Okolice Wetliny rowerowo.

[Bazyl3]

Końcem lipca ruszam do rzeczonej Wetliny i zastanawiam się czy jest sens wlec ze sobą rowery. Chciałbym porowerować rodzinnie z chłopami 11 i 14, ale na zasadzie niekorzystania z dróg oblężonych przez zmotoryzowanych. I nie myślę tu o jakimś ekstremalnym enduro, a raczej średniej trudności trasach. Do punktów początkowych mogę podjeżdżać autem. Najlepiej pętle Dziękuję za uwagę

[menel]

Smerek
Jak popada to na górze przez Smerek nie przejedziesz, więc uwaga.
W OW Smerek świetny pstrąg z rusztu w nagrodę.

Majdan-Roztoki-Solinka-Majdan

[Bazyl3]

Czyli zasadniczo, żeby w ogóle nie korzystać z drogi wojewódzkiej, to się nie bardzo widzę da. Nie wiem zatem, czy będę taszczył rowery i nie przestawię pobytu na dłuuugie spacery

[login]

trasy tam i spowrotem

trasa1
trasa2
trasa3

[Borafu]

Czyli zasadniczo, żeby w ogóle nie korzystać z drogi wojewódzkiej, to się nie bardzo widzę da.

Jeśli dopuścisz 350m wojewódzkiej: https://tinyurl.com/y5asopef

[menel]

Na drodze przez Terkę jest większy ruch niż na 897.

[Bazyl3]

Na drodze przez Terkę jest większy ruch niż na 897.

Mówimy o samochodach? Myślę, że jednak rowery, jako alternatywę dla pieszych wycieczek, zabiorę. Najwyżej poleżakują

[menel]

Nie pękaj. Na tych moich kawałkach 897 ruch jest znikomy a do tego w dół więc to chwila moment.

[Bazyl3]

Nie pękaj. Na tych moich kawałkach 897 ruch jest znikomy a do tego w dół więc to chwila moment.

Rozpieszczony Polesiem, gdzie asfalty widziałem tylko wtedy, kiedy chłopaki były zbyt zmęczone na powrót piaskami, mogę uznać ten ruch za znaczny Podjąłem już decyzję, zobaczymy na miejscu co tereny proponują rowerzystom.
Wszystkim serdecznie dziękuję za wszelkie sugestie i oczywiście proszę o więcej, jeśli komuś coś przyjdzie do głowy. Najlepiej z dala od cywilizacji i pojazdów mechanicznych

[Borafu]

Skoro chciałeś ciszy i bez asfaltów to było się nie pchać do Wetliny 
Pojedź autem do Czarnej Dolnej i przejedź się rowerem do Daszówki a będziesz miał bez asfaltów, pojazdów mechanicznych i cywilizacji.
W ogóle wnętrze prostokąta: Teleśnica Oszwarowa - Chrewt - Czarna Górna - Zadwórze powinno Cię zadowolić pod tym kątem.

[Bazyl3]

Skoro chciałeś ciszy i bez asfaltów to było się nie pchać do Wetliny 

Nie jadę sam, a każdy zna chyba sztukę kompromisów

W ogóle wnętrze prostokąta: Teleśnica Oszwarowa - Chrewt - Czarna Górna - Zadwórze powinno Cię zadowolić pod tym kątem.

Wezmę pod uwagę. To w końcu jakieś 40-50 km od mojej miejscówki

[R_och]

Jeśli już okolica Silnych Wirow to może drogą do Cerkwi w Łopience? Drogą szutrową tam i z powrotem, ale po drodze retorty, żeremie bobrów i sama cerkiew piękna. Po drodze fajna wiata z miejscem na grilla lub pieczenie kiełbasy. Można jechać dalej.Na początku drogi parking. Później w niedalekiej okolicy (już autem) pstrągi w Terce.