Z pozdrowieniami dla kawoszy: https://www.youtube.com/results?search_query=kofeina+piotr+salata
/.../ Uzależniłem się chyba. /.../ Zazdroszczę ludziom, którzy potrafią się delektować przyrządzania kawy, robią z tego rytuał i potem z takim samym namaszczeniem kawę piją. Nie potrafię tego i mam wrażenie, że coś przez to tracę. /.../
Wolność - z każdym kolejnym kubkiem - tracisz
/.../ jedna, druga filiżanka i od razu czuć jak wolność z ciała uchodzi, wsiadasz na rower i zaczyna się szybkość.
Uzależnionym od kawy polecam herbatę lapshang. Pachnie jak gotowana podeszwa od taniego buta z bazaru. Ma też bardzo dobry i bardzo intensywny smak
Tak, zdecydowanie. Poranny rozruch, z lekko zamulony urwanym snem, poranną mgłą i chłodem, krótki postój w małej miejscowości w kawiarni, jedna, druga filiżanka i od razu czuć jak wolność z ciała uchodzi, wsiadasz na rower i zaczyna się szybkość.