Ja kilkakrotnie rozważałem zalanie dętek płynem uszczelniającym. Ma ktoś jakieś doświadczenia z używaniem takiego specyfiku na dłuższą metę, w warunkach wyprawowych? Bo ja głównie boję się gumy na jakimś szybkim zjeździe.
Bo boję się sytuacji, że jadę szybko, 30-40km/h i nagle zostaję bez powietrza w oponie.
Daniel, kupuj nowe dętki, czasu już mało