Murale piękne, nie to co nasze obsmarowane pociągi No i Twoja maszyna doskonale prezentuje się "na stojąco".Leżąca - niekoniecznie.Zainwestuj w stopkę
a jedzenie to jest liga światowa , dużo można jeść oczami..
Cytat: rufiano w 5 Lut 2025, 14:53a jedzenie to jest liga światowa , dużo można jeść oczami..Jedzenie w MX ma bardzo wyraziste smaki, nawet nie tyle co pikantne choć przede wszystkim ale wyraziste soczyste czasem krzywiące. Meksykanie mówią że nasze pierogi ruskie są jałowe i potrzebują dodać do nich trochę pikantnej salsy. Ja uwielbiam doprawienie wszystkiego kolendrą choć znam takich co jej nie lubią. Nie mogę się za to przekonać do ich ulubionego napoju Michelada (piwo z sokiem pomidorowym może być z clamato, czyli sok pomidorowy z wyciągiem z małży) ciekawe połączenia smakowe wszystko jest bardzo intensywne w smaku. Acz nie zawsze dla mnie dobre.Przewodniki piszą że kuchnia meksykańska jest wpisana na listę UNESCO. Coś to musi znaczyć.Mam rodzinę w Meksyku dlatego też bez roweru odwiedzałem ten kraj dwa razy. Lecąc z CDMX na zachodnie wybrzeże oglądałem z samolotu te bezdroża i zawsze się zastanawiam w takich sytuacjach czy dobre to by było na rower. Niestety ten krajobraz karczowato porośniętych gór tak bardzo mnie nie pociąga, podobny jest w południowych Alpach od strony włoskiej. Bardziej urzeka mnie krajobraz bezdroży Maroka i czerwonego piasku o zachodzie słońca. Co ciekawe w pierwszej części zdjęć nie było żadnego węża a na fotach z USA z przed paru lat takie się zdarzały.Ale Meksyk jest sympatyczny chciałem więc tym wpisem zagaić tak gdyby ktoś z czytających się tam jeszcze wybierał. Pierwszy mój pobyt tam to zdawało mi się że jestem w filmie wszystko było jak z telewizora. Wszystko inne. Nawet pierwsze zakupy w Wallmart robią wrażenie Super foty oglądam od dłuższego czasu ale nie decydowałem się na komentarz. Jak masz możliwość jeździj i przywoź nam foty bardzo miło się ogląda
Jedyny mankament podczas oglądania to kubki smakowe dały znać o sobie , poza tym wszystko petarda, oprócz incydentu ze psem, dobrze że tak się skończyło. Dzięki za zdjęciaRozumiem, ze stolicy poleciałeś do Polski?