Ciekawi mnie jeszcze kwestia - czy i gdzie jest jakaś warta polecenia knajpa na ciepłe jedzenie. Byle nie w centrum Skarżyska i Kielc. Może jakaś gospoda?
Jeżeli chodzi o ciepłe jedzenie, to na pewno w Św. Katarzynie znajdziesz kilka knajp.
A cóżeś w tych torbach wiózł i po co ?
W terenie lepiej się sprawdza ekwipunek bikepackingowy i równomierne rozłożenie bagażu pomiędzy sztycę, ramę i kierownicę. Plecaka o jaki pytasz na FB też bym nie radził, to jest domena bardzo trudnego terenu, gdzie trzeba często przenosić rower, na Wiśle takich odcinków jest bardzo mało, a maraton jest długi i większy plecak może powodować inne dolegliwości.