Teraz to jeżdżę wokół komina Wiesz co, jest to plan. Jedną partię twojej trasy przejechałam (od Flumet do Bourg St Moritz) Drugą (przez Valois) mam w planach na kolejny wyjazd w Alpy. Może pojedziemy w Alpy? Może być Route des Grandes Alpes, mogą być Alpy Włoskie
Wrzucisz zdjęcie tego złożonego do torby roweru?
Możesz wrzucić link do całego albumu,
Wyglądało dobrze do momentu, gdy w Dreźnie przesiadałam się na pociąg do Frankfurtu. Pociąg miał 3 miejsca na rowery, wszystkie zajęte i konduktor absolutnie mnie do środka nie wpuścił. I tak dobrze, że zdążyłam wyciągnąć zapakowane już do środka sakwy. Nie było mowy, żebym wsiadła z rowerem - na nic zdały się moje obietnice, że zaraz rower rozłożę i schowam do torby (której co prawda nie miałam, ale o tym nikt nie wiedział; za to miałam płachtę, więc w razie czego udawałaby torbę). Zostałam w Dreźnie. Następne połączenia kolejowe to 100 euro, więc odpuściłam. I musiałam zmienić plany.