na ponad 120 osób wynik motywuje
... I kończysz ultra...
Ja się przyzwyczaiłem do zdjęć ubłoconego treka w głębokim interiorze i ten obecny rower + jeszcze wyścigi nijak mi do osoby pasują.
a tak na poważnie..celem nie były miejsca w top 10/20/30..ale sprawdzenie się w czymś czego nie znałem..przejechałem rózne 3 dystanse..180, 600 i 350..i już mniej więcej wiem jak to wyglądawiem czego się po sobie spodziewać można powiedzieć że zrealizowałem założenie na 100%
o nie nie .. tylko nie golenie.. .. ale nie ogole !!
świeboco ?
paweł , maper , mati .....u mnie to wygląda tak...albo przygoda...leże na trawie i różne używki nie wykluczonealbo wyścig , bez względu na miejsce.. trzeba cisnąć(w sumie nie brałem udziału w wielodniowym , ale tak bym podchodził)