Piękny Zachód 2019

[Elizium]

Bo relacje z Maratonu Podróżnika, w przeciwieństwie do PZ są po prostu znakomite. Z każdej edycji. Nawet pierwszej, która była mniejszą partyzantką, niż pierwszy PZ.

[Keto]

Znalazłem taką oto galerię zdjęć z tegorocznego Pięknego Zachodu, https://gazetalubuska.pl/z-niesulic-wyruszyli-na-trase-uczestnicy-ultramaratonu-kolarskiego-piekny-zachod-do-pokonania-maja-501-km/ar/c2-14195189

[martap]

Tja, tyle, że kibic kibicuje w trakcie, a nie po fakcie.

Fakt. Przydałby się jakiś serwis obok strony WWW, na którym można by publikować na świeżo zdjęcia. Z drugiej strony - czemu nie publikować ich na stronie Facebooka istniejącej już grupy 1008? Uczestnicy chyba sami mogą to robić?

Poczytaj sobie co pisali uczestnicy po tegorocznym MP.
Edit: to do martap.

Przeczytałam pobieżnie kilka wpisów na BS i w zasadzie to nie widzę nic poza "fajny maraton" bez szczegółów. Tymczasem Piękny Zachód jest tu rozliczany co do joty ze wszystkiego co tylko się da. Dlaczego?

[transatlantyk]

Może czytaj tutaj, na naszym forum.

[4gotten]

Tja, tyle, że kibic kibicuje w trakcie, a nie po fakcie.

Fakt. Przydałby się jakiś serwis obok strony WWW, na którym można by publikować na świeżo zdjęcia. Z drugiej strony - czemu nie publikować ich na stronie Facebooka istniejącej już grupy 1008?

Po co skoro PZ  ma zarówno swoją stronę na FB jak i www?

[Raphael]

Kiepskie wrażenie po ubiegłorocznej imprezie najlepiej widać po listach startowych na 1000 i 2000 km. Na dzień dzisiejszy jest 11 osób na z opłaconym startem na obu dystansach! Podejrzewam że organizator żeby ratować imprezę "przerobił" to na mistrzostwa Polski w Ultra z obligatoryjnym startem czołówki z PP...

[przemo3642]

Pamiętajmy, że temat został założony w kontekście zeszło-weekendowych zawodów, czyli PZ2019 501 km. Mimo zbieżności nazw, w tym roku to jest jednak całkiem odrębna impreza od PZ dla pozostałych dystansów i nie należy jej oceniać przez pryzmat tamtych. Nie żebym tutaj był jakimś wielkim obrońcą PZ, ale tak się złożyło, że akurat uczestniczyłem zarówna w tegorocznym MP (to był mój 3 start w MP), jak i tegorocznym PZ (to był mój 4 start w ramach PP i pierwszy w PZ). Zaliczyłem też dwa KMT. Nie jestem może doświadczonym "ultrasem" ale jednak mam już jakieś porównanie i na tym tle tegoroczny PZ po prostu nie wypadł źle, a nawet powiedziałbym że dobrze. Sama trasa bardzo ciekawa i piękna widokowo (przede wszystkim południowa część pętli): żadne "płaskie krajobrazy" nie mogą się równać z zachodem słońca w górach. Organizacyjnie też było jak najbardziej OK. Wiadomo, że PP to trochę inna filozofia, niż MP czy KMT, ale też ma swój klimat. W moim odczuciu to jest fajne, że z roku na rok przybywa imprez na wysokim poziomie i dzięki temu mamy coraz większy wybór.

[Johnny_n]

Wydaje mi się, że problemem PZ 1001 i 2001 jest nie tylko organizacja (nie startowałem, więc wierzę Wam na słowo), ale też termin. Wciśnięto go pomiędzy dwa trudne i lubiane maratony, tj. GMRDP i MPP. Do tego tak, że jeśli ktoś jedzie nawet tylko jeden z nich, to miałby tydzień przerwy... Więc ja, oprócz GMRDP, wpisałem się na MPP, a chciałem jechać PZ2001. 

[przemo3642]

A dość trudny PZ500 jest w okolicach terminu (zazwyczaj) łatwego i lubianego MP 

[Johnny_n]

Ciekawe czy ktoś śledzi trwający właśnie PZ1001? Jakoś tu cisza... 
Chyba mnogość imprez powoduję, że niektóre przechodzą niemal niezauważalnie... 

PS. Co się stało z wątkiem o MPP? Nie wiedzę go...

[Wilk]

Ciekawe czy ktoś śledzi trwający właśnie PZ1001? Jakoś tu cisza...

Cisza, bo wyścig ma śmiesznie małą obsadę. Ledwie 13 osób na 1000km i 2 osoby na 2000km (w ogóle kuriozum). Do tego limit na 2000km jest taki (370km/dobę) że jedna z nich na 100% nie da rady ukończyć, a i drugiej będzie bardzo trudno i spora szansa, że skończą jazdę po 1000km.

Organizatorzy sami sobie zafundowali tak słabiutką frekwencję robiąc na siłę wyścig w takim terminie; większość z ludzi co chciało jechać maraton 1000km jedzie MPP, który ma sporo ciekawszą trasę

Ciekawsze to są te "naciągane" Mistrzostwa Polski, ale do nich ruszą po południu zawodnicy, tam jest mocna obsada (choć na pewno nie tak mocna jak na BBT).

[Johnny_n]

Cisza, bo wyścig ma śmiesznie małą obsadę. Ledwie 13 osób na 1000km i 2 osoby na 2000km (w ogóle kuriozum).

No fakt, wielu kropek nie ma... Myślałem, że w ogóle zrezygnowali z dystansu 2000, właśnie ze względu na frekwencję.

Swoją drogą, sam się wpisałem na MPP po wielu dobrych opiniach tu na Forum i kolegów poznanych na innych maratonach. 

[Elizium]

Nie wiem, czemu Raps to jedzie. Ale jak się czasami uprze, to nie ma na niego siły.

[olo]

Impreza kuriozalna, organizacja pewnie też kuriozalna, no i opłaty kuriozalne. W pierwszych terminach 520 zł bez stroju :-)

A Mistrzostwa Polski, to pomijając, że ktoś sobie samozwańczo taką imprezę przypisał też okazują się być małym deszczem z dużej chmury. Miała być elita, 30 najlepszych, a tu wiele topowych nazwisk zabrakło, ledwie 17 osób jest na liście. Ciekawe czy np Hipcia dostała zaproszenie ;-)

[Elizium]

Ciekawe czy np Hipcia dostała zaproszenie ;-)

Po co? Jeszcze komuś zrobiłaby przykrość, gdyby wygrała...