[Zrobiłem To Sam] wodoszczelna torba na ramę

[worek_foliowy]

Ostatecznie rozprawiłem się z problemami trapiącymi moją grawerkę laserową (luz powodujący bujanie jednej z osi) i opracowałem metodę tworzenia wodoszczelnych toreb. Oto efekt.



Torba ma wewnętrzną półkę dzielącą komory. Jest ona przypinana na rzep, dzięki czemu można w razie potrzeby częściowo rozpiąć i wsadzić pręty namiotu wzdłuż ukośnej rury. W moim rowerze mieszczą się rurki 50 cm z chińskiej Hubby.



Przyczepiana na rzep kieszonka. Można ją przesuwać przód-tył i ustawić w dogodnej pozycji.

[EASYRIDER77]

i faktycznie są wodoszczelne?

[qbotcenko]

Skoro wodoszczelna, to zgrzewałeś gumę/plastik, miast szyć?

[Księgowy]

gdzie znajdę ofertę twoich produktów worek?

[blondas]

gdzie znajdę ofertę twoich produktów worek?

https://dragonfly-gear.com/pl/sklep/

[worek_foliowy]

Już wszystko wyjaśniam Torby nie mają szwów (przynajmniej odkrytych), więc nie przeciekają. Oczywiście nie ma tu zamki nieprzepuszczających powietrza, więc jazdy po dnie jeziora nie polecam. Można za to pojechać na myjnię i mniej ostrożnie spłukiwać rower.

Materiał to tzw. PVC podobne do tego sakw Ortlieb Classic (troszkę grubsze). Jest całkiem szczelny, łatwo się czyści i dobrze trzyma kształt.

gdzie znajdę ofertę twoich produktów worek?

Potwierdzam autentyczność strony. Niestety asortyment dawno nie był aktualizowany Brakuje wielu rzeczy. W tym momencie jestem w stanie wykonać pełną torbę na ramę, połówkę, trójkątną itp. Mam wodoszczelne torby na kierownice - takie otwierane od góry. Robiłem podsiodłówki ze stelażem, którymi się już chwaliłem. Mam tez feefbagi.

W bardzo bliskiej przyszłości planuję stworzyć drugą wersję torby podsiodłowej. Jutro powinienem mieć paczkę z kluczowym elementem. Może przez weekend coś zdziałam.

Jak będę miał trochę wolnego czasu, to zrobię uproszczoną/mniejszą wersję torby na przód. Mam już wstępnie opracowany prototyp.

Postaram się jutro podesłać na PW zdjęcia tego co mam gotowe.

[qbotcenko]

Potwierdzam autentyczność strony. Niestety asortyment dawno nie był aktualizowany Brakuje wielu rzeczy. W tym momencie jestem w stanie wykonać pełną torbę na ramę, połówkę, trójkątną itp. Mam wodoszczelne torby na kierownice - takie otwierane od góry. Robiłem podsiodłówki ze stelażem, którymi się już chwaliłem. Mam tez feefbagi.

W bardzo bliskiej przyszłości planuję stworzyć drugą wersję torby podsiodłowej. Jutro powinienem mieć paczkę z kluczowym elementem. Może przez weekend coś zdziałam.

Nieźle 
Niebawem powstanie "Worek corporation" sprzedająca wodoodporne torby na całym świecie ^^
Bo w sumie, gdybym teraz chciał zamówić torbę z PVC na wymiar, to właściwie awykonalne - szukałem rok temu i nie byłem w stanie staleźć kogokolwiek kto by się podjął...  A przemakalność to chyba największa wada produktów szytych na zamówienie w kraju.
Pewnie główną rolę w niskich nakładach gra u Ciebie czas, ale wodoszczelny framebag (nawet w wersji chińskiej, którą teraz cioram) to zacna sprawa.

[globalbus]

mi jakoś we framebagu wodoodporności nie brakuje, choć może dawno w Norwegii nie byłem
Bardziej by mnie bolała obecność zamków. Pomyśl nad rolowaną wersją.

[qbotcenko]

mi jakoś we framebagu wodoodporności nie brakuje, choć może dawno w Norwegii nie byłem
Bardziej by mnie bolała obecność zamków. Pomyśl nad rolowaną wersją.

Ale rolowana klapa z trokami/paskami pod rurą? Bo rurę górną mam po czałości okrytą fuel tankiem, więc montaże są naprzemiennie (mowa o wyprawówce, nie gravelu, gdzie mam chinolskie wszystkie torby)

Worku, jak możesz, to i ja bym chętnie tą Twoją twórczość obejrzał - bo od pół roku się przymierzam do wodoodpornej podsiodłówki, ale na rynku wszystko małe/tandetne/kosztowne - w sumie nie znam i Twego cennika ;P

[rufiano]

kiedy zamawiałem u triglava torbę w trójkąt,  też na początku chciałem rolowaną ..
ale szybko mi ten pomysł wybił z głowy
przeważył argument że trudno się dostać do środka podczas jazdy , dla mnie to było dosyć ważne

do moich zastosowań torba w trójkąt nie musi być wodoodporna , ważniejsze są niezawodne zamki

jeśli chodzi o wodoodporne podsiodłowki to używałem blackburna , złego słowa nie można powiedzieć
może tylko mały minusik to brak zaworka spustowego

teraz używam revelate - pomysł , materiały jak i wykonanie wysoka półka

[globalbus]

ale szybko mi ten pomysł wybił z głowy
przeważył argument że trudno się dostać do środka podczas jazdy , dla mnie to było dosyć ważne

Jak ci nie zależy na wodoodporności, to jest rozwiązanie na rzep. Ja sobie chwalę, nie ma szans na awarię zamka

[globalbus]

No ja problemu z przeciekaniem nie mam, ale jak już zaznaczyłem, dawno nie jechałem w jakiejś konkretnej ulewie. W Ameryce Południowej deszczu prawie nie miałem.

[MCsubi]

Kupiłem taką torbę z klapą na rzep ze szwajcarskiego demobilu w latach 90 i ani kropla wody się przez to zamknięcie nie dostała, nawet niepodklejone szwy przeciekały naprawdę incydentalnie.

[worek_foliowy]

Wodoszczelność sama w sobie jest dla mnie drugorzędna, choć istotna, bo planuję wozić we framebagu gimbala. Największą zaletą jest, to, że można łatwo wymyć torbę [tylko ] z zewnątrz. CORDURA łatwiej łapie błoto i trudniej ją czyścić niż śliski materiał powlekany PVC.

Co do zamków, to wszystko zależy od zastosowań. Zrobić na rzep i rolowaną chyba jednak łatwiej niż z zamkiem. [Ile się umordowałem z grawerką..]. Na krótkich wyjazdach ważniejszy jest wygodny dostęp do rzeczy niż możliwość bezpiecznego przeładowywania torby.

Worku, jak możesz, to i ja bym chętnie tą Twoją twórczość obejrzał - bo od pół roku się przymierzam do wodoodpornej podsiodłówki, ale na rynku wszystko małe/tandetne/kosztowne - w sumie nie znam i Twego cennika ;P

Odezwę się niebawem. Zrobiłem już dwa prototypy nowej podsiodłówki, jutro robię trzeci, mam nadzieję finalny. Do soboty może będzie już gotowa ostateczna wersja. Zapowiada się bardzo obiecująco.