Autor Wątek: BBTour 2020  (Przeczytany 82060 razy)

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1696
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 14:18 »
Zamiast się męczyć z rowerami w PKP lepiej zainwestować w pokrowiec na rower, jedziesz jakim wagonem chcesz i za rower nie płacisz. Od biedy może być nawet wór na śmieci 120l. Warunek jest jeden, rower musi być złożony i zapakowany do pokrowca.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 14:35 »
jakiś chędożony służbista się trafił. Nawet tą "opłatę dodatkową" bym jeszcze przebolał, ale próba wywalenia z pociągu to już jest przesada.

Wszyscy wiemy jak działa rezerwacja wieszaków w IC, więc realnie w Hańczy pewnie są 3/6 wieszaków do wykupienia w systemie sprzedaży.

My home is where my bike is.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19892
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 15:02 »
Zamiast się męczyć z rowerami w PKP lepiej zainwestować w pokrowiec na rower, jedziesz jakim wagonem chcesz i za rower nie płacisz. Od biedy może być nawet wór na śmieci 120l. Warunek jest jeden, rower musi być złożony i zapakowany do pokrowca.

Nie - podstawowym warunkiem jest łaska konduktora. To wcale nie jest rozwiązanie pewne, ja już miałem sytuację, ze konduktor tego nie łyknął. Nie po to są osobne bilety na rower, żeby rowery jako bagaż przewozić.
« Ostatnia zmiana: 21 Lip 2020, 15:11 Wilk »

Offline rainzuk

  • Wiadomości: 110
  • Miasto:
  • Na forum od: 05.05.2019
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 15:04 »
Wilku, i co konduktor zrobił?

To coś tych służbistów dużo, bo w piątek w drodze na północ też z TLK wysadził parę (bez rowerów), która chciała u kondukotra bilety kupić, bo gdzieś tam dalej miał być pociąg pełny. A cały wagon był pusty. Coraz większa loteria z tym PKP IC.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19892
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 15:09 »
Wilku, i co konduktor zrobił?

To coś tych służbistów dużo, bo w piątek w drodze na północ też z TLK wysadził parę (bez rowerów), która chciała u kondukotra bilety kupić, bo gdzieś tam dalej miał być pociąg pełny. A cały wagon był pusty. Coraz większa loteria z tym PKP IC.

U nas chciał wymusić łapówkę, ale my wtedy wracaliśmy z BBT i mieliśmy przesiadkę w Krakowie oraz czas w zapasie. Więc wysiedliśmy wcześniej w Tarnowie i na kołach do Krakowa pojechaliśmy, a konduktor obszedł się smakiem  ;). Tym sposobem to na powrocie z BBT zrobiłem ponad 200km, bo tego dnia jeszcze z mety do Przemyśla jechałem. A miałem duży plecak, więc z siedzeniem to masakra była  ;)

Kupiłem bilet z dużym bagażem właśnie w tym wagonie w ostatnim przedziale, kupię jakiś prezent dla konduktora i jadę na pałę, nie raz i nie dwa się udało. Konduktory to dobre ludzie.

Tylko weź pod uwagę, że takich osób może być i 10. Jedną-dwie to konduktor pewnie puści, ale przy większej ilości to się wkurzy i spora szansa, że numer z rowerem jako bagażem nie przejdzie.

A co z tym transportem samochodowym? Bo miałeś załatwiać jakiś samochód z przyczepką na dojazd. A przy tym fatalnym dojeździe PKP i 10-11h jazdy z Warszawy przez remont torów Poznań-Szczecin - to myślę, że sporo chętnych by było na samochód.

Offline Mężczyzna dodoelk

  • Wiadomości: 466
  • Miasto: Ełk
  • Na forum od: 14.01.2015
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 15:40 »
Ja wstałem o 0.20 i dziesięć minut później stałem się szczęśliwym posiadaczem biletu na nocne połączenie z Warszawy na TLK Uznam. Nawet miejsce przy oknie mogłem sobie wybrać.

Ktoś jedzie tym pociągiem?

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5102
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 16:00 »
Tylko weź pod uwagę, że takich osób może być i 10. Jedną-dwie to konduktor pewnie puści, ale przy większej ilości to się wkurzy i spora szansa, że numer z rowerem jako bagażem nie przejdzie.

Jak ładnie poprosisz, to i maszynista gazu doda. Kolej to jest inny wymiar. Kiedyś w Bieszczadach na stopa pociąg złapałem. Da się!
Zaczął bym tak: Konduktorze łaskawy, jest problem - musimy zgwałcić regulamin.

A co z tym transportem samochodowym? Bo miałeś załatwiać jakiś samochód z przyczepką na dojazd. A przy tym fatalnym dojeździe PKP i 10-11h jazdy z Warszawy przez remont torów Poznań-Szczecin - to myślę, że sporo chętnych by było na samochód.

