W garażu Mawgana

[dudi]

Jeszcze tylko nie mogę się zdecydować, czy potrzebuję DRY BIG czy DRY SMALL.

Jeżeli będą to jedyne sakwy (w rozumieniu, że tylko z tyłu), to napewno wersja BIG, small są, jak sama nazwa wskazuje, małe. Jeżdżąc we 2 osoby wystarczały nam sakwy big i jedna osoba wiozła jeszcze wór transportowy z namiotem,karimatami i innymi duperelami. Jeśli jedziesz sam, to mogą się przydać jeszcze przednie - w końcu we dwie osoby pewne rzeczy wiezie się w tylko jednym egzemplarzu i można się podzielić nimi.
Jeżeli będą też przednie, to może i by wystarczyły 2 komplety small, ale dziwnie small wyglądają przymocowane do tylnego bagażnika poza tym wg mnie mniej stabilnie się tam trzymają, ale to moje czysto subiektywne odczucie.

Kupując sakwy crosso sprawdź jeszcze, czy Twój bagażnik ma na dole oczka na zaczepienie haków - są one konieczne do zamontowania sakw od crosso. A jeśli masz jakiś prosty, tani bagażnik, to polecam zainwestować w bagażnik od crosso, jest stosunkowo tani (no, może z tym tani to przesadziłem, bo był kiedyś zdecydowanie tańszy), sztywny i na prawdę porządnie wykonany. Z resztą poczytaj na forum o pękających np. topexach Lepiej raz wydać dobrze pieniądze i się nie martwić, niż gdzieś w środku zadupia zastanawiać się na czym dalej wieźć sakwy

ewentualnie do plecaka dopiąć żeby dyndały, jest to na pewno zaletą.

Sakwy do plecaka?

[aard]

Odpuść sobie te wielokomorowe sakwy (niezależnie od firmy).
Raz, że pojemność całościowa mniejsza, dwa, że ciężko upchnąć do środka cokolwiek dużego (np. śpiwór), trzy - ciągłe problemy z zamkami, które prędzej czy później (raczej prędzej) się rozwalą., cztery - są przemakalne (nawet jeśli producent twierdzi inaczej).
"Slotów" na butelki przy crosso dry big nie potrzeba - do środka mieści się wszystko i połowa reszty

[Mawgan]

Hehe kocham to forum i Wasze odpowiedzi : ) na prawdę człowiek staje się mądrzejszy i jeszcze humor sobie poprawia : )

Nie bardzo rozumiem o jakie oczka w bagażniku chodzi, bo nawet na zdjęciach tych bagażników crosso nie widzę oczek. Zapewne o tą jakąś poziomą rurkę, żeby było o co zahaczyć hak od dołu. Pytanie tylko czy to miejsce jest miejscem standardowym, to znaczy o standardowej wysokości, żeby hak się nie znalazł na przykład niżej o 5cm.

[dudi]

chodzi o ten element zaznaczony na zdjęciu:



O to oczko zahaczasz hak, który jest na dole sakwy na gumie - widać to na zdjęciu. To oczko może być na obojętnie jakiej wysokości (byle nie wyżej od paska, który ogranicza ruchy naciągu) - długość gumy z hakiem regulujesz sobie w zależności od potrzeb.

[Mawgan]

Dziękuję dudi!

Tak na szczęście mam taką opcję. nazwałem ją poprzeczną rurką, bo u mnie trochę inaczej to miejsce wygląda, ale na pewno służy do tego samego.

[xArEs]

Mawgan  - bierz crosso small na przód i big na tył ... nie będziesz żałował. Ja jak jeżdżę na miasto to zakładam smalle na tył i nie jest tak źle  a jak gdzieś dalej i mam więcej towaru to zakładam CrossoDry Big

tak wyglada moja Koga z CrossoDry Small założonym z tyłu

[Mawgan]

Dzięki Krzychu za fotkę poglądową !

Zdecydowałem się na crosso jednak. Trąci solidnością i pakownością mówiąc najkrócej.
Czekam tylko na czarną wersję kolorystyczną, bo tylko niebieski został : )

[Mawgan]

Nie do wiary...
Kolejna guma : )
8km z buta i to akurat jak przed burzą uciekałem .

