Witamy,
Gość
.
Zaloguj się
lub
zarejestruj
.Czy dotarł do Ciebie
email aktywacyjny?
22 Lis 2024, 00:58
Strona główna
Tagi
Zaloguj się
Rejestracja
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Wyprawy i wycieczki rowerowe
»
Na sportowo
(Moderatorzy:
tomek
,
LKRISS
) »
Transcontinental No7
Strony:
<< Poprzednia
1
2
3
4
5
[
6
]
7
8
9
Następna >>
Do dołu
Drukuj
Autor
Wątek: Transcontinental No7 (Przeczytany 22834 razy)
Borafu
Moderator Globalny
Wiadomości: 10707
Miasto: Łódź
Na forum od: 02.04.2010
Odp: Transcontinental No7
«
2 Sie 2019, 13:31 »
Szkoda że Hipcia nie jedzie.
Byłaby ciekawa rywalizacja.
Wilk
Wiadomości: 19867
Miasto: Warszawa
Na forum od: 09.07.2006
Odp: Transcontinental No7
«
2 Sie 2019, 13:40 »
Bardzo ciekawą opcję dojazdu na CP4 wybrał Paweł Puławski, jedzie całkowicie inaczej niż zawodnicy przed nim, patrząc na mapę zastanawiałem się czy ktoś o takim rozwiązaniu pomyśli. Najpewniej pojedzie na Sankt Moritz i na Nizinę Padańską i to nie jest źle pomyślane. Ma co prawa dwie duże przełęcze do zaliczenia, ale poza tym zupełnie płasko i tez chyba dystansowo krócej. A reszta jedzie przez Szwajcarię, tam nie ma wielkich gór, ale irytujące pagórki są cały czas. Bardzo ciekawe, która opcja okaże się korzystniejsza.
http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl
http://wilk.bikestats.pl
Wilk
Wiadomości: 19867
Miasto: Warszawa
Na forum od: 09.07.2006
Odp: Transcontinental No7
«
2 Sie 2019, 23:59 »
Jak tak policzyłem to opcja Pawła przez Sankt Moritz powinna dać niewielkie oszczędności, dystans mniejszy ze 20-30km i z 800m w pionie, natomiast to nie zawsze przekłada się na zysk czasowy - np. na nizinie Padańskiej mogą być upały, przeciwny wiatr itd.
Natomiast Kosma to planowaniem trasy nie nadrabia
. Dorobił sobie teraz z 700m w pionie niepotrzebnie, zamiast jechać płaską trasą nad jeziorem Walensee, podczas gdy Paweł już zjeżdża z Alp na płaskie tereny. Jeszcze inaczej jedzie numer 20, centralnie przez Alpy, zobaczymy czy na tym zyska, sporo więcej w pionie, ale też i dystans krótszy, choć raczej na tym nie wygra
Radek Rogóż trochę po kryzysie sennym odżył i jest już za CP3, natomiast Kamil Kloc chyba nie zdążył przejechać Timmelsjochu i już o 18 zakończył jazdę i ma przymusowy postój, przeczekując nocne zamknięcie przełęczy; ale dzięki temu lepiej się zregeneruje
«
Ostatnia zmiana: 3 Sie 2019, 00:05 Wilk
»
http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl
http://wilk.bikestats.pl
Wilk
Wiadomości: 19867
Miasto: Warszawa
Na forum od: 09.07.2006
Odp: Transcontinental No7
«
3 Sie 2019, 20:37 »
Fiona zaliczyła ostatni PK i wyjechała z wysokich gór znacząco zwiększając przewagę nad Davisem, można powiedzieć, że jeśli nie stanie się coś niespodziewanego - to TCR wygrała. Davis już widać, że mocno zmęczony, ale myślę, ze drugie miejsce dowiezie, bo też ma sporą przewagę. Natomiast ciekawa będzie rozgrywka o 3 miejsce, tutaj różnice są sporo mniejsze i w walce liczą się dwaj nasi zawodnicy - Paweł i Kosma, obaj mają zbliżoną odległość do punktu, Paweł mniej kilometrów, ale więcej gór, z tym że Kosma jechał całą noc. Ale parę h przed nimi jedzie Job Hendrickx i on z tych walczących o 3 miejsce wygląda najmocniej, powoli zwiększając swoją przewagę, też i David Schuster jest przed nimi. Natomiast trzeci na CP3 Sam Thomas dużo stracił na źle zaplanowanej trasie i jest za Polakami.
