Autor Wątek: Instrumenty na wyprawach  (Przeczytany 13569 razy)

Offline Mężczyzna mynameismud

  • Wiadomości: 39
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.03.2019
Instrumenty na wyprawach
« 16 Cze 2019, 14:41 »
Bierzecie ze sobą jakieś instrumenty? Jakie? Może macie sprytne patenty na pakowanie? Fajnie czasem sobie wieczorem poplumkać ;)

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 16 Cze 2019, 15:30 »
Bierzecie ze sobą jakieś instrumenty? Jakie? Może macie sprytne patenty na pakowanie? Fajnie czasem sobie wieczorem poplumkać :wink:
Kiedyś zabierałem ukulele, a teraz mam plastikowe guitalele, czyli coś pośredniego między ukulele a gitarą. Instrument leży na bagażniku, ale najlepiej jest mieć go w dłoniach :D



Offline Mężczyzna mynameismud

  • Wiadomości: 39
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.03.2019
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 11:17 »
Haha, doskonały filmik :DWłaśnie też zdarzało mi się brać uke ale wolałbym gitarę. Targałeś kiedyś gitarlele rowerem?

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 14:34 »
Popytaj Transatlantyka. Ma specjalny uchwyt na gitarę.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Rowerownik

  • Wiadomości: 594
  • Miasto: Okolice Wrocławia
  • Na forum od: 18.05.2014
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 20:53 »
Kiedyś w Gdańsku na promie takie mocowanie gitary wykukałem.

Przed wojną na Dolnym Śląsku działali rowerowi tancerze, może teraz czas na rowerową grupę muzyczną? :)



Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 22:07 »
Przed wojną na Dolnym Śląsku działali rowerowi tancerze
Tancerzy też przerabiałem na jednej wyprawie:



Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 22:24 »
Kiedyś w Gdańsku
Sobieszewo?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 22:33 »
Na żaden wyjazd w końcu jeszcze nie brałem, ale mam takie żółte Vktech (firma godna polecenia, robią świetne młynki do pieprzu) jak na zdjęciu.

Oryginalne klucze są tragiczne, ale po wymianie kluczy na olejowe można dobrze nastroić. Intonacja zdaje się być nawet lepsza niż oryginalnie w moim drewnianym ukulele. Gra ładnie i bardzo głośno.

Trochę mnie też kuszą takie zabawkowe za 15 zł. Są jeszcze bardziej przenośne. Może kiedyś kupię / znajdę na śmietniku ;)


Kiedyś zabierałem ukulele, a teraz mam plastikowe guitalele, czyli coś pośredniego między ukulele a gitarą. Instrument leży na bagażniku, ale najlepiej jest mieć go w dłoniach :D
Filmik świetny :D

Zdawało mi się, że widziałem kiedyś coś przezroczystego na zdjęciu. To było guitalele?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna mynameismud

  • Wiadomości: 39
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.03.2019
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 22:59 »
Nie polecam takich ukulele za 15zł. Najczęściej nawet nie da się ich nastroić :(. Miałem kiedyś Mahilele z tworzywa, całkiem fajna opcja i nie brzmiało źle.

To wydaje się być ciekawą opcją:
https://kytary.pl/martin-backpacker-steel/HN178327/

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 23:00 »
Zdawało mi się, że widziałem kiedyś coś przezroczystego na zdjęciu. To było guitalele?
To jest ukulele, miałem na poprzednich dwóch zlotach. Wymieniłem struny i gra całkiem całkiem.



Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 23:03 »
#Miciek. Musimy wybrać się razem. Będę woził Ci piwo a Ty będziesz grał. To uczciwy układ.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 23:10 »
#Miciek. Musimy wybrać się razem. Będę woził Ci piwo a Ty będziesz grał. To uczciwy układ.
A jak do tego będę grał na postojach dla publiczności, to nawet zarobimy na to piwo  :icon_mrgreen:


To wydaje się być ciekawą opcją:
https://kytary.pl/martin-backpacker-steel/HN178327/
Miałem ostatnio w rękach (znajomi facebookowi mogą zobaczyć w mojej galerii). Brzmi ładnie, ale dla mnie za duże.

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 23:42 »
Kiedyś w Gdańsku
Sobieszewo?

Wygląda na prom przez Przekop Wisły. Świbno - Mikoszewo.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 23:47 »
Wygląda na prom przez Przekop Wisły. Świbno - Mikoszewo.
Ten właśnie prom miałem na myśli. Z początkiem dojścia po prawostronnym brzegu Wisły do jej ujścia. Ciekawe miejsce, właściwie dostępne rowerami z małym odcinkiem pchania.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Odp: Instrumenty na wyprawach
« 17 Cze 2019, 23:53 »
Jest tam (na obu brzegach) rezerwat Mewia Łacha. Fajne miejsce, często można tam zobaczyć foki. Tylko kilka miesięcy w roku obowiązuje zakaz wstępu.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum