Ciekawe czy to takie było założenie autorów trasy, czy się źle kliknęło
Csiii, bo poprawią.
Ciekawe czy to takie było założenie autorów trasy, czy się źle kliknęło, bo tam łatwo się pomylić przy planowaniu .
Cytat: Wilk w 22 Lip 2020, 09:21 Ciekawe czy to takie było założenie autorów trasy, czy się źle kliknęło, bo tam łatwo się pomylić przy planowaniu .Z tego co wcześniej napisał Olo, to chyba takie było założenie autorów. Ja sam też chętnie bym się ponownie zmierzył z tym "właściwym" Gliczarowem.
Olo, od strony Makowa ten podjazd nie jest aż tak straszny. Tam masz tylko kilkaset metrów powyżej serpentyn takich mocniejszych. Za to zjazd będzie bardzo niebezpieczny, wyrzucające zakręty 90 stopni przy prawie 20 procentach mocno przetestują hamulce.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Takie też było założenie
Lukidra,Obawiałem się bardziej Krowiarek niż Makowskiej dzięki za info.
Czy ma ktoś z Was ślad poniżej 10 tys punktów i chciał by się nim podzielić? Mam etrexa 30 i orginalny ślad widoczny w 2/3.
Takie też było założenie żeby jednak nie jeździć wszędzie ciągle tych samych wariantów i spróbować czegoś innego. Gliczarów ten właściwy mieliśmy już dwa razy na MPP, jechaliśmy też wariant Murzasichle - Oswalda Balzer, a tego Gliczarowa chyba jeszcze nie jechaliśmy nigdzie. Wielkie Toury też tak często robią, że zmieniają warianty ;-)
Tegoroczna końcówka MPP też będzie inna, zamiast ściany będzie się ciągnąć jak smród w gaciach, ostatnie 20 km prawie cały czas pod górkę.
A że nie ma tam nawet wspólnej bazy maratonu, a z bazą noclegową też dość słabo - to już zupełnie nie rozumiem takiej lokalizacji, poza powiązaniami tej lokalizacji z organizatorami z Koła Ultra .