Autor Wątek: GROSZEK (Cannondale Topstone) - witamy w rodzinie  (Przeczytany 12932 razy)

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Rodzina się powiększyła. Właściwie, to dwa dni temu, ale dopiero dzisiaj odebrałem z porodówki i dowiozłem do domu. Takie durne czasy, ze nawet nowy członek rodziny musi czekać na zadomowienie.

Ten rowerek jest typową odpowiedzią na kryzys wieku średniego, który przeżywają moi koledzy :). Dokonał nowego otwarcia w odwiecznym starciu argumentacyjnym z ludźmi nie rozumiejącymi podstawowych praw matematyki czyli, że OK=R+1. Powiedziałem żonie, że jedni zmieniają żony (na przykładzie) inni samochody (na przykładzie) a ja uważam, ze oni źle robią i są palanty.
W sumie mam wrażenie, że zadziałało. Poszło nadspodziewanie gładko.

Ale wracając do sedna.
Jak napisałem w innym wątku. Rower kupił ślepy los i traf. Nie, ja jego znalazłem, ale on rzucił się na mnie w wejściu do sklepu. Skoro taki werdykt wszechbytu, to ja, robaczek, muszę się dostosować. Zakup jednak był konsekwencją ewolucji. Do tej pory miałem bardzo solidne rowery turystyczne. Solidne, ale bez "zęba". Tak to we mnie narastało, że może coś zmienić by się zdało. Trochę dołożył WujTom, który gawędził o samojeżdżącej jego Sekwoi, na której, jak mówił, nie musi pedałować a ona sama jeździ (jakoś tak to brzmiało). Trochę dołożyła córka, która spytała, czy może mam kolegę z takim rowerkiem, którym by mogła spróbować wyskoczyć na 200 km śmignięcie? Czyli jest potrzeba. Obiektywna jak widać.

Mam też sam co do Groszka oczekiwania. Jest pierwszym, dla mnie "szybkim" z geometrii i wagi, rowerem. Do tej pory miałem i mam, sprzęty raczej mniej lub bardziej oblężnicze. Ten waży 10,5kg i jak na moje standardy to nie waży nic. Pierwszy rower, który mogę podnieś jedną ręką. Fascynujące doświadczenie. Wyłączyli grawitację. Drugi temat to spróbuję zabawy z bikepackingiem. Myślałem, że to mnie ominie, ale jednak jak widać nie. Trzeci wątek to pierwszy rower z osprzętem szosowym, którym do tej pory pogardzałem jako niegodnym uwagi dla poważnego turysty. Ciekawe z czym to się je? Czwarty temat to liczę że mocno uzupełni Smoka (Ogra) sprawiając, że garaż stanie się skarbnicą możliwości. Piąty to będę szczęśliwy, jak córka go dosiądzie i pokocha. Wszak swoim crossem lubiła wyskoczyć na "szybkie kręcenie". Groszek powinien dać jej dodatkową frajdę. A jej uśmiech = moje szczęście. I będzie to pierwszy mój rower, bez błotników, bagażników i miliona dodatków. Rowerowy puryzm.

Pozwólcie, że o samym rowerze Gravel Cannondale Topstone Disc Sora, pisać specjalnie nie będę. Zrobiłem przegląd i pokazał on jednoznacznie, że doskonały i całkiem pozbawiony wad, to jestem tylko JA. Rower żaden (w kasie, którą byłem skłonny wydać) doskonałości nie osiągał.

Ok. Tyle na start. Wrażenia, zmiany, modyfikację. Miłości i ciche dni będę opisywał.
Ten rower jest dla mnie przygodą. A jak to bywa w nieznanym - wszystko biorę z dobrodziejstwem inwentarza, bo jest, jak jest. Wspomnienia jednak zawsze pozostają.

Groszek we własnej osobie:







A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
no i pięknie, gratulacje. Też byłem wniebowzięty i jestem dalej po zakupie tego typu roweru.
Niech Ci służy dzielnie. Ciekawy jestem jak sprawdzą Ci się opony i hamulce. Z oponami się jeszcze bawię, sprawdzam kolejne. Natomiast hamulce z przyjemnością przeszedłem na TRP HY/RD i myślę że też to zrobisz.

więc miłej jazdy, wygląda bardzo fajnie, podoba mi się.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2181
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
To wiem czym pojedziesz na Łosia ;)
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Ale jeździł to chyba będziesz bez stojaka?
Czy Groszek TO też potrafi?

ps. Obrzydliwie ładny rower.
… why so serious ?

