Świnoujście - Hel

[zarazek]

​Niby nic oryginalnego - te okolice są chyba najczęściej wybierane na przejazdy sakwiarskie. A jednak cała wycieczka wzdłuż wybrzeża bardzo mi się podobała, mimo wcześniejszych obaw, że może być nieco monotonnie dla osoby preferującej raczej górskie szlaki. Nic z tych rzeczy! Wystarczy zjechać z R10, poszukać szlaków pieszych i już robi się ciekawie. Szczególnie mile wspominam lasy obok Świnoujścia, Woliński Park Narodowy z pięknie położoną Wisełką i "górskim" szlakiem czerwonym w jego wschodnich rubieżach. Fajnie było pozwiedzać znane mi okolice Łazów i znowu przeprawić się mierzeją oddzielającą oddzielającą jezioro Bukowo od morza. Zaskoczenie wyjazdu to również czerwony szlak prowadzący po klifach na wschód od Ustki. Dalej - Słowiński Park Narodowy - doskonałe miejsce z atrakcjami typu bagna pod Klukami czy pomosty na jeziorze Łebsko. Za Łebą też ciekawie - Szlak Nadmorski Bałtycki prowadzi lasami przez Stilo aż po Białogórę i Dębki. Półwysep Helski nie jest aż tak nudny, kiedy urozmaici się go wizytami na niebieskim pieszym. Odczarowałem też trochę swoją niechęć do miejscowości Hel - poranny, niespieszny spacer wzdłuż brzegu, gdzie Zatoka przeradza się w Otwarte Morze robi wrażenie.

Zainteresowanych zapraszam do oglądnięcia zdjęć tudzież poczytania relacji. Jest też dostępna mapa wycieczki.

[szy]

Fajne. Widzę że jechałeś drogą "pocztową" przed Jastarnią - widziałeś Sępa na plaży w Jastarni? Rzuciłeś okiem na latarnię na Górze Szwedów?

Szy.

[zarazek]

Akurat tam jechałem ścieżką rowerową wzdłuż drogi (mój track ma kolor czerwony), więc wspomnianego schronu nie widziałem. Latarni na Górze Szwedów też nie zwiedzałem. Po prawdzie to była taka sielankowa jazda przed siebie bez zwiedzania czegokolwiek, no chyba że się o to potknąłem. 

[szy]

Ach, no tak, przeglądałem tylko foty, nie sprawdziłem w tracku

Szy.

[zarazek]

Fota jest z Warszawy Wschodniej zaraz po podstawieniu składu. Na Centralnej i Zachodniej dobiło trochę ludzi, ale wolnych miejsc nie brakowało. Natomiast rowerów jechał komplet, czyli 6 sztuk, większość od Gniezna i Poznania.