Autor Wątek: trek czy MTB? pomóżcie kupić rower ^_^  (Przeczytany 8113 razy)

Offline Mężczyzna Mawgan

  • Wiadomości: 109
  • Miasto: Pilzno
  • Na forum od: 13.04.2010
    • http://roadx.e-pilzno.com
Jestem świeżynka : )
Już pewnie po przeczytaniu słowa "górski" parę osób pomyślało: "ale noob" :D

Słuchajcie, chcę kupić rower taki coś 1500-2000zł
Przeznaczenie: dłuższe trasy, sakwy etc.
Chcę zrealizować jedno z moich marzeń i pojeździć gdzieś dalej, za granicą,
czy choćby po Polsce, ale dłuższe trasy zostawić całe problemy za plecami i heja hoo!

Trochę poczytałem wcześniej nie for internetowych, a stron podrożników i powiem szczerze, że jak na początku myślałem, że tylko trekkingi są do takich podróży z domem na plecach to zauważyłem, że jest znaczne gron osób które uważają, że lepiej sprawuje się solidny rower górski.

Moje pytanie do Was - pewnie się już pojawiało, będę wdzięczny za przyjacielską atmosferę w tym temacie i pomoc w podjęciu decyzji.

Główne obawy co do trekkingu: jak bym był na jakimś zadupiu za granica, to żeby od ciężaru i złej nawierzchni/lub drogi bardziej terenowej nie zamieniły się koła w kwadraty, a rower nie rozsypał i rozklekotał.

Główne obawy co do "górala": mniejsze koła i dużo więcej machania ze sprzętem na rowerze na szosach dziennie. (bo chyba osprzęt montuje się normalnie)

Moja waga 76kg
Wzrost: 186cm
 

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
obawy co do wytrzymałości kół w trekingu są niepotrzebne. Tylko pewnie trzeba by koło złożyć samemu, a to podbije koszt.
Piasta: z Shimano np. Deore, albo coś z wyższej półki (choć na Alivio też się da), albo Novatec na łożyskach maszynowych.
Szprychy: tutaj chyba każdy się zgodzi że tylko i wyłącznie DT
Obrecz: Mavic, albo AlexRim, najlepiej trójkomorowa, a przede wszystkim kapslowana
Z takim kompletem żadna nawierzchnia niestraszna.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10706
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Opinie będą różne, bo i ludzie są różni i ich potrzeby też, ale na wybór może mieć też kwestia kierunku. O ile w Holandii czy Niemczech opony pewnie będą w pełnym wyborze to jadąc na Ukrainę czy do Mołdawii musisz się liczyć z w tym, że w małym mieście na 26 cali coś tam się znajdzie, a do trekinga może nie być nic.
W Kowlu poszedłem na najbliższy targ i znalazłem 26x1,75 nie przechodząc dalej niż 20metrów.

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Poczytaj sobie opisy typów rowerów w necie: górski, trekingowy, crosowy - czym się różnią. Na Twoim miejscu zainteresowałbym się rowerem crosowym. Wielkość kół nie wpływa na prędkość.

Zajrzyj koniecznie do działu http://www.podrozerowerowe.info/viewforum.php?f=3
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna Mawgan

  • Wiadomości: 109
  • Miasto: Pilzno
  • Na forum od: 13.04.2010
    • http://roadx.e-pilzno.com
Zatem na co wpływa wielkość kół?

No te modele Crossowe to takie tekkingi jak widzę tylko odchudzone z osprzętu.
Chyba, że ma jeszcze delikatniejszą konstrukcję.

Mi potrzeba na pewno rower do połykania komfortowego kilometrów, będąc obciążonym sakwami. Dostępność większych opon za granicą daje do myślenia... aczkolwiek zawsze można wziąść zapas. A zanim pojadę nie wiadomo w jak dzikie tereny ścigać się z Jakami to pewnie będzie już inny sprzęt.
 

