ścieżki rowerowe donikąd

[Elizium]

Moja trasa do pracy w Poznaniu stale się poprawia. Już praktycznie nie ma na niej odcinków kończących się nigdziebądź. W mojej gminie już gorzej. Tam, gdzie ścieżki by się przydały (np. wzdłuż bardzo ruchliwej i niebezpiecznej DW434 z Kórnika na Śrem) ich nie ma (za to są dwa krzyże, jak koleś skasował od razu dwóch kolarzy, którzy myśleli, że na tej drodze opcja nieśmiertelność działa - odradzam ten odcinek komuś spoza gdyby się wybierał, lokalsi "raczej" wiedzą). Jest sporo ścieżek - tzw. chodników z dopuszczonym ruchem rowerowym, więc jakby nie patrzeć, ujdzie. Ostatnio powiat zafundował nam ścieżkę rowerową z kostki. Z racji tego, że ścieżka jest poza terenem zabudowanym mogą po niej chodzić piesi. Ciekawie jest tylko rano i po południu - bo w połowie tej ścieżki jest... przedszkole. Ale testowałem, da się jeździć, choć zwolnić trzeba.

Kwiatki mamy w okolicznych gminach. W Zaniemyślu kawałek DDR poprowadzony chodnikiem, tak po prostu nagle z niczego (z 800 metrów) - znak C13, więc trzeba jechać... nikt, w tym ja tam nie jeździ. Właściwie nie wiadomo, dlaczego tę ścieżkę tam zrobili. Na dodatek znaki drogowe nad ścieżką zamontowane są zbyt nisko (poświęciłem się i zmierzyłem - są nieprzepisowe). Zarządca zlał moje pisma. Szczytem wszystkiego jest jednak Mosina. Kawałek za miejscowością Nowinki, jest po lewej stronie drogi ścieżka rowerowa (oznaczona znakiem C13 z jednoczesnym zakazem jazdy na rowerzy po asfalcie - znak B9) gruntowa. Da się nią jechać, ale tylko zimą, gdy mróz zetnie ziemię. Inaczej rower szosowy po prostu grzęźnie w piachu. Z tego też względu musiałem zmienić trase tegorocznego KMT. Wiem, że ekipa z Mosiny pisała, nawet TV ściągnęli. I nic...

[hansglopke]

moja pierwsza wypowiedź nie odnosi się do istniejącej infrastruktury, która po prostu już jest. Bardziej interesuje mnie temat tego co można zrobić na przyszłość. Ciekawi mnie co możnaby wyspecyfikować jako wzorzec i wdrożyć do projektowania i wykonania w przyszłości (zapowiadają się duże inwestycje dróg lokalnych - co zapowiada duże marnotrawienie zasobów przy nieprawidłowej budowie).

Kiedyś przy GDDKiA Kraków była komórka rowerowa ( ) zajmująca się problemami rowerzystów.  Na swoich stronach podawali wytyczne jak powinny być budowana infrastruktura. Oprócz kilku magistrów inżynierów pracownikiem był Marcin Hyła,  który chyba jedyny miał pojęcie o okręcie.  Kilka lat temu ich rozwiązali, być może jeszcze gdzieś  w internecie można te wytyczne znaleźć.
Wieczorem jak będę przy kompie to może coś uda mi się zalinkować.

[Elizium]

Opinia jest tu:

https://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/i/infrastruktura-rowerowa_3000/opinia_nawierzchnia.pdf

[login]

odpowiadając na swoje własne pytanie wyspecyfikować da się niemal wszystko, czy istniej jeden centralny dokument omawiający temat budowy nie wiem, natknąłem się na przykład na coś takiego, link poniżej:
http://www.rpo.malopolska.pl/download/program-regionalny/skorzystaj/ogloszenia-o-naborach/RPMP-06-01-04-IZ-00-12-086-16/koncepcja-tras/Podrecznik-do-projektowania-tras-rowerowych.pdf

dalej konkretyzując moje dywagacje najbardziej interesuje mnie problem ciągłości tejże infrastruktury, tj. możliwości podążania drogą dla rowerów na długim nieprzerwanym odcinku, oznaczenie o zbliżającym się wjeździe na taki odcinek, jak również możliwości zjechania ze ścieżki w sposób ciągły bez dojeżdżania do ślepego końca.

jako że istnieją pomiary natężenia ruchu na drogach, wraz z informacją o infrastrukturze nadającej się do użycia (drogi rolnicze, techniczne, leśne - z nawierzchnią asfaltową) byłoby super gdyby taka informacja została publicznie udostępniona, tak by można było w łatwy sposób planować podróż rowerem, przy okazji by ta podróż była prosta nawigacyjnie.

powód dla którego nie używam dróg dla rowerów to przede wszystkim brak ich ciągłości, myślę że posiadanie przekonania że dany odcinek będzie posiadał nawierzchnie nie gorszą niż w miejscu w którym na niego wjeżdżam i będzie ciągnął się kilometrami sprawiłby że przestałbym być użytkownikiem ulic, co przyniosłoby korzyść zarówno mi jak i kierowcom.

Według mnie pojawia się coraz więcej sensownych rozwiązań, bolączka jest brak spinania całości w nieprzerwana funkcjonalną sieć (przeloty między miejskie/wiejskie) i brak informacji o tym jaką infrastrukturą dysponujemy.

[marcin_g]

Gminy/miasta robią swoje wytyczne - np. Łódź http://archiwum.bip.uml.lodz.pl/_plik.php?plik=uchwaly/pm/V_3303.DOC - inna rzecz, że wytyczne a rzeczywistość potrafią się rozjechać...

[emes]

Szutrowa to jeszcze pół biedy, kiedyś natrafiłem na taką z lekko ubitego gruzu. Oczywiście na jezdni znak B-9...

Wjazd do Jastrowia od strony Złotowa:
https://is.gd/iuc0mf

Na szosie B-9, obok DDR z... ubitej ziemi.
Pojechałem asfaltem, minąłem radiowóz. Nie zainteresowali się.

[erdeka]

Do Helu, zdaje się, podobna istnieje?

[Gawel]

Pierwszy post na temat:-) Dawaj adres tego baru

Adres, pod "rurą"

[blondas]

Pierwszy post na temat:-) Dawaj adres tego baru

Adres, pod "rurą"

To już nie to samo miejsce co kiedyś...