Sakwa na kierownice Ortlieb 6M classic vs Ortlieb 6M Plus

[Janus]

Jeździłam z tą torbą po mocno kamienistych drogach/szlakach pieszych w wielu krajach. Nigdy nic się nie poluzowało, a często pakowałam ją na styk. Jest to chyba ostatni element ekwipunku/sprzętu, o który martwiłabym się jadąc po wyboistej drodze

[Beder]

Linka na kierownicy nie powinna mieć luzu. Może nie naciągnąłeś jednej śruby lub była zbyt mało odkręcona. Normalnie to jest tak spasowane, że bardzo trudno taśmę czy cokolwiek pod tą linką przecisnąć. Jak masz luz to popraw. Te śruby trzeba wkręcać w odpowiedniej kolejności...

Dziękuję za podpowiedź. Spróbuję jeszcze dokręcić, aczkolwiek uchwyt trzyma mocno a luz jest tylko na tej górnej części która przechodzi nad mostkiem kierownicy.

[szy]

W terenie lepiej mieć rolowaną torbę, bo bagaż jest utrzymywany na miejscu. W tej Ortlieba wszystko lata. Tragedii może nie ma, ale co chwilę trzeba na nowo układać.

Po to są inserty z gąbki czy podobnych materiałów.

Szy.

[worek_foliowy]

Gąbki nie używałem, się ten rozdzielaiący na cztery części element ciągle trzeba poprawiać. Mowa o jeździe terenowej.

[wojtek]

W tej Ortlieba wszystko lata.

To nie wina torby, to wina nieumiejętnego pakowania.

[globalbus]

tak, jak nawrzucasz pod korek, to wtedy nie ma jak latać

[wojtek]

Eee, nie. Ale mam blisko (aparat, trzy obiektywy, kubek, okulary w sztywnym etui, chusteczki, dwa telefony) 

[worek_foliowy]

Od początku, że wynika to z tego, że jest wolna przestrzeń. Załadowywania do pełna też się trochę mija z celem, bo ta torba po to została wymyślona, żeby dawać wygodny dostęp do rzecz. Rozwiązaniem jest torba rolowaną, się taka jest mniej wygodna.

[szy]

Rozwiązaniem jest torba rolowaną, się taka jest mniej wygodna.

Porównaj wygodę dostępu podczas jazdy rolowanej torby do Ortlieba, którego:

- właśnie podczas jazdy otworzysz jednym palcem, nawet potrzymasz chwilę z otwartą klapą do przodu (na względnie równej powierzchni),

- zrobisz co chcesz w środku (zdjęcie aparatem, wyjmiesz chusteczki, rękawiczki, czapkę, rzucisz na coś okiem w telefonie lub podłączysz go do powerbanka itp.),

- zamkniesz prawidłowo z powrotem tym samym jednym palcem.

Nic nie musi być ładowane pod korek, wystarczy wewnętrzny "organizer", mi został ten z sakwy SA:



(z innym układem przegródek)

Szy.

[globalbus]

Nic nie musi być ładowane pod korek, wystarczy wewnętrzny "organizer", mi został ten z sakwy SA:

Jak nie jeździsz w terenie, to tak.

[misiek]

Nie ma co przesadzać z tym bałaganem w torbie. W końcu nie jest na tyle wielka, że nie da się odszukać potrzebnej rzeczy. A ew. wolne miejsce można wypełnić gąbką, czy folią bąbelkową.

[worek_foliowy]

Póki jeździłem tylko po asfalcie uważałem ja za torbę niemal idealną. Po przejechaniu Szlaku Orlich Gniazd za bardzo dobrą. Kiedy zjechałem z nią z Mogielnicy i wszystko w środku kręciło się jak ubrania w pralce, uznanałem, że nie ma rzeczy całkiem uniwersalnych.

Torba jest bardzo dobra, się jeśli się wszystko poukłada zgodnie z upodobaniem, to i tak minimum raz dziennie trzeba będzie poprawiać (mowa o jeździe o asfalcie). Przegródka z torby Sport Arsenal w dużym stopniu powinna rozwiązać ten problem.

[Gawel]

Zapięcie kaptura w tych torbach jest magnetyczne ?

[Dream Maker]

Zapięcie kaptura w tych torbach jest magnetyczne ?

Tak.
Magnes trzyma bardzo mocno. Nawet przy wywrotce torba mi się nie otworzyła.

Dodatkowe boczne kieszonki uważam za zbędne.

Kieszonki są super. W jednej wożę pasek od torby, a w drugiej klepaki w woreczku

W tej Ortlieba wszystko lata. Tragedii może nie ma, ale co chwilę trzeba na nowo układać.

Co Ty wozisz w tej torbie, że przeszkadza Ci, że coś się przesunie o kilka cm? Nie będziesz mógł tego znaleźć w takiej małej torebce?

[Beder]

Linka na kierownicy nie powinna mieć luzu. Może nie naciągnąłeś jednej śruby lub była zbyt mało odkręcona. Normalnie to jest tak spasowane, że bardzo trudno taśmę czy cokolwiek pod tą linką przecisnąć. Jak masz luz to popraw. Te śruby trzeba wkręcać w odpowiedniej kolejności...

Dziękuję za podpowiedź. Spróbuję jeszcze dokręcić, aczkolwiek uchwyt trzyma mocno a luz jest tylko na tej górnej części która przechodzi nad mostkiem kierownicy.

Ok. Dzisiaj ponownie zmontowałem zestaw studiując logikę montażu i kolejność dokręcania linki.
Po ponownym zamocowaniu uchwyt trzyma jak z żelaza.
Rzeczywiście trzeba pilnować się dokładnie planu niemieckich inżynierów
Jeszcze raz dzięki za zwrócenie uwagi na te "szczegóły".