Próbowałem to zorganizować na PTJ. Koszta są chyba zbyt duże i nie każdy akceptuje cenę. Mały bus to koszt 1,8 duży 2. Pan "Henio" zrobi swoim rzęchem na 1,4-1,5, ale ten autobus Pana Henia to nie wiadomo, czy dojedzie. Nawet jest jakiś gość co spamował grupę 1008 na FB, ale nie chciał powiedzieć ile bierze. Pewnie coś koło tego też.

Ja bym się chętnie zabrał w ten sposób, także jak mamy wielu chętnych, to nawet się podejmę organizacji.
Prawdopodobne koszta to:
1300km * 2zł/km * 1.23 (vat) = 3198zł
do tego 200zł za przyczepkę na rowery. Przy takiej liczbie km jest szansa na spory upust, tak na oko do 20-30%. Podobno vat nie jest obowiązkowy, ale wiadomo...
przy 10 osobach jest 340zł, no powiedzmy 300. Drogo, pociąg to koszt rzędu 100zł.
Bus jest 20 osobowy, ale chyba miejsc max 19 bo kierowca drugi musi chyba jechać (czas pracy).
Start czwartek rano.

Ktoś chętny?


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19892
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 16:48 »
Jak ładnie poprosisz, to i maszynista gazu doda. Kolej to jest inny wymiar. Kiedyś w Bieszczadach na stopa pociąg złapałem. Da się!
Zaczął bym tak: Konduktorze łaskawy, jest problem - musimy zgwałcić regulamin.

To zależy na kogo trafisz. Oczywiście, ze większość zachowa się po ludzku, ale są w tej firmie i betony "nie bo nie" i tyle. Tak było parę lat temu na MPP, gdzie konduktor się uparł, wstrzymał odjazd pociągu i wezwał policję. Tak więc nie zakładaj, że lewizna zawsze się musi udać, bo różnie z tym bywa.


Próbowałem to zorganizować na PTJ. Koszta są chyba zbyt duże i nie każdy akceptuje cenę. Mały bus to koszt 1,8 duży 2. Pan "Henio" zrobi swoim rzęchem na 1,4-1,5, ale ten autobus Pana Henia to nie wiadomo, czy dojedzie. Nawet jest jakiś gość co spamował grupę 1008 na FB, ale nie chciał powiedzieć ile bierze. Pewnie coś koło tego też.

Ja bym się chętnie zabrał w ten sposób, także jak mamy wielu chętnych, to nawet się podejmę organizacji.
Prawdopodobne koszta to:
1300km * 2zł/km * 1.23 (vat) = 3198zł
do tego 200zł za przyczepkę na rowery. Przy takiej liczbie km jest szansa na spory upust, tak na oko do 20-30%. Podobno vat nie jest obowiązkowy, ale wiadomo...
przy 10 osobach jest 340zł, no powiedzmy 300. Drogo, pociąg to koszt rzędu 100zł.
Bus jest 20 osobowy, ale chyba miejsc max 19 bo kierowca drugi musi chyba jechać (czas pracy).
Start czwartek rano.

Ktoś chętny?

Tylko na PTJ - to jest mało chętnych, bo to jest trasa ze startem i metą w tym samym miejscu, więc dojazd samochodem jest dużo sensowniejszy. A na BBT gdzie meta jest w zupełnie innym miejscu - to prawie wszyscy jadą koleją, więc chętnych będzie dużo więcej. 300zł to dla mnie za dużo, ale jak mówisz, że to jest za bus 19 osobowy, to przy tylu ludziach cena by była poniżej 200zł, a to już do rozważenia, ja bym pewnie był zainteresowany. Ale to trzeba wrzucić informację na grupę 1008 na FB, bo tam jest znacznie więcej zainteresowanych oraz podać info, że w tym roku z powodu remontu pociąg jedzie z Warszawy do Świnoujścia aż pod 11h. Ale to trzeba mieć konkretnie ustaloną cenę.

Zresztą nie wiem na ile ta cena jest prawdziwa, widziałem, że na Carpatię ludzie organizują busa - i jest 200zł na łebka przy ledwie 7-osobowej grupie. Wiadomo, że dystans krótszy, ale i osób dużo mniej

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1696
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 16:49 »
Zamiast się męczyć z rowerami w PKP lepiej zainwestować w pokrowiec na rower, jedziesz jakim wagonem chcesz i za rower nie płacisz. Od biedy może być nawet wór na śmieci 120l. Warunek jest jeden, rower musi być złożony i zapakowany do pokrowca.

Nie - podstawowym warunkiem jest łaska konduktora. To wcale nie jest rozwiązanie pewne, ja już miałem sytuację, ze konduktor tego nie łyknął. Nie po to są osobne bilety na rower, żeby rowery jako bagaż przewozić.


