dwie jednodniówki

[cyniczny]

Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z dwóch jednodniówek.

Pierwsza, pętla Szydłowiec.
Trasa Szydłowiec - Niekłań - Mniów - Cierchy - Umer - Zagnańsk - Suchedniów - Skarżysko - Szydłowiec.
Wyszło 113,5 km, było trochę górek, trochę jeziorek, fajne, mało uczęszczane asfalty, no i mega urokliwy zalew Rejowski.

https://photos.google.com/share/AF1QipNd2THPGnGYq0Ykjo4nzBd2LEtR5jLN2E6psW1D7BAI4ZzFr2_Y2ygMpr2YDM2XtA?key=U0M4c3pfUWxZNFVxVU5mSXNEM2NiQUU5QXNEUFdn

Druga, pętla Olsztynek.
Pętla wokół Olsztynka, trasa: Olsztynek - Łukta - Pelnik - Rentyny - Gietrzwałd - Bartąg - Łańsk - Rybaki - Olsztynek.
Podobnie jak w Szydłowcu wyszło około 113 km, ale teren nieporównywalnie trudniejszy, zwłaszcza odcinek Łańsk - Olsztynek w części po szutrze.

https://photos.app.goo.gl/8t2rL8f3X9GJAwKcA

[łatośłętka]

No ale ten Olsztynek, jaki zamieszkuje teściowa moja, nie wychodzi (error).
Szkoda - może tę masz na zdjęciu (dawno już nie widziałem).

[cyniczny]

No ale ten Olsztynek, jaki zamieszkuje teściowa moja, nie wychodzi (error).
Szkoda - może tę masz na zdjęciu (dawno już nie widziałem).

Podmieniłem link - zobacz teraz

[łatośłętka]

Działa.
(Teściowej na zdjęciach nie ma.)

Dziękuję.

[qbotcenko]

Przygraveliłeś na szosie? ;P Tereny znośne, choć ta pagórkowatość dość skromna

[paweł.70]

Ja z innej beczki, zwróciłem uwagę na torbę podsiodłową topeak https://photos.google.com/share/AF1QipPKGqec6NQMdF4lTajsw3CNiKSB9MLcyQOA425UkRFnC7cGR0ECPe91GXCXbrnS9Q/photo/AF1QipOK9cpJkp5_14C9GtSWgf4i8w8rBjhgGYUR0L5I?key=cTMtSFhVZ2NfNjFmUDYxSTNWRE9nc1hiSFo4OTVn. Wydaje się mocno wypchana. Czy bagaże wozisz bez worka wodoszczelnego. Worek jest dużo mniejszy niż reszta torby.
Przepraszam za offtopa.
Zdjęcia obejrzę.

[cyniczny]

Ja z innej beczki, zwróciłem uwagę na torbę podsiodłową topeak https://photos.google.com/share/AF1QipPKGqec6NQMdF4lTajsw3CNiKSB9MLcyQOA425UkRFnC7cGR0ECPe91GXCXbrnS9Q/photo/AF1QipOK9cpJkp5_14C9GtSWgf4i8w8rBjhgGYUR0L5I?key=cTMtSFhVZ2NfNjFmUDYxSTNWRE9nc1hiSFo4OTVn. Wydaje się mocno wypchana. Czy bagaże wozisz bez worka wodoszczelnego. Worek jest dużo mniejszy niż reszta torby.
Przepraszam za offtopa.
Zdjęcia obejrzę.

Dokładnie, bez worka. Na razie nie widzę potrzeby mocnej kompresji, bo miejsca dużo:-)
W sakwie na zdjęciu były: mały przybornik narzędziowy (łyżki, dętka), normalny ręcznik i szorty do kąpieli, 1,5 l woda, bana i dwa batony oraz kurtka/bluza rowerowa, taka na deszcz,chłód, mało kompresująca się.
Pewnie jak będę gdzieś jechał na kilka dni to większość rzeczy wrzucę w worek, bo wtedy kompresja może się przydać

[cyniczny]

Przygraveliłeś na szosie? ;P

Tereny znośne, choć ta pagórkowatość dość skromna

W sumie z pagórkowatością to bardziej chodziło mi o to, że płaskiego terenu - jakich wkoło Warszawy pełno - praktycznie nie było, i to było świetne. Cały czas jakaś malutki podjazd i zjazd, ciągle coś się działo.

[paweł.70]

Czyli rzeczy, które są bardziej podatne na wilgoć będziesz wkładał w worek wodoszczelny? Pytam bo uczę się. Wczoraj po raz pierwszy przejechałem na próbę z torbą wypchaną w połowie bez worka gdzie można mocniej upchać i tym samym mniej "buja" torbą. Tak to rozumiem.

[cyniczny]

Czyli rzeczy, które są bardziej podatne na wilgoć będziesz wkładał w worek wodoszczelny? Pytam bo uczę się. Wczoraj po raz pierwszy przejechałem na próbę z torbą wypchaną w połowie bez worka gdzie można mocniej upchać i tym samym mniej "buja" torbą. Tak to rozumiem.

Pewnie rzeczy te których nie chciałbym zamoczyć pójdą w pierwszej kolejności do worka.
Ewentualnie rzeczy, które bez kompresji zajmują sporo więcej miejsca vide ta moja kurtka/bluza przeciwdeszczowa.

[cyniczny]

i kolejna jednodniówka, tym razem okolice Łagowa

Fotorelacja:
https://photos.app.goo.gl/4tbF7jTh4bJ8gGqz9

i trasa:
https://www.gpsies.com/map.do?fileId=nyjrvpemfxhsycht