Sakwy Decathlon vs. Crosso Dry Click System

[Nieftrol]

Cześć,

Czy miał ktoś do czynienia z takowym modelem sakw z decathlonu?

https://www.decathlon.pl/sakwa-900-25-l-wodoodporna-id_8365213.html

Pytam, ponieważ mają one system mocowania firmy Rixen&Kaul, czyli ten sam, który w sakwach Crosso nazywa się Click System. Co prawda w wersji trochę okrojonej, ale również znacznie tańszej niż w przypadku Crosso Dry.   

[zolw]

Do mnie np. plastikowe mocowanie w ogóle nie przemawia. Ale nigdy nie testowałem. Po prostu z zasady plastik jest mniej trwały a i śrubeczki mocujące chyba są cieńsze od nitów w standardowym mocowaniu crosso.

[Nieftrol]

Też mi się tak wydaje. A paradoks Crosso polega na tym, że mocowanie plastikowe - teoretycznie słabsze - jest droższe od systemu z hakami stalowymi. I droższe od prawie identycznego systemu w sakwach Decathlon. W tej sytuacji, decydując się już na plastik, może więc rozsądniej kupić te z Decathlonu? 

[worek_foliowy]

Sakwy wyglądają ok. Zdaje się, że materiał jest cieńszy niż w przypadku Crosso. Są bardzo lekkie jak na sakwy z plastikowymi mocowaniami (co może trochę niepokoić, bo nie wiadomo na ile usztywnienie jest sztywne).

[Król Julian]

Oglądałem te sakwy w Decu. Spostrzeżenia mam podobne jak Worek, ale wywarły ogólnie bardzo dobre wrażenie na mnie. Osobiście uważam, że warto trochę zaryzykować i kupić te sakwy z Deca.

[worek_foliowy]

Crosso podobno od jakiegoś czasu zaczęło używać gorszej jakości materiału (podobno, nigdy ty sakw nie używałem - ani w starszej, ani nowszej wersji), miałby być zbyt sztywny i podatny na pęknięcia. Cieńszy materiał w sakwach może być wadą, bo jest bardziej podatny na przedarcia i odkształcenia (tzn. gorzej trzyma kształt), ale za to powinien lepiej się rolować.

[365]

Mam z Deca te tańsze chyba za 40 zł i muszę przyznać, że plastiki na razie wytrzymują. Nie są to takie same jak w tych co chcesz kupić ale zakładam, że da to jakiś pogląd na jakość ogólną ich sakw. W każdym razie uzywam ich na codzień (do pracy), jeżdżę też po dziurach, wożę tak na oko max 10 kg - na razie bez zarzutów.

[menel]

Przecież w Ortliebach haki też są plastikowe i dają radę. Za to nie podobają mi się osobne trójkąty zamiast listwy.

[zolw]

Przecież w Ortliebach haki też są plastikowe i dają radę.

Zgadza się, ale nawet Ortlieby z dobrymi opiniami mnie nie przekonują. Po prostu plastik to plastik pewnie bym go złamał znając siebie albo inaczej zepsuł. Tak jak pisałem nigdy nie miałem nawet w rękach takiego patentu ale przekonanie nabieram z doświadczenia innych plastikowych gadżetów i zabawek. Np. torba na kierownicę były kiedyś (może są dalej) takie wzmacniane linką bo producent stwierdził, że sam uchwyt plastikowy nie da rady. Ja sam taki uchwyt wzmacniałem blaszkami metalowymi a koniec końców i tak gdzieś walnąłem kierownicą i uchwyt złamałem. Plastik wymaga od użytkownika więcej delikatności.

[menel]

Za to metalowe haki w crosso się rozginają i nie trzymają.

[zolw]

Za to metalowe haki w crosso się rozginają i nie trzymają.

Pierwsze słyszę. Może któraś wersja mała jakieś wadliwe ale u mnie trzymają się fest. Aż zerkłem sprawdzić. Słyszałem o pękających nitach ale to też w jakiejś wadliwej serii chyba.

[menel]

A ja widziałem takie co się rozginają. Zresztą nawet jak się nie rozginają to nie trzymają bo nie mają blokady.

[zolw]

A to fakt. Ruszają się i skrzypią o bagażnik (rysując go) na wertepach. Dobrze jest okleić jakąś taśmą haki i bagażnik jak ktoś nie lubi skrzypienia. Ruszające się mają jakąś naturalną amortyzację - sztywne mają większy komfort jazdy ale łatwiej je zerwać przy uderzeniu.

Miałem taką sytuację, że chcieliśmy jechać z sakwami schodami ruchomymi i sakwa nam zahaczyła o barierkę schody jadą a barierka trzyma. Już widzę jak plastikowe się łamią w takiej sytuacji oczywiście jest to skrajność. Ortlieby to bardzo dobre sakwy, sprawdzone wielokrotnie, jak najbardziej.

[menel]

Lepiej żeby to hak się złamał bo jak wytrzyma to ci wyrwie wielką dziurę w sakwie.

[zolw]

No bałem się wtedy bardziej o nity.