Autor Wątek: toruńska Gosia wita : )  (Przeczytany 7084 razy)

sophi

  • Gość
toruńska Gosia wita : )
« 8 Maj 2010, 18:38 »
Sniadanko na peryferiach Torunia.Jakiś wczorajszy sympatyczny,podnosi gLowe znad butelki piwa i po chwili stwierdza  -eeeee,rowerykim pani jedzie! Jakby pani miała mercedesa,tobym sie pania zajął.  milo wspominam toruńskie klimaty.Pozdrawiam.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
toruńska Gosia wita : )
« 11 Maj 2010, 21:53 »
Witaj Gosiu! :)

Cytat: "Vilquu"

Dziękuję za profesjonalną pomoc medyczną i równie znakomite pożegnanie przez komiet 8)


Znowu mnie coś ominęło! :(
Przeto pytam, "o co cho" z:
- paśnikiem
- pomocą medyczną dla Vilqaa
- komitetem pożegnalnym?

Dlaczego żaden Komitet nie żegnał Trzech Muszkieterów?!  :roll:

Cytat: "Waxmund"
Jeszcze np jakby Miki nie był akurat na diecie 1000 kalorii (przez pierwsze 2 dni naszej jazdy na takiej był :P)


Tylko dwa?! Wydawało mi się, że przez całą trasę, bo przez pierwsze 3-4 dni po powrocie byłem dosłownie non-stop głodny! :lol:
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
toruńska Gosia wita : )
« 12 Maj 2010, 00:13 »
To raczej nie kwestia diety 1000 kalorii. Jak już zacząłeś jeść (jak wiadomo jaki człowiek) to się przyzwyczaiłeś i chciałeś jeść tak dalej w domu. Ale te dwa pierwsze dni z taką dietą to dla mnie jakiś hardcor.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
toruńska Gosia wita : )
« 12 Maj 2010, 08:33 »
Chyba masz rację. Ale tak per saldo to ja jednak wolę jeś jak ten drugi człowiek - ten o mniejszych prawach ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
toruńska Gosia wita : )
« 12 Maj 2010, 09:23 »
ale mówisz tu o sposobie jedzenia, czy ilości ? bo ten pierwszy człowiek to raczej je większe ilości acz kulturalniej, a drugi (ten o większych łapach od pracy w polu) może i mniej, ale wiadomo jak: nasmaruje chleb choco używając łyżki i ugryzie z całego :P

dobrze Miki mówisz, niech ktoś wytłumaczy paśnik :P komitet pożegnalny już był tłumaczony :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna atlochowski

  • Andrzej
  • Wiadomości: 581
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.04.2009
toruńska Gosia wita : )
« 12 Maj 2010, 09:30 »
Cytat: "aard"
Przeto pytam, "o co cho" z:
- paśnikiem
- pomocą medyczną dla Vilqaa
- komitetem pożegnalnym?


Vilquu spalił sobie przedramiona i wpadł na pomysł żeby je zabandażować aby uchronić je przed słońcem. Gosia bardzo profesjonalnie zabandażowała mu ręce.

-tak oto wyglądał komitet pożegnalny http://picasaweb.google.com/atlochowski/Zlot2010#5464467699460223762  Krótko mówiąc ciastka, wyśmienite kanapki z dżemem i dobre słowo na drogę.

- paśnik się wziął z tego że Gosia miała problemy z rozróżnieniem stodoły od paśnika ;)

Offline Gosia toruńska

  • Wiadomości: 16
  • Miasto: z Torunia
  • Na forum od: 27.04.2010
    • http://www.na-azymut.pl
toruńska Gosia wita : )
« 12 Maj 2010, 10:49 »
Bo historia wzięła się z ogniska nocnego-rannego?! i z opowieści, jak to którejś pięknej środy nocowałam w lesie w paśniku, rowerzyści różnie to odebrali...hehehe Paweł jest inicjatorem paśnika.
W imieniu komitetu- przepraszamy za opóźnienie- za rok się poprawiamy i Trzech Muszkieterów również godnie odprawiamy.. jednak jeśli będziecie wyjeżdżać z rana to pożegnanie może zmieszać się z imprezą fire show i wtedy nastąpi opóźnienie-bo nie puścimy Was zbyt szybko tzn. kanapeczki ciasteczka piweczko..
Ostatnio komitet troszkę przetrzymał.. niektórzy jeszcze ze swojej trasy wracali do Istebnej.. bo lody..
hehehehe

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
toruńska Gosia wita : )
« 12 Maj 2010, 11:53 »
A niektórzy zmienili trasę... i w końcu pojechali z komitetem :D
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
toruńska Gosia wita : )
« 12 Maj 2010, 20:37 »
Dziękuję za wyjaśnienia - pożegnanie komitetowe musiało być ekstra! Nie mogę się doczekać następnego zlotu :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
toruńska Gosia wita : )
« 12 Maj 2010, 20:58 »
Cytat: "slawek"
Ps. Pozdro spod stargo browaru ;)

Ja bym chyba wolał znad starego browaru ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
toruńska Gosia wita : )
« 14 Maj 2010, 06:27 »
To ja wnioskuję, żeby do tradycji zlotowych dorzucić natychmiast w przyszłym roku komitet powitalny. Kto przyjeżdża pierwszy ma komitet urządzić i kropka. A witani stawiają piwo, to wtedy będzie regularna bitwa i wyścig o to, kto będzie miał zaszczyt komitet taki urządzić :D


Offline Gosia toruńska

  • Wiadomości: 16
  • Miasto: z Torunia
  • Na forum od: 27.04.2010
    • http://www.na-azymut.pl
toruńska Gosia wita : )
« 15 Maj 2010, 20:33 »
A witani stawiają piwo
i namioty i ognisko.. : )
Chciałam napisać szybko małe sprostowanie bo doszły mnie wieści, że twórcą paśnika jest jednak Vilquu ; ) mu zawdzięczam tak wspaniały avatar jakim jest paśnik.. jeszcze trochę i powstana informacje, których człowiek nie był świadomy, a działy sie podczas górskiego fire show. hahaha

Offline eRMD

  • Wiadomości: 54
  • Miasto: Włodawa
  • Na forum od: 14.05.2010
toruńska Gosia wita : )
« 15 Maj 2010, 21:37 »
i ja witam dobrą duszę :)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
toruńska Gosia wita : )
« 20 Maj 2010, 16:20 »
Cytat: "Gosia toruńska"

W imieniu komitetu- przepraszamy za opóźnienie- za rok się poprawiamy i Trzech Muszkieterów również godnie odprawiamy.. jednak jeśli będziecie wyjeżdżać z rana to pożegnanie może zmieszać się z imprezą fire show i wtedy nastąpi opóźnienie-bo nie puścimy Was zbyt szybko tzn. kanapeczki ciasteczka piweczko..


Trzymamy za słowo. Na przyszły rok wyjazd zaplanujemy chyba na poniedziałek, żeby nas nic przypadkiem nie ominęło  :wink:  Fireshow przynajmniej wtedy się zrobi bez pośpiechu porządny...  8)

Cytat: "Gosia toruńska"
Waxmund! Na żywo poznałam, a nie boję się wyzwań!!- nie znacie jeszcze moooooich możliwości hehehe, nie bez przypadku mam paśnik w avatarze i mieszkam w lesie..hehehe


Późno przyjechałaś, to nie było szans sprawdzenia Cię w boju  :twisted:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
toruńska Gosia wita : )
« 21 Maj 2010, 00:01 »
Hehe, nie pamiętam, żeby ktoś miał 4 strony przywitań :) Dajesz Gosia, dajesz :P!

Swoją drogą jak tam plany wakacyjne? :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum