sprawdziło przy kilkudniowych opadach. Rzeczy bywały wilgotne, pomimo, że powietrze nie schodziło z worka, wilgoć jakoś się tam dostawała. Przy podwójnym zabezpieczeniu problem zaniknął. W górach potrafi popadać. Często, w dziczy, część sprzętu zostawiam na biwaku na noc przy rowerze (rosa, nocne opady, itp.).

Od wielu lat korzystam z worków SealLine. Z tego co widzę, to ostatnio wprowadzili nowe modele.

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Torba na kierownicę
« 28 Cze 2019, 13:18 »
A pamiętasz może ile razy rolowałeś zapięcie, gdy worek przepuścił?

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Torba na kierownicę
« 28 Cze 2019, 13:21 »
Nick zobowiązuję, więc posiadam na stanie sporo worków :P :P Mam w szafie jakieś chińskie, których nigdy nie używałem i pewnie w końcu nie będę. Mam też trochę wodoszczelnego materiału, mógłbym też zrobić obustronny worek w dowolnym wymiarze, gdybyś potrzebował akurat coś w konkretnym rozmiarze.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3716
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Torba na kierownicę
« 28 Cze 2019, 13:41 »
A pamiętasz może ile razy rolowałeś zapięcie, gdy worek przepuścił?

Wystarczająco. Roluję na maksa, aby skompresować worek przed włożeniem do uprzęży. Nie przepuszczał na rolowaniu.

Generalnie był szczelny - sprawdzałem w wodzie, ściskałem, itp. Nie tworzyły się żadne bąbelki powietrza, itp. Przy dłuższym (kilkadziesiąt godzin) narażeniu na wilgoć wnętrze worka stawało się lekko wilgotne na całej powierzchni. Dla mnie to dyskwalifikujące.

Przy dwóch workach, wilgoć z jaką styka się wewnętrzny worek jest na tyle mała, że dalej już nie puszcza. Poza tym wygodniej mi się to używa. W worku "transportowym" (odpowiednik plecaka) mam rzeczy posegregowane i skompresowane w mniejszych workach, zgodnie z przeznaczeniem. Nie muszę otwierać całość aby dostać się do konkretnych rzeczy. Ma to szczególne znaczenie na deszczu, w podróży, na biwaku, itp. Wyjmuję całe worki, rzeczy nie walają się, nie są narażone na brud i wilgoć, nie muszę wszystkiego za każdym razem kompresować, itp.

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Torba na kierownicę
« 28 Cze 2019, 13:48 »
Jasne, dzięki za odpowiedź.

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
Odp: Torba na kierownicę
« 29 Cze 2019, 01:44 »
Właśnie dotarły uprzeże od Triglava. Dla próby włożyłem namiot. I tak sobie własnie myslę - a próbował ktoś w worku od namiotu? Mam fjorda od Veiga III, wamiar niemal idealny, podobno wody nie puszcza. Może tu jest rozwiązanie?


worku, dzięki za propozycję, ale na razie jestem na fazie prób i błędów, a w środę ruszam z kompletnym zestawem. Pewnie na jesieni będę bliżej pewności, czego mi trzeba.

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Torba na kierownicę
« 29 Cze 2019, 10:17 »
Próbowałem w worku od śpiwora puchowego, bo miał faje troki kompresyjne. Niestety - wodoszczelny nie był.

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1764
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Torba na kierownicę
« 30 Cze 2019, 10:33 »
Roch, EASYRIDER, sredni ...

R_och. Obecny.  ;D

Jakie macie własne doświadczenia z workami na tygodniowe wyprawy w teren?

Ja mam podwójne zabezpieczenie. Rzeczy są w mniejszych workach wodoszczelnych, a te worki jadą w uprzęży, w jednym, zbiorczym worku, też wodoszczelnym ...

Ja nie mam tak dużego doświadczenia i na tą chwilę jem jeszcze małą łyżeczką jednak obserwacje mam podobne. W jeden zbiorczy wodoszczelny worek pakuję część rzeczy luzem, a część w dedykowane rozmiarowo worki również wodoszczelne. I tak z podwójnego zabezpieczenia korzystam w przypadku śpiwora, apteczki, rezerwy ciuchów i innych newralgicznych dla mnie rzeczy.

Pytanie z kategorii "nie ma jednej odpowiedzi": jaki wór w uprząż?

Ja lubię te worki z okienkiem, które oferują pewien podgląd na sytuację w środku.Gdy przewiduję ciężkie warunki biorę worek żeglarski Seven For 7 ok. 15 l. Mam też podobny tylko z lżejszych materiałów od Trespass, dokładnie taki:
 https://www.trespass.pl/worek-wodoszczelny-exhalted
Jednak dość mocno przeze mnie eksploatowany wykazuje spore oznaki zużycia.
Mam też wspomniany Sea to summit ultralight - bardzo ok.
Wszystko w pojemności mniej więcej 12-15 litrów.

... Na razie najbardziej przemawia do mnie ten model z Deca (swoją drogą po wizycie na dziale turystycznym jestem pod lekkim wrażeniem, jak ktoś tam dobrze ogarnął zakupowy UX. Z poziomu sportowej Biedronki strasznie poszli do przodu i teraz człowiek czuje się jak z aplikacją do carsharingu. Gdyby tylko marki specjalistyczne tak potrafiły):
https://www.decathlon.pl/plecak-turystyczny-arpenaz-20-ultra-compact-id_8357283.html
Bardzo lekki, kompresowalny w dwóch kierunkach - można zwinąć wzdłuż i dociągnąć trokami w poprzek, można go wyjąć i założyć na plecy, albo zwinąć do woreczka i trzymać w zapasie.

Mam i korzystam. Traktuję go jako przestrzeń rezerwową potrzebną mi w drodze, np. na zakupy.

Gdyby jeszcze jakieś pytania to daj znać.



W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum