Autor Wątek: Ból pleców - nerwoból?  (Przeczytany 41742 razy)

Offline Mężczyzna Semper

  • Wiadomości: 360
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.05.2018
Ból pleców - nerwoból?
« 2 Lip 2019, 21:02 »
Wiem, że nie jest to forum medyczne, ale może ktoś spotkał się z podobną przypadłością?

Na razie miałem dwa masaże. Do lekarza się nie dostałem. Urlopy i te sprawy, więc muszę czekać.
Po ostatniej długiej trasie zrobiłem przerwę. Po kilku dniach wsiadłem na rower i po kilku km zacząłem czuć drętwienie/mrowienie w górnej części pleców:

Zdjęcie ilustracyjne


Po następnych kilku km dolegliwość się wzmogła, a po lekkim dotknięciu pleców w miejscu, które zaznaczyłem powyżej, ból (jakby pieczący) był nie do wytrzymania. Wystarczyło zejść z roweru i dosłownie po chwili było ok. Następne kilometry i sytuacja się powtarza.
Ogólnie nie mam żadnych problemów z codziennym funkcjonowaniem. Jedynie czuję bardzo delikatne mrowienie w tej części pleców, żadnego bólu. Sytuacja wygląda inaczej po kilku/kilkunastu km na rowerze.

Offline Mężczyzna mynameismud

  • Wiadomości: 39
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.03.2019
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 2 Lip 2019, 21:42 »
Mój przypadek rowerowy jest nieco inny, ponieważ bolała mnie część lędźwiowa. Okazało się, że któryś z mięśni pośladka jest spięty i naciska na nerw i nie ma to nic wspólnego z samymi plecami. Podobne do Ciebie objawy miałem za to przez inne sporty i mechanizm był mniej więcej ten sam.

W tej sytuacji jest kilka rzeczy które bym zrobił:
1. Fizjoterapeuta najlepiej sportowy - przede wszystkim pomoże zidentyfikować przyczynę. Czasem jest to spięty mięsień lub nawykowo źle wykonywany ruch, który powoduję wady ułożenia, postawy itp itd
2. Zajęcia "mobility" - często na siłowniach prowadzone są zajęcia o tej nazwie. Polegają na rozgrzewaniu, rozwałkowaniu i rozciąganiu spiętych mięśni celem rozluźnienia i poprawy zakresów ruchu.
3. Samoleczenie - można kupić twardą, gumową piłkę dla psa ~8cm w sklepie zoologicznym, spróbować znaleźć spięte miejsce na plecach lub w okolicy obręczy barkowej i po kilka minut dziennie rozluźniać mięsień. Ta opcja jest bolesna (w sumie poprzednie też) i wymaga pewnego stopnia "świadomości" własnego ciała. Najlepiej najpierw się skonsultować z fizjoterapeutą i ten punkt stosować wiedząc już co jest nie tak i jak to naprawić.

Co do lekarzy mogę się wypowiedzieć, ponieważ mam z nimi do czynienia raczej więcej niż mniej, szczególnie jesli chodzi o urazy i kontuzje. Lekarz działa w ten sposób:
- Panie doktorze boli mnie ręka jak robię o tak.
- To proszę tak nie robić.

Po masażach poczułeś ulgę? Często jednorazowy masaż może dać ulgę na chwilę (chociaż pierwszą reakcją mogą być zakwasy) ale żeby osiągnąć długotrwały efekt polecam te punkciki, które napisałem powyżej.

Offline Mężczyzna Semper

  • Wiadomości: 360
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.05.2018
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 2 Lip 2019, 22:07 »
mynameismud bardzo dziękuję za odpowiedź. Tak jak radzisz, zacznę od fizjoterapeuty. Jutro umówię się na wizytę. Właśnie robiłem rozeznanie.

Co do ulgi po masażach to trudno powiedzieć. Po drugim rzeczywiście nie czułem nawet żadnego mrowienia. Tyle że trwało to dosyć krótko. Później delikatne mrowienie wróciło. Poza tym objawem, w codziennym funkcjonowaniu nie mam żadnych problemów. Plecy nie bolą, mogę dźwigać, robić pompki itp. itd. Problem zaczyna się dopiero przy jeździe rowerem.
Plecy smaruję też maściami - Voltaren i Bengay.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 2 Lip 2019, 22:09 »
piłeczkowanie piłeczką jest okej! Można się piłeczkować ręką, albo kombinować techniką plecy opartę o ścianę, a między scianą a plecami piłeczka. Fizjoterapeute tez polecam na początek, znajdzie spięty miesien, rozluźni i pokaże jak samemu sobie tam pomóc.

Mnie okropnie bolał mięsień (czworoboczny) jak zaczełam ćwiczyć trochę ostrzej, kolega znał się na tym i w sumie po jednej sesji uciskania i znęcania się nad tym mięsniem ulżyło bardzo (ale to az łzy miałam w oczach). W pewnym momencie bolały mnie też bardzo okolice łopatek - wtedy kupiłam piłeczkę :P
« Ostatnia zmiana: 2 Lip 2019, 22:15 martwawiewiórka »
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Semper

  • Wiadomości: 360
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.05.2018
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 2 Lip 2019, 22:27 »
W zasadzie to masaż bolał tylko czasami, ogólnie było ok i bez zakwasów na drugi dzień. Próbowałem masowania piłeczką tenisową, ale coś nie szło. Sam jestem ciekaw co powie fizjoterapeuta. Mam nadzieję, że to nic poważnego i znowu będę mógł się zapuszczać rowerem gdzieś dalej : )

Offline Mężczyzna Semper

  • Wiadomości: 360
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.05.2018
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 3 Lip 2019, 16:51 »
Byłem dzisiaj u fizjoterapeuty. Trochę strzelały mi gnaty ;] Teraz przerwa dwa dni i zobaczymy.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 3 Lip 2019, 21:14 »
Obręcz barkowa jest mocno skomplikowanym systemem, a tylna część, jak całe plecy, nie jest bogato unerwiona. Często to co boli wcale nie jest tym miejscem, które należy rozmasować jako centrum problemu.

Warto zainteresować się takim urządzeniem:
https://www.decathlon.pl/pika-do-masau-500-double-id_8408466.html

Potraktowanie tym piersiowego odcinka kręgosłupa, szczególnie górnej części, może nie tyle od razu pomóc, co uzmysłowić jak bardzo spięte są tam mięśnie.

Offline Mężczyzna Semper

  • Wiadomości: 360
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.05.2018
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 3 Lip 2019, 21:47 »
Czy jest różnica, którą wybiorę - tą decathlonowską czy może z poniższego linku?

https://allegro.pl/oferta/roller-podwojna-pilka-do-masazu-lacrosse-crossfit-6763067095


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8980
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 3 Lip 2019, 21:50 »
Uporczywie polecam:

https://tb-polska.pl/sklep-online/pi%C5%82ka-rehabilitacyjna-thera-band-detail

Na masażystów, w tym już mogolskich, kolanami, łokciami mięśnie, kościec, już przetrwale wykoślawiony kręgosłup rozbijających, bańki ze słoi 0,5 l kilkanaście od karku po uda stawiających (polscy pomóc już nie byli w stanie), latami straszne pieniądze wydawałem, by nadal przed komputerem móc siedzieć. Od czasu, kiedy taką piłkę (rozmiar dobrać należy do wzrostu) kupiłem, codziennie plecami na tej się kładę, opartym ciężar od lędźwi prawie po kark przesuwam, z wyprostowanymi rękoma górą wyciągniętymi za głowę, o posadzkę opartymi, głęboko oddycham, wszystkim podziękowałem.

Dodatkowo, oczywiście, codzienne ćwiczenia rozciągające a'la hatha yoga.

Uwaga: jestem dość rozciągnięty; jeśli nie jesteś, zacznij kroczkami.
Uwaga 2: nie posiadam wiedzy specjalistycznej; odpowiedzialności nie przejmuję.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 3 Lip 2019, 21:53 »
Czy jest różnica, którą wybiorę - tą decathlonowską czy może z poniższego linku?

Pojęcia nie mam, nie macałem ;)

Offline Mężczyzna mynameismud

  • Wiadomości: 39
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.03.2019
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 3 Lip 2019, 23:35 »
Czy jest różnica, którą wybiorę - tą decathlonowską czy może z poniższego linku?

https://allegro.pl/oferta/roller-podwojna-pilka-do-masazu-lacrosse-crossfit-6763067095

Ta z deca jest plastikowa i dosyć "śliska". Na gołe ciało ok, przez ubranie ciężko ją utrzymać w pożądanej pozycji. Nie wiem jak ta z allegro.

Polecam mimo wszystko pojedynczą piłkę oprócz tej powyżej, najlepiej twardą i gumową. Łatwiej dostać się np w około łopatki lub w okolice karku. W zoologicznym na osiedlu zapłacisz 10zł zamiast 40 w sportowym.

Fizjo to nie masażysta choć często masować potrafi. Nie chodzi o lasery czy masaż ale rozluźnienie spiętego mięśnia, ćwiczenia i korekcję postawy.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 3 Lip 2019, 23:41 »
Jako podkład do wszystkich rolek i podobnych warto wziąć tanią i poręczną matę do jogi. Jeśli ktoś ma w domu panele czy śliski parkiet, znakomicie poprawi przyczepność :)

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6716
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 4 Lip 2019, 02:18 »
Uporczywie polecam:

https://tb-polska.pl/sklep-online/pi%C5%82ka-rehabilitacyjna-thera-band-detail

Na takiej piłce to można w ogóle sporo fajnych ćwiczeń robić, a nawet używać jej zamiast fotela :)

Co do spiętej obręczy barkowej, to jako "homo komputerus" też na to cierpię. Poza rozmasowywaniem polecam też rozciąganie:





To drugie ćwiczenie fajnie się robi w łóżku rano, zamiast wałka poduszka :). Za pierwszym razem trzeba trochę popróbować, tak żeby poczuć rozciąganie w plecach.

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 5 Lip 2019, 09:59 »
Właśnie z naciskiem na "oprócz". Podwójną piłeczką wymasujesz mięśnie wzdłuż kręgosłupa bez naciskania na niego. Również szczerze polecam. Oczywiście fizjoterapia/masaże potrafią zdziałać cuda bez (często zbędnej) farmakoterapii.


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1941
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Ból pleców - nerwoból?
« 5 Lip 2019, 14:11 »
Wiem, że nie jest to forum medyczne, ale może ktoś spotkał się z podobną przypadłością?...

U mnie - dokładnie jak narysowałeś - czyli ja się spotkałem, a nawet więcej, zdarza mi się okresowo zapadać na tę przypadłość. Pierwszy raz dwa lata temu na KMT i teraz na ostatnim MP. Sądzę, że ból powoduje długotrwałe/niezmienne utrzymywanie dość nienaturalnej pozycji głowy podczas jazdy na rowerze szosowym.
(Kliknij, by pokazać/ukryć)
Od pierwszego wystąpienia dolegliwości staram się jej zapobiegać przez rozluźnianie mięśni, zmiany pozycji głowy, rozglądanie się i wykorzystania nadarzających się okazji do wykonania nawet kilku obszerniejszych ruchów głową (np. w czasie sikustopu :wink: ) I udawało mi się do tegorocznego MP gdzie pierwszy raz w życiu użyłem lemondki i chyba z tego powodu zapomniałem o własnej recepcie na unikanie dolegliwości. 


Przeszło mi po kilkunastu dniach po zakończeniu ww. maratonów. Kilka razy dziennie robiłem sobie automasaż za pomocą tego kijka do masażu.
 http://thestick.biz/stiff-stick/


« Ostatnia zmiana: 5 Lip 2019, 14:30 kawerna »
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum