Zupełnie nie załapałeś, przecież to nie o Ciebie chodziło, a o Szafara, który ma na imię własnie Janusz
To nie czasem Tobie przekazałem wiatę za Dobczycami? Jeśli tak - to po prostu jakaś pechowa wiata była
Bardziej można by się pośmiać z szosowej "stylówki" - wszystko pod kolor, odpowiednie marki ciuchów, niemal żywa kopia - klon, materiałów marketingowych czołowych firm. Niby prawdziwi faceci, a stroją się jak panny na wydaniu.
Ale też trzeba wziąć pod uwagę realia organizacyjne, limit rzędu 40h jest mocno upierdliwy dla organizatorów, bo dla paru osób trzeba siedzieć aż do północy w niedzielę, a to oznacza często konieczność brania urlopu na poniedziałek - i myślę, że to właśnie miało decydujące znaczenie.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Wystarczyło parę razy wjechać nie w tę drogę, co trzeba
demokratycznie wybrany projekt trasy w Bieszczadach liczy 6000 metrów przewyższenia
Na profesjonalizację wielkiego wpływu nie mamy (...)
Moim zdaniem od jakiegoś czasu jest po prostu duża "moda na wycofy", często brakuje tej romantycznej walki do końca bez względu na okoliczności, nawet jeżeli osiągnięty wynik będzie gorszy niż zakładany lub nawet poza limitem. Coś idzie nie tak, to zwijam się do domu.
Cytat: olo w 28 Lip 2020, 16:36demokratycznie wybrany projekt trasy w Bieszczadach liczy 6000 metrów przewyższeniaWłaśnie, czy trasy bieszczadzkie są gdzieś udostępnione w tej chwili? Bo w wiadomości na mp.kolo-ultra.pl zostały podmienione na beskidzkie.
A to niby jest jakiś zakaz pogaduch, wspólnej jazdy, kawy czy jak piszesz, "browara" (zakładam, że 0,0%)? Trzy "Podróżniki"tak przejechałem i wielce sobie chwalę. W tym roku raczej "solo", ale też nie szukałem towarzystwa. Czas na kawę znalazłem. Wystarczy się zapisać, wystartować i czerpać z tego, co się chce.
przed świtem nad jeziorem Dobczyckim stwierdziłem, że nie ma co się dręczyć skoro i tak może braknąć czasu (...) W każdym razie - może dla takich przewyższeń wydłużenie limitu dałoby nieco forów tym "najmniej profesjonalnym"?
Szczerze? Nie miałem pojęcia - ale przyznacie, że mogłem się różnych rzeczy spodziewać czytając wcześniej gromy padające na głowę Wigora, że ośmiela się dać koszulkę MRDP z napisem 10 dni tym co się nie zmieścili w limicie
Pablo, równy z Ciebie gość, ale marudzisz. "Weźcie, zróbcie".
Powinny być w wątku mojej kandydatury. Nie usuwałem tras, także można je w każdej chwili zobaczyć.
poprawiłem pierwszy post o nowe wersje tras i nowy opis.
Pewnie, że można, ale jak widać na załączonym przykładzie, nie jest to takie oczywiste:Cytat: marcin_g w 28 Lip 2020, 15:08W każdym razie - może dla takich przewyższeń wydłużenie limitu dałoby nieco forów tym "najmniej profesjonalnym"?Na pewno jawne ogłoszenie takiej "kategorii towarzyszącej", zachęciłoby to więcej osób do przyjazdu, do spróbowania własnych sił, do "walki do końca" (swojego lub trasy).
W każdym razie - może dla takich przewyższeń wydłużenie limitu dałoby nieco forów tym "najmniej profesjonalnym"?