Wschodnia ściana

[mikloszkuc]

Cześć
Planuję rowerową wycieczkę od 13 do 27 lipca. Start w Przemyślu, wcześniej pociąg z Katowic. Trasa częściowo GV i drogami gminnymi do Hrubieszowa, potem Nadbużański Szlak Rowerowy do Janowa Podlaskiego. Dalej GV przez Mielnik do Czeremchy. W Czeremsze w weekend zostaję na festiwalu folkowym Z wiejskiego podwórza (http://www.festiwalczeremcha.pl/). Od poniedziałku GV do Hajnówki i dalej Podlaskim Szlakiem Bocianim przez dolinę Narwii (obowiązkowo Tykocin) i Biebrzy. Potem do ustalenia tak by wracac ok soboty z Białegostoku pociągiem. Biwaki raczej namioty nad rzekami (o ile nie wyschną:)). Czasami nie wykluczam agro dla ogarnięcia. Jade na ciążko rowerem krosowym. Dzienny dystans uwarunkowany nawierzchnią, pogodą i terminami opisanymi wyżej. Jeżeli ktoś ma ochotę potowarzyszyć to zapraszam. Ślady szlaków rowerowych mam na Lokusie. Michał

[romekkar]

Podrzuć jakieś bliższe info (ślad trasy itp.) nt pierwszego tygodni kręcenia - jeśli by wszystko poszło u mnie ok to bym się na ten etap przyłączył.

[Beder]

Cześć przesyłam link do odcinka Suwałki-Białystok. To w zasadzie 1:1 Green Velo:


https://www.komoot.com/invite-tour/69429657?code=iz4grf-KqHiJqRi22McGnFlab0NsjHd30KCjyYkO_YEBID4jvs


Trasę przejechałem w czerwcu i jest ok. Minimum rower trekkingowy. Green Velo na odcinku m.in Augustów - Suwalki leci leśną trybą z tarką i na slickach nie da rady.

Jak będziesz potrzebował dodatkowe info pisz śmiało.

Pozdrawiam

Beder

[romekkar]

dzięki za info - ja jednak myślałem o tym pierwszym odcinku - z Przemyśla. Raz, że akurat termin wydaje mi się ok, dwa chciałbym te tereny w końcu odwiedzić, trzy - też bym jechał pociągiem z Katowic

[mikloszkuc]

Slad trasy mniej więcej moze byc taki https://www.gpsies.com/map.do?fileId=owasicojtdtxacwl.
Zastanawiam się nad kawałkiem np. od Hrebenne (Lubycza Królewska-Rawa Ruska) do Hrubieszowa po stronie UKR. Ale to luźny pomysł. Wyszło sporo KM ale to trasa którą na różne sposoby można skracac. Rozważam tez rozpoczecie w Przemyślu juz w piątek 12.07-jest nocny IC. Na sobotni IC nie ma biletów na rower. Ewentualnie można z przesiadkami.

[romekkar]

Kilometraż nie stanowi problemu - czasem lubię się ujechać, zależy mi by jak najwięcej trasy przebiegało w terenie, poza drogami samochodowymi. Na wyjazdach rowerowych cenię sobie ciszę, naturalną przyrodę i prostotę funkcjonowania. Zdecydowanie wolę zwiedzać parki przyrody i lasy niż sklepy, kościoły czy muzea. Mogę się wyrwać w piątek ok 13-14, więc można by przed wieczorem dotrzeć do Przemyśla i gdzieś za miastem przenocować. Ukrainę chętnie tez ponownie odwiedzę.