Autor Wątek: Green Velo: Chełm=>Białystok=>Elbląg  (Przeczytany 1794 razy)

Offline Mężczyzna pawelh

  • Wiadomości: 13
  • Miasto: Andrychów
  • Na forum od: 31.05.2018
Green Velo: Chełm=>Białystok=>Elbląg
« 9 Cze 2019, 08:41 »
Witam szukam chętnych na przejazd trasy z Chełma do Elbląga w dniach 29.06- 14.07. Trasa około 1200 km. Noclegi w namiocie ewentualnie jakaś agroturystyka.Dystans dzienny ok.100 km. Lekki zarys trasy mam już zrobiony ale na jakieś zmiany i wszelkie pomysły jestem otwarty

Offline Mężczyzna Adek

  • Wiadomości: 4
  • Miasto: Giżycko
  • Na forum od: 26.08.2017
Jadę w przeciwną stronę z północy na południe do Przemyśla. Gdybyś miał jakieś ciekawe informacje to proszę o info, interesują mnie głównie noclegi. Ze swojej strony mogę się podzielić wiadomościami na trasie od Giżycka do Elbląga - przejechałem w ubiegłym roku tę trasę. Jestem z woj. warmińsko-mazurskiego, tu się urodziłem i wychowałem, a także mam licencję przewodnika turystycznego.

Offline Mężczyzna Beder

  • Niech żyją rowerzyści !
  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.05.2014
    • Facebook
Jedziemy w Boże Ciało odcinek GV Suwałki-Bialystok. Daj znać jak wrażenia z trasy.
Zakładam, że jak w Białymstoku na Elbkag odbijasz to kawałek trasy mamy wspólny. Pewnie na Tykocin i dalej WN.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Offline Mężczyzna pawelh

  • Wiadomości: 13
  • Miasto: Andrychów
  • Na forum od: 31.05.2018
Ok jak będę już na trasie na pewno będę się odzywał

Offline Mężczyzna pawelh

  • Wiadomości: 13
  • Miasto: Andrychów
  • Na forum od: 31.05.2018
Witam z powodu kiepskich połączeń komunikacyjnych zmuszony jestem nieco zmienić kierunek i część trasy.Nowa trasa wymyślona tak na szybko bo akurat udało mi się jeszcze kupić bilety to:  Świnoujście=>Hel=>Elbląg=>Białystok. Ruszam w sobotę 29.06 rano ze Świnoujścia

Offline Mężczyzna Beder

  • Niech żyją rowerzyści !
  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.05.2014
    • Facebook
Green Velo: Chełm=>Białystok=>Elbląg
« 18 Cze 2019, 10:59 »
To się nie spotykamy. My ruszamy planowo jutro IC 19.06 z Warszawy do Suwałk i lecimy rowerowo GV > Augustow > Bialobrzegi > Goniądz > Tykocin > 22.06 Bialystok.

Niestety pogoda nie będzie rozpieszczała bynajmniej w czwartek

Pozdrawiam
Beder
« Ostatnia zmiana: 18 Cze 2019, 13:53 Beder »

Offline Mężczyzna Markus

  • Wiadomości: 81
  • Miasto: Łomża
  • Na forum od: 13.06.2018
To się nie spotykamy. My ruszamy planowo jutro IC 19.06 z Warszawy do Suwałk i lecimy rowerowo GV > Augustow > Bialobrzegi > Goniądz > Tykocin > 22.06 Bialystok.

Niestety pogoda nie będzie rozpieszczała bynajmniej w czwartek

Pozdrawiam
Beder

Jako, że trasę masz dość krótką to zajedź do Łomży, żebyś miał GV zaliczone a jak będziesz w Tykocinie to nie jedź po GV do Białegostoku bo jest ekstremalnie nudno jechać wzdłóż trasy S8 tylko jak najkrótszą trasą z Tykocina na Rzędziany i tam się wbijaj w GV.
Rower ma duszę. Jeśli go pokochasz da ci emocje, których nigdy nie zapomnisz.