Nowa dętka !
Nic w tym może dziwnego gdyby nie to, że złapałem ją na prostej asfaltowej drodze. Na początku pomyślałem, że może przesadziłem z napompowaniem tylnego koła. Ale teraz widzę, że i oponie się oberwało, więc jednak coś przecięło mi koło.

Nie wiem czy oponę się jakoś naprawia czy kupić od razu nową.

Martwi mnie fakt, że to tylne koło leciutko chodzi na boki, a jak prowadziłem rower to co obrót coś tam stukało (jakby nie było idealnie owalne) około piątej szprychy. Próbowałem to sprawdzić w garażu, i zdaje się jakby koło piątej szprychy koło koło była spłaszczone lekko. Może złudzenie optyczne, ciężko to wychwycić. I nie wiem czy dokręcaniem szprych to skoryguję czy czeka mnie kupno koła całego najlepiej. Bo coś mi tam nie pasuje. Tak czy siak to nie było pewnie przyczyną.

[marek.dembowski]

około piątej szprychy.

Masz ponumerowane szprychy  :shock:

[Symfonian]

Martwi mnie fakt, że to tylne koło leciutko chodzi na boki, a jak prowadziłem rower to co obrót coś tam stukało (jakby nie było idealnie owalne)

hahah koło ma być okrągłe a nie owalne;p

[Borafu]

Martwi mnie fakt, że to tylne koło leciutko chodzi na boki, a jak prowadziłem rower to co obrót coś tam stukało (jakby nie było idealnie owalne) około piątej szprychy.

Koło ma być idealnie okrągłe, a nie owalne  
I w ogóle o co chodzi z tą "piątą szprychą" ?
Masz rower z tak wysokiej półki, że każda szprycha ma numer?  

nie wiem czy dokręcaniem szprych to skoryguję czy czeka mnie kupno koła

Jeśli nie masz wprawy w centrowaniu kół, to zamiast kupować nowe koło może warto dać je komuś kto ma odświadczenie w tej robocie. To niby proste, ale trochę wprawy czyni cuda.

[Mawgan]

Hehehehe, zapomniałem dodać piąta od wentylka hehehe ostra jazda

Tak czy siak nie wiem, czy po prostu pech czy kupić se nowe koła
Chyba po prostu jest mi ten okres dany jako zgłębienie sztuki szybkiego łatania dętek i opon. Przyda się w przyszłości na pewno.

[Symfonian]

Hehehehe, zapomniałem dodać piąta od wentylka .

A.. no teraz to wszystko jasne hehehehe

[xArEs]

Hehehehe, zapomniałem dodać piąta od wentylka hehehe ostra jazda

Tak czy siak nie wiem, czy po prostu pech czy kupić se nowe koła
Chyba po prostu jest mi ten okres dany jako zgłębienie sztuki szybkiego łatania dętek i opon.
Przyda się w przyszłości na pewno.

Łapanie "ósemki" przy ostrej jeździe czy jeżdżeniu z przeciążonym rowerem (sakwy)  to standard więc kupowanie nowych kół jest raczej bez sensu. Póki co daj do centrowania w serwisie koszt ok 30 zł za koło. Ale warto się nauczyć to robić samemu.
Przy okazji niech ci nasmarują piasty jak nic przy nich nie robiłeś.
A opony jak jest przecięta raczej już nie uratujesz. Ale to musiałeś się nieźle postarać mi sie to jeszcze nigdy nie zdarzyło Awaryjnie można jeszcze ją szyć dratwą jak jesteś w trasie a do sklepu rowerowego daleko.
A do łatania polecam Ci zestawy tej firmy http://www.szumgum.com/category/producenci-tip-top. Kupiłem dwa takie zestawy 13 lat temu - wczoraj kleiłem nim dętkę synowi sąsiada - Pomimo upływu lat nic się nie zestarzało Te zestawy raczej są do dostania  w większości sklepów rowerowych.

[Daniel]

Jeśli przecięcie jest niewielkie, to albo nic z nim nie robić, albo nakleić taką specjalną łatkę do opon (często sprzedają je w zestawach do łatania dętek).