Jechałem w maju na Zlot do Szklanej Huty z Krakowa. Plan był taki: https://ridewithgps.com/routes/29957072A realizacja taka: https://ridewithgps.com/trips/38389835Noclegi dzikie na: 159 km 283,5 km, 536 km
Ja bym jechał po Pilicy do Tomaszowa a potem Skierniewice-Płock-Grudziądz.
@Pika: ty może ułóż trasę a ludzie zerkną i coś doradzą, poprawią... Tak jest łatwiej.
...Dopisek 2: problem też taki, że nie bardzo wiem które rejony na szlaku Kraków -morze są atrakcyjne. Jakbyście mogli podać co warto zaliczyć a co ominąć, to mógłbym spróbować wyznaczyć trasę.
Jazda asfaltem wzdłuż polskich dużych rzek oznacza bardzo często jazdę po płaskim, zalew owym terenie, bez widoczności rzeki, która jest ukryta za wałem przeciwpowodziowym. Jak się źle wybierze można umrzeć z nudów.
Częściowo opierałem się na śladzie MPP z 2018 r., która zgrabnie omijała większe miasta. Ale też zdarzy się trochę leśnych czy szutrowych dróg. Generalnie dość fajnie mi się jechało. We wschodniej Wielkopolsce walorów krajobrazowych raczej się nie dostrzeże ale trzeba to jakoś przejechać. Starałem się unikać ruchliwych dróg
Jedziesz po twardym, więc nie będzie to miało zastosowania, ale komuś, kto będzie jechał bardziej terenowo odradziłbym np. Szlak Jury Wieluńskiej. Na tym odcinku można lepiej poprowadzić trasę.Od Krakowa do Czewy chyba nie ma lepszej, łatwej w nawigacji drogi niż "pieszy czerwony".
Co do wyznaczania samemu, to zrobiłem to dwa razy dla wycieczek około 3 dniowych / 300 km. Zajmowało to pół dnia co najmniej To teraz musiałbym siedzieć z dwa dni, wolałbym tego uniknąć