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Gravele w mojej ocenie są przystosowane do bikepackingu, tak więc obawiam się, że nie przejdziesz koło tego obojętnie ;)
Będzie Pan zadowolony.
Pozdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
No fajnie, fajnie, ale trawnik to byś czasem podlał, bo do roweru Ci nie pasuje kolorystycznie ;P

Teraz już tylko krok do wbicia na Aliexpress i zakupu tanich bikepackingowych torebek w ramach testów. Od razu kup różowe, że niby dla córki  :icon_twisted: 

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Po pierwsze, primo, nie podglądaj co robię  ;D
Trawnik, cóż wójt kazał oszczędzać wodę i nie podlewać.

Zakładam dwa warianty.
Sprawdzone rozwiązania od Triglava na front i BLACKBURN OUTPOST SEAT PACK na tył + coś długiego w trójkąt np Topeak
Drugi wariant to podglądam mayfriendów co tam mają na składzie.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Po pierwsze, primo, nie podglądaj co robię  ;D
Trawnik, cóż wójt kazał oszczędzać wodę i nie podlewać.

Zakładam dwa warianty.
Sprawdzone rozwiązania od Triglava na front i BLACKBURN OUTPOST SEAT PACK na tył + coś długiego w trójkąt np Topeak
Drugi wariant to podglądam mayfriendów co tam mają na składzie.

Jeżeli zależy Tobie na zabraniu większej ilości bagażu to proponuję zamówić na wymiar framebag od Triglava. Niestety zamówienie przyjmowane są dopiero pod koniec sierpnia.
Mnie bikepacking trochę zweryfikował w Rumunii.  Warto poczekać.

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
proponuję zamówić na wymiar framebag

Zgadzam się - takie podłużne kiszki pod rurą górną są mało przydatne i niezbyt pojemne... Znaczy piwa dwa wepchasz, ale nic więcej. W ramę tego rozmiaru możesz sobie uszyć torbę koło 10-12 litrów, z przedziałkiem w połowie wysokości i pakować np. narzędzia i ciężary na dno, a w górnej części wozić podręczne szpargały (gdyż to najłatwiej dostępne miejsce, przyrównując do podsiodłówki i uprzęży na kierownicy).
Ja w swojej mieszczę składaną kuchenkę, dwa powerbanki, zapięcie 150cm, patelnię, morę, deskę do krojenia, akumulatory do aparatu, lampę błyskową, rękawiczki i porozrzucane ciastka ;P
Ubrania idą na przód i tył właśnie.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Wczoraj z ciekawości zacząłem rozkręcać różne śrubki i po odkręceniu grzybka mostku ukazał się taki widok. Okazało się, że nie ma tam takiego typowego mocowania czyli gwiazdki, do której jest wkręcana śruba. Wygląda to tak jak na fotografii a sam kapsel jest na to nakręcany i chyba pełni tylko rolę kosmetyczną. Czy ktoś wie jak mocowany jest widelec z takim gniazdem?
Czy ta widoczna śruba działa tak jak w klasycznym rozwiązaniu śruba przechodząca przez kapsel rury sterowej, którą wkręca się w gwiazdkę?


« Ostatnia zmiana: 26 Lip 2019, 10:57 Sedymen »

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
A sama rura sterowa jest z amelinium, czy całość z karbonu?

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Widelca nie wyjmowałem. Wygląda na to, ze w pełni karbonowy. Ze specyfikacji "Cannondale Topstone Disc, Full Carbon, 1-1/4" to 1-1/8" tapered steerer, 55 mm offset, flat mount, 12x100 thru axle" Widoczny wieniec widelca też jest karbonowy. Jeżeli jest jakieś łączenie z alu to musiałoby być ukryte już w obrębie rury sterowej ramy. Trzeba zdjąć mostek i zobaczyć co to za rura tam jest.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
To jest expander do karbonowych rur sterowych

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Wielkie dzięki Global.
1. Demontaż: wykręcam śrubę - wyjmuję ekspander - wyjmuję widelec.
2. Kapsel rury jest roboczy i tak jak w gwiazdce zapobiega powstawaniu luzu na sterach.
3. Musze uważać na moment dokręcenia mostka bo za nim jest karbon wypełniony ekspanderem.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Wczoraj pierwsza przejażdżka Groszkiem. Kilka nowych dla mnie doznań.
Masa czyni różnicę. Miałem momentami wrażenie, jakbym nie miał roweru pod sobą.
Groszek pojechał ponad 40km/h Nawet nie widziałem, że mogę tak szybko jechać rowerem na płaskim.
Całkiem inaczej skręca. Ma krótszą bazę. W efekcie składa się szybko w zakrętach. Zaskoczyło mnie to zachowanie. Przyzwyczajony byłem do bardziej leniwych maszyn.
Klamkomanetka przednia ma fajną funkcję trymowania. W MTB tego nie ma. Z drugiej strony ciekawe dlaczego MTB obywa się bez tego?
Hamulce mechaniczne. UFF. Muszę uważać, żeby się nie zabić.

Są i złe wiadomości. Wracałem po deszczu i Groszek się pochlapał. "A taki był ładny, amerykanski" :)

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum