Mnie się wydawało, że zyskałem życie. Może błądzę.
zwiększyć koncentrację (przede wszystkim nad utrzymaniem linii jazdy) lub np. zjechać bliżej prawej krawędzi szosy, jeśli jest taka możliwość.
Za duzo wypowieiz nie korzystam, ale...
iałem taki przypadek w kwietniu chyba: jechałem krajową dziewiątką w kierunku Radomia, minąłem Iłżę, niebawem miałem skręcać w lewo, kierunku Wierzbicy w drogę lokalną. Rękę wyraźnie wystawiłem w lewo, zjeżdżam w kierunku osi jezdni , zbliżam się do skrzyżowania. Od chwili już słyszę za sobą auto ciężarowe. Słucham - rosną obroty silnika. Nie wytrzymałem nerwowo, odbiłem do prawej. W tym momencie z impetem wyprzedziła mnie z mojej lewej strony ciężarówka wyładowana długimi pniami ściętych drzew.
Ja z kolei miałem taką oto przygodę przed kilkunastu dniami. Gdybym jechał w słuchawkach, pewnie byłbym na cmentarzu, albo na intensywnej terapii.
Jeżeli wykonujesz jakiś manewr to się rozglądasz. Jeżeli jedziesz prosto to masz pierwszeństwo i niech tamten się martwi.
O, własnie w Onecie przeczytałem, że samochody elektryczne będą obowiązkowo wyposażane w emiter dźwięku przypominający pracę silnika spalinowego.
Najczęstszą ryzykowną sytuacją na drodze jest po prostu wyprzedzający nas samochód. Słysząc, że nadjeżdża możemy się na nią przygotować - zwiększyć koncentrację (przede wszystkim nad utrzymaniem linii jazdy) lub np. zjechać bliżej prawej krawędzi szosy, jeśli jest taka możliwość.
Szczerze mówiąc - słuchawki na trasę nadają się tylko na offroad. W mieście są po prostu niepraktyczne, chyba, że jako ocieplacze uszu. Z kolei poza miastem też jest z nimi ciężko - trzeba uważać na auta. Dajmy na to miałem ostatnio sytuację, że koleś na szosie chciał mnie wyprzedzić, a ja akurat omijałem dziurę. No i nie zachował tego metra odstępu i gdybym miał słuchawki, to by przywalił i klops.
Cytat: vooy.maciej w 2 Lip 2019, 09:45Za duzo wypowieiz nie korzystam, ale...Dlaczego za dużo?
Używam lusterka w rowerze trekingowym. Uważam go za jedno z ważniejszych akcesoriów w rowerze. Powiem więcej lusterko jest niezbędne jeżeli jeździsz po ulicach i naprawdę warto zainwestować parędziesiąt złotych w lusterko.Na DDRach może mniej potrzebne, ale również bardzo polecam.Wiem, że lusterko nie wygląda pro ale może w pewnych sytuacjach uchronić życie.
Cytat: Beder w 2 Lip 2019, 13:44Używam lusterka w rowerze trekingowym. Uważam go za jedno z ważniejszych akcesoriów w rowerze. Powiem więcej lusterko jest niezbędne jeżeli jeździsz po ulicach i naprawdę warto zainwestować parędziesiąt złotych w lusterko.Na DDRach może mniej potrzebne, ale również bardzo polecam.Wiem, że lusterko nie wygląda pro ale może w pewnych sytuacjach uchronić życie. Moim zdaniem poza oświetleniem powinno być pierwszą rzeczą jaką kupujemy do roweru.Lusterko nie musi być drogie, niezłe najprostsze modele o dużej nazwijmy to "optyce" można kupić i za 15 złotych i to w centrum Warszawy. Jak za dużo prostszą i bezpieczniejszą jazdę - to jak za darmo.