Z osłami, tym razem bez rowerów. Z Francji do Polski pieszo.

[Waxmund]

Jak na forum rowerowe przystało, piesza wyprawa Koło 10 czerwca ruszamy. A właściwie to wracamy do domu. Powoli.
Startujemy w okolicy francuskiego Reims i idziemy w Góry Świętokrzyskie. ~1500km trasy. Na rowerze w trybie maratonowym w te 4 dni by się machnęło. Nam to zajmie jakieś 3 miesiące 

https://www.facebook.com/1936472133253183/posts/2380231365543922/

[Piotr1975]

Będziecie szli przez Belgię?

[Waxmund]

Zahaczymy minimalnie.
Pierwsze 800km mniej więcej tak będzie wyglądało (dalej jeszcze nie wyklikałem).

https://ridewithgps.com/routes/29894875

Trasę wyznaczyłem opierając się na OSM i satelicie. Myślicie że da radę? Przyglądałem się wszystkiemu z bliska...

[qbotcenko]

Nie prościej byłoby nauczyć osły jazdy na rowerze?

[Król Julian]

Osły wymiotły i mnie przygniotły  To jak Drużyna Pierścienia (nawet kierunek do mentalnego Mordoru się zgadza)

[Waxmund]

Chyba nie rozumiem mentalnego mordoru, ale może to i lepiej?

Nie prościej byłoby nauczyć osły jazdy na rowerze?

Hmmm. Nie mam pewności, ale wydaje mi się że jednak nie Zresztą kto tu na forum wybiera prostsze rozwiązania... Może jeszcze najkrótszą drogą mamy zacząć jeździć? 

[Piotr1975]

Zahaczymy minimalnie.
Pierwsze 800km mniej więcej tak będzie wyglądało (dalej jeszcze nie wyklikałem).

Dajcie znać , chętnie na kilka dni dołączę o wspomoge

[hansglopke]

Osły mają paszporty?

[transatlantyk]

Wystarczy, że na rowerze nauczył się Baran. Nie przesadzajmy.

[Miciek]

Wax, myśleliście o tym, żeby zrobić trochę hałasu w mediach? To jest tak niezwykłe wydarzenie, że można zainteresować jakiś portal internetowy albo TV. Od razu mielibyście promocję waszej osiołkowej farmy na przyszłość.

[Wilk]

Pomysł przedni!

A jak tam z logistyką i obrokiem? Zwierzaki jakiejś specjalnej karmy potrzebują, czy po prostu poskubią co się po drodze trafi?  . I jak z noclegami? Na dziko? Bo to też jakieś wyzwanie, w końcu są rejony, gdzie np. wilki występują i tam takie osiołki mogłyby skończyć nienajlepiej

[hansglopke]

Wax, myśleliście o tym, żeby zrobić trochę hałasu w mediach? To jest tak niezwykłe wydarzenie, że można zainteresować jakiś portal internetowy albo TV. Od razu mielibyście promocję waszej osiołkowej farmy na przyszłość.

To może mieć sens.  Już widzę te tytuły.
"Młodzi ludzie wracają pieszo do ojczyzny."
"Zamiast Mercedesami wracają do ojczyzny na osłach z całym dobytkiem."
"Pozbawieni środków do życia Polacy wracają pieszo do ojczyzny."

[Wilk]

To może mieć sens.  Już widzę te tytuły.
"Młodzi ludzie wracają pieszo do ojczyzny."
"Zamiast Mercedesami wracają do ojczyzny na osłach z całym dobytkiem."
"Pozbawieni środków do życia Polacy wracają pieszo do ojczyzny."

Na rodaków w Twoim stylu zawsze można liczyć, że nas zdołują... 

Na szczęście wbrew takim czarnym wizjom w Polsce są tysiące ludzi, których taka inicjatywa na pewno zaciekawi, rozbawi czy poruszy

[Bazyl3]

Ja tylko wtrącę, że moi synowie oczekują przybycia osiołków z niecierpliwością

[szy]

Niemcy mają bodaj do  5000 EUR za biwak pod chmurką, więc zawsze biwakuję skrycie Są też miejsca, gdzie uzyskanie oficjalnej zgody na nocleg może być zbyt czasochłonne.

Niemcy wcale nie są tak rygorystyczne w całości. Na początku trasy dzikie biwakowanie nie jest nielegalne - o ile "Osiołki" znajdą odpowiednie miejsce, które można uznać za nieprywatne i które nie będzie położone w lesie.

Na osiołkowej trasie pozwalają na to Nadrenia-Palatynat i Hesja. Przyjazna w ten sposób turystom jest również Brandenburgia, ale Osiołki pójdą przez rygorystyczną Saksonię.

Szy.