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
a jak zamierzasz jeździć z tymi tobołami? - głównie asfalt, czy głównie bezdroża
Upraszczając maksymalnie: jeśli to pierwsze to komfort większy powinien dać trekking (bardziej wyprostowana sylwetka, bardziej "stabilne" prowadzenie dzięki większej bazie kół etc), jeśli drugie - przystosowane odpowiednio MTB (lepszy przekrok i niższy punkt ciężkości, bardziej zwrotna, dynamiczna geometria, potencjalnie wytrzymalsze komponenty)

Offline Mężczyzna Mawgan

  • Wiadomości: 109
  • Miasto: Pilzno
  • Na forum od: 13.04.2010
    • http://roadx.e-pilzno.com
Głównie asfalt.
O bezdroża może martwię się na zapas. Chodzi o sytuacje gdzie nagle spotyka mnie odcinek "zadupny" ala droga żwirowa, żeby mi się rower nie rozłożył na czymś takim i żebym go pchać nie musiał : )

Jakos bardzo wyprostowanej sylwetki to nie chce tez mieć, bo opór powietrza będzie taki, że nie osiągnę większych prędkości do pożerania asfaltu. (ala rower "wiejski")

MTB odpowiednio przystosowany czyli na przykład? Co byś proponował wymienić?
 

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Ubite drogi szutrowe, żwirowe leśne spokojnie da się pokonać na oponach 1,6. Krótkie fragmenty piaszczyste, to nie problem, 100-200m można prowadzić, korona z głowy nie spadnie.
Za to prowadzić rower 20km - to dramat - 5-6h zejdzie.

ps. na piaski opony 1,9 niewiele pomogą. Moja żona, 25kg lżejsza (shock, musze sie wziąć za mój brzuch ;)) z mniejszym obciążeniem w sakwach, niewiele lepiej sobie radziła na piaszczystych fragmencikach Polski Egzotycznej.
Z kolei, nie można przecież założyć terenowych 2,3 , dla małego fragmentu trasy, a męczyć się na asfalcie.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Cytat: "Mawgan"
Zatem na co wpływa wielkość kół?

No te modele Crossowe to takie tekkingi jak widzę tylko odchudzone z osprzętu.
Chyba, że ma jeszcze delikatniejszą konstrukcję.

Mi potrzeba na pewno rower do połykania komfortowego kilometrów, będąc obciążonym sakwami. Dostępność większych opon za granicą daje do myślenia... aczkolwiek zawsze można wziąść zapas. A zanim pojadę nie wiadomo w jak dzikie tereny ścigać się z Jakami to pewnie będzie już inny sprzęt.


Koła 28 vs. 26 - tu masz temat http://www.podrozerowerowe.info/viewtopic.php?t=44&start=0

Crosowy rower ma przeważnie bardziej "agresywną" geometrię niż treking.

Dostępność opon, to zależy w jakim kraju. Na zachodzie bez problemu. 3 lata temu na Ukrainie, w sporym mieście (ponad 300tyś. mieszkańców) miałem problem z zakupem opony na 26.

Napisz więcej gdzie chcesz jeździć, jakie masz dotychczasowe doświadczenia z rowerami. Idź do sklepów poprzymierzaj się do konkretnych modeli.

Czekamy na wpis w dziale Przywitaj się
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Cytat: "Mawgan"
Głównie asfalt.
O bezdroża może martwię się na zapas. Chodzi o sytuacje gdzie nagle spotyka mnie odcinek "zadupny" ala droga żwirowa, żeby mi się rower nie rozłożył na czymś takim i żebym go pchać nie musiał : )

to spokojnie trekking, to jego żywioł - miałem na myśli teren sensu stricte, bez ekstremów rzecz jasna ale jednak teren dla MTB
Cytat: "Mawgan"

MTB odpowiednio przystosowany czyli na przykład? Co byś proponował wymienić?

każdy ma pewnie inną receptę, trzeba to także przecedzić przez sito sprzętu / geometrię ramy, ale przeważnie kręci się to w okolicy zmiany pozycji (np wyższy/krótszy/regulowany mostek, ew gięta/wielopozycyjna kiera), zmiany siodła na takie na którym wysiedzisz te 8h  :wink: , być może wymiana widelca na sztywny jeśli rama przyjmuje taką opcję, wymiana opon (bieżnik i szerokość w zależności od przewidywanych warunków - czasem wystarczy slick 1,5, czasem warto wziąć semislicki 1,9) No i do tego rzecz jasna jakiś bagażnik, ew błotniki, dodatkowy koszyk na bidon....

Offline szyroki

  • Wiadomości: 122
  • Miasto: Śląsk
  • Na forum od: 04.03.2010
Ja myślę, że jeśli chcesz roweru używać tylko do wyjazdów sakwowych, ewentualnie trochę się pokręcić po mieście, to trekking jest najlepszym rozwiązaniem. Jak Ci przeszkadza zbyt wysoka pozycja, to powinien sobie z tym poradzić montaż baranka. Nię będzie to szosówka, ale zawsze możesz się bardziej "położyć". Niektórzy z naszych forumowych kolegów używają także lemondki.
Plusem trekkinga jest to, że najczęściej większość osprzętu na pierwsze wyprawy jest już na rowerze i nie musisz koło tego biegać i martwić się, czy spasuje.
Poza tym -- kupowanie MTB na asfalt i kilka łatwych szutrów mija się z celem, moim zdaniem. To nie jest rower zaprojektowany do tego. Do tego projektuje się właśnie rowery trekkingowe, które wydają się najbardziej naturalnym wyborem.

cinek88, 25kg różnicy to szok? Chłopie, moja dziewczyna jest ode mnie lżejsza o 50kg jak w pysk i nikt się nie przejmuje ;-)

Offline Mężczyzna Mawgan

  • Wiadomości: 109
  • Miasto: Pilzno
  • Na forum od: 13.04.2010
    • http://roadx.e-pilzno.com
cinek88: dzięki za wypowiedź w sumie masz racje. Trzeba sobie zdać z tych wszystkich rzeczy sprawę : ) (wcale nie widać, żebyś musiał z brzuchem mocno walczyć :D)

arkadoo: myślę, że gdybym się wybierał na wschód mając świadomość takich trudności w zakupach chyba bym odżałował tego miejsca w sakwach i wziął zapasówki po prostu.

hmm to w zasadzie pozostaje mi wybór po Waszych wskazówkach trekking czy cross + ewentualnie kierownice zmienić na "baranka" lub coś pokrewnego, muszę poczytać na ten temat więcej bo powiem szczerze, nie widzę wpływowych na jazdę różnic jeszcze.

ps: w przywitaniach już jestem moi drodzy : )
 

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Treking fajnie wygląda, ale jest ciężki. Ma to znaczenie, bo rower trudno rozpędzić. Ja ostatnio odchudzam swojego treka, wywaliłem amortyzator itp. zbędne bajery. Lżejszy riwer, to większa frajda z jazdy.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Cytat: "szyroki"
cinek88, 25kg różnicy to szok? Chłopie, moja dziewczyna jest ode mnie lżejsza o 50kg jak w pysk i nikt się nie przejmuje ;-)


Dla mnie szok, bo właśnie zdałem sobie sprawę, że kiedyś było mniej :mrgreen:
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna Mawgan

  • Wiadomości: 109
  • Miasto: Pilzno
  • Na forum od: 13.04.2010
    • http://roadx.e-pilzno.com
Ja wiem, że to może głupie, ale dla mnie liczy się też prezentacja roweru.
Lubię czarny kolor i połączenia innych odcieni agresywnych.

ten fajnie wygląda, ale nie ma osprzętu żadnego czyli dodatkowe koszta.
http://allegro.pl/item964970376_nowy_rower_trekkingowy_author_reflex_cross_2010.html

A coś takiego?
http://www.rowery-gemma.pl/index.php?main_page=product_info&products_id=1368

A może Romet?
http://allegro.pl/item986762101_romet_rx_500_niezwykly_rower_crossowy_lublin.html

Kurde zdaję sobie właśnie sprawę jak ja w ciemno patrzę na te sprzęty : )
 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum