Ja myślę w tym roku objechać Polskę wzdłuż granic
(z możliwymi krótkimi wypadami do krajów ościennych).
Jako że najbliżej mam do granicy wschodniej,
więc tam był by start, i dalej zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Dystans dzienny do 100 km, mało uczęszczanymi drogami.
Tempo raczej rekreacyjne (AVS do 20 km/h) z nastawieniem na zwiedzenie czegoś ciekawego po drodze.
Noclegi: namiot na dziko lub w gospodarstwach agroturystycznych, czasem na campingach, czy też schroniska młodzieżowe.
Jedzenie: zakupy po drodze w supermarketach (gotowanie w menażce na kuchence turystycznej), bary mleczne, tanie restauracje, punkty gastronomiczne - to co będzie po drodze.
Termin jeszcze niezdecydowany, (start w przedziale od maja do końca czerwca)
Czas trwania wyprawy to jakieś 2 miesiące - więc jeśli ktoś chętny i może wziąźć tyle urlopu.... ;-)