wycieczki widokowo kulinarne

[podjazdy]

nie znałem tych cirrus .. ale sprawdziłem i .. nie chować !
one powyżej 5 tys m , a zdjęcie z aguascslientes , niecałe 2

Przecież wysokość dotyczy poziomu na jakiej są chmury, a nie poziomu skąd robi się zdjęcie. Jak zdjęcie z poziomu 2 tys. m to jak najbardziej mogą być to te chmury.

[zolw]

Dość silne trzęsienie ziemi było przed chwilą w Meksyku, ale pod namiotem to chyba bezpiecznie

[Król Julian]

Strop się nie zawali. Jak go nie przywali lub nie zwali to będzie bezpiecznie

[rufiano]

trzęsło ponad 500 km od miejsca w którym jestem ..

i zib , znowu wypalil wulkan kilauea miesiąc po tym jak tam byłem , podobno było widowiskowo ..

[rufiano]

i moja wycieczka dobiegła końca ..
cóż to była za przygoda ..poprzeczkę zawiesiłem sobie nie do przeskoczenia ..
 
52 dni jazdy przez fantastyczne tereny ..
start san diego meta w cd mexico ..

etap 1

https://bikepacking.com/routes/baja-divide/

trudna trasa , prowadzona za wszelką cenę aby nie po asfalcie …ja trochę improwizowałem , to skrót to autobus ..
co ważne , autobus zabiera rowery za free i nie trzeba rozkręcać , tak jak stoi pakujesz ..( warto
dać napiwek kierowcy )

etap 2

https://bikepacking.com/routes/trans-mexico-norte/

początek miałem skomplikowany , promy z la paz do mazatlan były zabukowane na 10 dni w przód ( święta )

popłynąłem do topolombampo i następnie autobusem ponad 400 km do mazatlan ..
zaskoczony byłem ceną - 500 za dwieście parę km

drugi etap był chyba ciekawszy ..
widoki oszałamiające , przestrzeń …

była moc przygód ..
nowe znajomości , dużo bezinteresownej pomocy ..
poczęstunki , darmowe obiady ..trochę strachu .. mnóstwo meksykańskich uśmiechów .. nadgryziona noga przez psa … i wiele .. wiele innych

meksyk to bardzo ciekawy i zróżnicowany kraj , najwyższy punkt trasy to 4200 m…

najbardziej w meksykanach podobał mi się ich totalny luz ..

ceny podobne jak w pl..

więcej info i zdjęcia w linkach wyżej ..
nie będę udostępniał zdjęć , bo nie oddadzą tego co tam  się działo ..
musicie uwierzyć na słowo

albo najlepiej sprawdzić samemu ..

jak jakieś pytania , chętnie odpowiem ..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paweł.70]

Będzie co opowiadać na WR, wracaj  bezpiecznie do domu

[rufiano]

i na koniec , nauczka ..
siedzę na murku , ukradkiem pije piwko..
a tu niewiadomo skąd policja !
i do mnie , ze w meksyku nie można pić w miejscach publicznych , musimy pojechać na komisariat , i tam zostanę ukarany grzywną 600pln..
pytam czy nie można zapłacić tutaj , ale mam tylko 40 pln..
oni na to że nie ma mowy 300 to min.
no to ja że jedziemy na komisariat ..
na to oni , żeby pójść z nimi na drugą stronę ulicy na patrol , jak to nazwali..

poszliśmy w ciemne miejsce za budki z tacos , tam mnie przeszukali i zabrali wszystkie pieniądze , na szczęście miałem z 70 pln .. strachu było co nie miara ..




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[dzesio]

Nieźle, gratuluję wycieczki...czapki z głów8)
Chętnie bym pooglądał co nieco, na pewno nie tylko ja...
Pozdrowienia

[rufiano]

dzięki ..

wracając jeszcze do wczorajszego wieczoru ..
w internetach wyczytałem , że to jest częsty numer policji w cdmex..
trzeba na to uważać , nie wiedziałem .. wcześniej , takie wybryki mi się zdarzały często..
policja wogole nie zwracała uwagi ..

tak na chłodno … to była fajna przygoda na koniec wycieczki , za 70 zł ..
ale w  trakcie fajnie wcale nie było 

dziś ostatni wieczór  , mam nadzieję że nie wpakuje się żadne kłopoty ..
( zresztą nie mam z czym szaleć , portfel wyczyszczony do 0 )
kiedyś tego nie było  , a nie było nie było..😉😁

[marek.dembowski]

Oj, rufi, rufi, dobrze, że skończyło się tylko na strachu! A patent z papierową torebką by nie pomógł? No i szczęście, że czepili się tylko alkoholu
Wracaj już szczęśliwie do domu i do zobaczenia na WR

[paweł.70]

Życiowa wycieczka to i z przytupem musiało być

[rufiano]

kilka dni temu , szczęśliwie dotarłem..
pierwszy raz spotkałem się z brakiem wózków na lotnisku..
suwałem ten karton po podłodze , poprzecierałem taśmy zabezpieczające..
ale o tym , dowiedziałem się dopiero na okęciu , karton stał do góry nogami , całkowicie otwarty..
na szczęście zagineły tylko drobne rzeczy..



z tym moim garminem 530 , chyba jest coś nie tak , mianowicie ..

na końcu mojej trasy (szczęście w nieszczęściu) przy nevado de toluca , zniknęła moja trasa..w zapisanych kursach..po prostu samo z siebie 

kolejna rzecz to , brak wszystkich zapisywanych dni .. wyrywkowo brakuje..
a na pewno zapisywałem..

czy coś takiego gwarancja uznaje , się zastanawiam ?

pochwale się , byłem w fajnej bibliotece..biblioteca vasconcelos..

[rufiano]

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rufiano]

jak to przyjemnie przesiąść się na lekkiego gravelka … normalnie sam jedzie
jest moc , szkoda że nie na długo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[marek.dembowski]

Widzę, że u Ciebie było dzisiaj tak jak na wiosnę!
U nas na Jurze jeszcze dużo śniegu. Szczególnie w lasach i na polach. Jazda na rowerze w terenie raczej nieciekawa.