Ostatecznie zdecyduje to ile komu jeszcze sił zostało i jaki ma deficyt snu, to już klasyczna jazda na wyniszczenie
http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl
http://wilk.bikestats.pl
magdad
Wiadomości: 1495
Miasto: Kraków
Na forum od: 17.08.2006
Odp: Transcontinental No7
«
3 Sie 2019, 20:43 »
Fiona pokazuje klasę, ma nawet czas dawać koncerty
https://www.facebook.com/KinesisUK/videos/vb.216936891659119/406366699982419/?type=2&theater
www.bajkers.com
łatośłętka
Skup i ubój. Rozbiór.
Wiadomości: 8787
Miasto: nie, wioska
Na forum od: 21.03.2013
Odp: Transcontinental No7
«
3 Sie 2019, 22:12 »
Cytat: Wilk w 3 Sie 2019, 20:37
Fiona zaliczyła /.../
Dla każdego ultrasa 15 min. dziennie niemieckiego teraz to już muss.
Zwycięstwo by miała dowieźć, proszę o zrozumiały, spójny komentarz (Kopernik okaże się być kobietą).
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!
vuki
Wiadomości: 1018
Miasto: Rawicz
Na forum od: 16.04.2014
Odp: Transcontinental No7
«
4 Sie 2019, 17:49 »
Fiona 2920 km ... z koncertem to dała popis, niesamowita babka!
Kosma 2435 km, być może kłopoty z GPS zaniżają km - 5 miejsce
Paweł 2570 km ale jest ciut za Kosmą - 7 miejsce
Radosław 2586 km ale jest kawałek za Pawłem.
Kamil 2450 km
Alina 1700 km
Wielu pojechało trasą Pawła przez Włochy.
MiRowerDajePower
Wilk
Wiadomości: 19867
Miasto: Warszawa
Na forum od: 09.07.2006
Odp: Transcontinental No7
«
4 Sie 2019, 20:26 »
Chyba Kosma i szczególnie Paweł trochę przesadzili z brakiem snu, ciężko będzie dogonić Hendrickxa i Schustera (ten ma dodatkową motywację do szybkiej jazdy, bo żona za 2 tygodnie ma termin porodu
Paweł biwakował wysoko w górach i raczej się w tych warunkach nie wyspał, Kosma chyba też na dziko, widać, że postawili teraz na krótkie, ale częstsze spanie. I to na tempie Pawła się mocno odbiło, Kosma lepiej się trzyma, ale on robił sporo dłuższe postoje wcześniej, więc ma trochę więcej rezerw, natomiast Paweł na całej trasie bardzo mało spał i chyba już dochodzi do ściany, lepiej będzie odpocząć i złapać 5-6h snu niż na siłę zamulać. Ale nie zmienia to faktu, że walczy wspaniale, wielka ambicja i ogromna motywacja. Kosmę dogonił jadący z 18 Chris Thomas - to bardzo mocny zawodnik, tylko miał fatalną trasę na dojeździe do CP3, tam nadrobił mnóstwo w pionie i czasu stracił na tym dużo, gdyby nie to - to byłby pewnie na wysokości Davisa. Teraz na dojeździe do mety to będzie decydować ile komu rezerw zostało, z CP4 na metę jest koło 1000km.
Dystans z trackera zawsze jest zaniżony, realnie mają w nogach więcej
A tutaj Radek Rogóż na rzeźnickim, 30% nachyleniu pod Bolzano, gdzie prawie wszyscy, z liderką włącznie wpychali:
A te zdjęcia najlepiej oddają jaki to był podjazd, nawet wpychać ledwo się dało
Francuz Ouaja, który jechał prawie wszystkie TCR napisał, że to najcięższa edycja od 2014 roku (wtedy była fatalna pogoda w Alpach).