Offline Mężczyzna Edek

  • Wiadomości: 12
  • Miasto: Dalej na północ się nie da
  • Na forum od: 01.09.2017
2lata temu jechałam G V z południa na północ ( prawie cała ) - Ta droga istnieje tylko w 40 %.
 Nie polecam kurczowego trzymania sią szlaku bo albo będzie się  jeździć w kółko albo( i tu nie przesadzam wjedziesz w żwirownie ( odkrywkowa kopalnia żwiru )) albo po wyrwaniu wszystkich śrub mocujących bagażnik wjedziesz w jezioro. Polska wschodnia jest piękna ale nie jedź nie trzymaj się sztywno GV.
 i koniecznie szerokie opony.
GV to tragedia. ale o tym już napisano wiele.
nie chce Tobie obrzydzić ale sporo można sie dowiedzeć  z  https://www.facebook.com/greenfailo/
no przynajmniej przygotować siebie i rower i zweryfikować średnie tępo podróży .

i jeszcze jedna ważna mega ważna rzecz.
 jak bedziejsz już tam jechać a będize to niedziela i zostanie tobie litr wody nie myśl że masz dużo.  Są miejsca gdize o sklep bedize trudno , bardzo trudno  wiec nie omiń żadnego sklepu  bo zabraknie tobie  wody i bedize kłopot.
« Ostatnia zmiana: 20 Cze 2019, 21:04 Edek »

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Nie przesadzajmy, aż tak bezludnie to tam nie jest żeby się nie dało wody od ludzi nabrać.

Offline Mężczyzna Edek

  • Wiadomości: 12
  • Miasto: Dalej na północ się nie da
  • Na forum od: 01.09.2017
"bezludnie" nie . Pisałem o sklepie a nie o studzienkach czy kranach ogrodowych których używanie chyba jest  obowiązkowe żeby było ciekawiej.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010

Nic nie jest obowiązkowe, ale pisałeś
nie omiń żadnego sklepu  bo zabraknie tobie  wody i bedize kłopot.
No i do tego się odnosilem.

Offline Mężczyzna Beder

  • Niech żyją rowerzyści !
  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.05.2014
    • Facebook
Dzięki za wszystkie informacje. Jestem świeżo po trasie. Jechaliśmy prawie 90% po GV. Trasa jest nierówna. W większości fajne asfalty, ale były spore odcinki szutrowej tarki na odcinku Suwałki- Augustów i to nie było fajne.

Rzeczywiście za Tykocinem odbiliśmy z GV na Rzędziany co pozwoliło zaoszczędzić sporo kilometrów.

Finisz w Białymstoku. Była walka z czasem.

Mam też super miejscówkę agroturystyczną Rajski Staw w miejscowości Zajki. Bardzo polecam. Przemili gospodarze i świetny klimat.

Napiszę też szerszą relację którą wrzucę na forum.

Pozdrawiam
Beder

Offline Mężczyzna Caelian

  • Wiadomości: 33
  • Miasto: Świętochłowice
  • Na forum od: 05.04.2017
cześć
ja w zeszłym roku przejechałem w druga stronę:
Malbork->Elbląg-Chełm po GV głównym szlaku

jak masz pytania to chętnie pomogę. mogę ci dać namiary na dobre agroturystyki od 30 do 55 zł / doba.

jak coś to pisz / dzwoń 698 934 896

Offline Mężczyzna Markus

  • Wiadomości: 81
  • Miasto: Łomża
  • Na forum od: 13.06.2018
Dzięki za wszystkie informacje. Jestem świeżo po trasie. Jechaliśmy prawie 90% po GV. Trasa jest nierówna. W większości fajne asfalty, ale były spore odcinki szutrowej tarki na odcinku Suwałki- Augustów i to nie było fajne.

Nie przesadzaj, trochę tych szutrów, tarki i piasków to jeden z uroków GV, chyba niechciałbyś żeby Puszczę Augustowską i nabrzeża Czarnej Hańczy wyasfaltowali i wybetonowali  ;).
Rower ma duszę. Jeśli go pokochasz da ci emocje, których nigdy nie zapomnisz.

Offline Mężczyzna Beder

  • Niech żyją rowerzyści !
  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.05.2014
    • Facebook
Dzięki za wszystkie informacje. Jestem świeżo po trasie. Jechaliśmy prawie 90% po GV. Trasa jest nierówna. W większości fajne asfalty, ale były spore odcinki szutrowej tarki na odcinku Suwałki- Augustów i to nie było fajne.

Nie przesadzaj, trochę tych szutrów, tarki i piasków to jeden z uroków GV, chyba niechciałbyś żeby Puszczę Augustowską i nabrzeża Czarnej Hańczy wyasfaltowali i wybetonowali  ;).
Wiesz, jak teraz czytam będąc za biurkiem to wyasfaltowane ścieżki obok Hanczy brzmi absurdalnie. Jak jechałem tak na miejscu po 10 kilometrach tarki zaczynałem się łamać ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum