5 kg to nowe zdanie, odnoczące się do prędkości chudnięcia.
Jest wyprawa jest okazja aby przestawić nawyki żywieniowe i schudnąć do wagi marzeń
/.../ Jest wyprawa jest okazja aby przestawić nawyki żywieniowe i schudnąć do wagi marzeń czyli 75 kg przy 182cm.
Jest wyprawa jest okazja aby przestawić nawyki żywieniowe i schudnąć do wagi marzeń czyli 75 kg przy 182cm.
11 godz. jazdy rowerem czyli przebywania na rowerze z przerwami na odpoczynek czy zjedzenie coś po drodze w trakcie jazdy. Żadne obozowanie. Dystans sam się nie zrobi. Jest wyprawa jest okazja aby przestawić nawyki żywieniowe i schudnąć do wagi marzeń czyli 75 kg przy 182cm.
i zamiast wielkiej wyprawy będzie wielkie sranie.
Nie sam dystans i czas na rowerze jest ważny, liczy się intensywność wysiłku. Na przeciętnej wyprawie się jedzie na tyle spokojnym tempem, że nie jest aż tak łatwo zrzucić wagę.
Akurat sadła można spalić więcej jadąc dany dystans wolniej niż szybciej.
Najgorsza zaś z mojego doświadczenia jest jazda naszym wybrzeżem w sezonie, a to gofry, a to 450 g dorsza w panierce z tłustymi fryczesami i piwerko na wieczór. Tak się nie schudnie
Cytat: podjazdy w 4 Cze 2019, 01:08Najgorsza zaś z mojego doświadczenia jest jazda naszym wybrzeżem w sezonie, a to gofry, a to 450 g dorsza w panierce z tłustymi fryczesami i piwerko na wieczór. Tak się nie schudnie Jak tak piszesz, to aż mam ochotę się przejechać naszym wybrzeżem