I też nie ma wątpliwości, że to wyścig numer 1 na świecie, najbardziej prestiżowy, najmocniej obsadzony, świetnie dobrane punkty wymuszające trudną i selektywną trasę. I do tego jasne i oczywiste reguły, a nie takie rozmywanie, niejasności i wręcz przekręty jak na TransAm, gdzie iluś zawodników solo wcale nie jechało. Tu jak na prawdziwy wyścig przystało - nie ma zmiłuj, nie wyrobiłeś się w limicie nawet parę minut - nie jesteś klasyfikowany, możesz dalej jechać żeby ukończyć, ale z wyścigu wypadasz. Takie podejście mi się bardzo podoba, reguły są takie same dla wszystkich i są bardzo konsekwentnie przestrzegane, wystarczy spojrzeć ile osób już w momencie ogłoszenia wyników (to ma miejsce parę miesięcy po imprezie), po wnikliwej analizie śladów GPS i zgłoszeń od ludzi i jadących zawodników dostaje rozmaite kary - by zapewnić równość rywalizacji. Nie ma też mowy o pseudo-solo, za taką jazdę we "włoskim stylu" tutaj ludzie po prostu nie są w ogóle klasyfikowani, tutaj solo to jest rzeczywiście prawdziwe solo. I pewnie dlatego Włosi nigdy tu wielkich wyników nie zrobili
«
Ostatnia zmiana: 4 Sie 2019, 20:39 Wilk
»
http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl
http://wilk.bikestats.pl
kosola
Kosma
Wiadomości: 377
Miasto: Leszno
Na forum od: 05.01.2016
Odp: Transcontinental No7
«
5 Sie 2019, 10:58 »
Kosma dzisiaj spał I jedzie dalej wyspany (spał w hotelu, nie w krzakach)
W ogóle wygląda na to że Paweł Puławski miał jakiś wypadek I jest w szpitalu. Miejmy nadzieję że nic powaznego.
oko_strusia
Wiadomości: 43
Miasto: Warszawa
Na forum od: 16.06.2017
Odp: Transcontinental No7
«
5 Sie 2019, 12:19 »
Niestety ale musiał zrezygnować. Z tego co piszą to chyba sam jakoś upadł.
Trzymamy kciuki za pozostałych.
Wilk
Wiadomości: 19867
Miasto: Warszawa
Na forum od: 09.07.2006
Odp: Transcontinental No7
«
5 Sie 2019, 12:36 »
Szkoda Pawła ogromna, włożył mnóstwo sił i serca w ten wyścig i pod sam koniec taki wypadek, oby nic poważnego się nie stało. I ze śladu wygląda, że to było w samym Grenoble, nie na jakimś zjeździe, najpewniej na ścieżce rowerowej nad rzeką.
Kosma z kilkoma zawodnikami jest w okolicy 5 miejsca, w drugiej części wyścigu bardzo dobrze jedzie też Kamil Kloc, który wyprzedził właśnie Radka Rogóża, obaj są w pierwszej "20", także i Grzesiek, drugi z braci Rogóż zbliża się do ostatniego segmentu
http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl
http://wilk.bikestats.pl
MaciekK
Wiadomości: 1708
Miasto: Kraków
Na forum od: 14.07.2017
Odp: Transcontinental No7
«
5 Sie 2019, 12:52 »
Czyli ścieżka
Ricardo
Wiadomości: 817
Miasto: Warszawa
Na forum od: 25.05.2011
Odp: Transcontinental No7
«
5 Sie 2019, 13:20 »
Przykro. Żona Pawła podała info że Paweł ma złamanie i konieczna jest interwencji chirurgiczna.
Paweł, szybkiego powrotu do zdrowia.
KrzysiekW
Wiadomości: 166
Miasto: Warszawa
Na forum od: 19.09.2018
Odp: Transcontinental No7
«
5 Sie 2019, 15:11 »
Przeklejam notkę z facebooka:
Niestety Piko musiał wycofać się z wyścigu. Wracając z pk4 i zmierzając już do mety miał wypadek i wylądował w szpitalu ze złamaną nogą. Teraz przrchodzi operację. Więcej info , gdy coś bedziemy wiedzieć.
Prośba: czy jest tutaj ktoś z Grenoble, kto mógłby tam zajrzeć?
Wilk
Wiadomości: 19867
Miasto: Warszawa
Na forum od: 09.07.2006
Odp: Transcontinental No7
«
5 Sie 2019, 17:10 »
A tutaj Kosma wjeżdżający na CP4, wygląda, że chyba w podwójnych portkach jedzie
Ale jak na taki dystans jedzie bardzo przyzwoicie, na filmiku opowiadał, że nockę przed punktem miał ciężką, jakaś nieudana próba noclegu nad rzeką, gdzie była wielka wilgotność
http://wyprawyrowerowe.neostrada.pl
http://wilk.bikestats.pl
Drukuj
Strony:
<< Poprzednia
1
2
3
4
5
[
6
]
7
8
9
Następna >>
Do góry
Tagi:
Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
»
Wyprawy i wycieczki rowerowe
»
Na sportowo
(Moderatorzy:
tomek
,
LKRISS
) »
Transcontinental No7
Organizujemy
Partnerzy
Patronat
Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:
CDN ....
Mobilna wersja forum