Przecież to jest jasno w przepisach napisane, że złożony rower w pokrowcu przewozi się bezpłatnie.

szczegóły tutaj: https://www.intercity.pl/pl/dokumenty/Przepisy%20i%20taryfy/BIP/27-Przewoz-rzeczy-rowerow-04-06-2020.pdf

Cytuj
§ 27. Przewóz rzeczy i rowerów
.....
3. Podróżny, posiadający ważny bilet na przejazd, może zabrać ze sobą i przewieźć bezpłatnie, jako bagaż podręczny, pod własnym nadzorem:
1) łatwe do przenoszenia rzeczy, w tym np.:
a) jeden wózek dziecięcy, składany na czas przewozu,
b) jeden rower: o konstrukcji pionowej, jednośladowy, jednoosobowy i składany na czas przewozu ,
c) jedną parę nart,
dla rozmieszczenia, których, ma prawo rozporządzać przestrzenią nad i pod miejscem, które zajmuje lub miejscem do tego przeznaczonym, oznaczonym odpowiednim piktogramem;


to już nawet wymóg z pokrowcem usunęli


jeszcze jest taki ważny punkt regulaminu pkp ic: https://www.intercity.pl/pl/dokumenty/Przepisy%20i%20taryfy/RPO-IC_tekst_ujednolicony_04_06_2020p.pdf
Cytuj
§13. Korzystanie z miejsc sypialnych, do leżenia
14. Wagony z miejscami sypialnymi, do leżenia objęte są całkowitym zakazem przewozu niezłożonych i nieopakowanych rowerów.
czyli złożony rower w pokrowcu możesz przewozić w sypialnym czy kuszetce i nie musisz za to dodatkowo płacić.
« Ostatnia zmiana: 21 Lip 2020, 17:06 Wigor »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19892
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 17:10 »
Przecież to jest jasno w przepisach napisane, że złożony rower w pokrowcu przewozi się bezpłatnie.

szczegóły tutaj: https://www.intercity.pl/pl/dokumenty/Przepisy%20i%20taryfy/BIP/27-Przewoz-rzeczy-rowerow-04-06-2020.pdf

Gadaliśmy już o tym nie raz, a Ty ciągle to samo  ;)

Czytałeś to co wrzuciłeś w całości?
Cytuj
3. Podróżny, posiadający ważny bilet na przejazd, może zabrać ze sobą i przewieźć bezpłatnie, jako bagaż
podręczny, pod własnym nadzorem:
1) łatwe do przenoszenia rzeczy, w tym np.:
a) jeden wózek dziecięcy, składany na czas przewozu,
b) jeden rower: o konstrukcji pionowej, jednośladowy, jednoosobowy i składany na czas
przewozu ,
c) jedną parę nart,
dla rozmieszczenia, których, ma prawo rozporządzać przestrzenią nad i pod miejscem, które zajmuje
lub miejscem do tego przeznaczonym, oznaczonym odpowiednim piktogramem

Tak możesz przewieźć jedynie bagaż ręczny, czyli coś co się mieści pod siedzeniem lub nad siedzeniem, a w przypadku roweru dla dorosłej osoby nie ma o tym mowy, to jedynie mały dziecięcy rowerek wejdzie. Do nowoczesnego pociągu bezprzedziałowego w ogóle się nie zmieści na półkę, a w pociągu przedziałowym zajmie przestrzeń bagażową ze 3 osób.

Jednym słowem to jest lewizna i dokładnie takie tłumaczenie jak to, że nie jedziemy ścieżką bo nie ma zakazu. I czy to przejdzie zależy to od dobrej woli konduktora, ja miałem przypadek, gdzie konduktor nie łyknął złożonych i opakowanych rowerów.

A jak coś się nie mieści nad i pod siedzeniem to obowiązują takie przepisy:
Cytuj
4. Podróżny może w pociągu przewieźć odpłatnie na dowolną odległość i pod własnym nadzorem:
1) łatwe do przenoszenia rzeczy (w tym niezłożony wózek dziecięcy przewożony przez osobę
podróżującą bez dziecka) – nie mieszczące się nad i pod zajmowanym miejscem, ani w innym miejscu
do tego przeznaczonym, oznaczonym odpowiednim piktogramem
;
2) jeden rower o konstrukcji pionowej, jednośladowy i jednoosobowy .
Rower może być przewożony wyłącznie w pociągu wyznaczonym do przewozu rowerów,
oznaczonym na plakatowym rozkładzie jazdy dostępnym na stacjach lub na www.portalpasazera.pl,
tj.:
a) TLK, IC w wagonie klasy 2 z miejscami do siedzenia:
− przystosowanym do przewozu rowerów, na miejscu do tego wyznaczonym (oznaczonym np.
piktogramem) albo
− w pierwszym przedsionku pierwszego wagonu lub w ostatnim przedsionku ostatniego wagonu
w składzie pociągu, jeżeli w danym pociągu dopuszczono możliwość przewozu roweru w
przedsionku,
b) EIC, EIP – w wagonie klasy 2 przystosowanym do przewozu rowerów, na miejscu do tego
wyznaczonym oznaczonym odpowiednim piktogramem,
pod warunkiem, że w danym pociągu są wolne miejsca przeznaczone dla osoby przewożącej rower


To nawet wózka dziecięcego jak się nie mieści nie możesz w taki sposób przewieźć, a co dopiero rower.
« Ostatnia zmiana: 21 Lip 2020, 17:17 Wilk »

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1696
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 17:26 »
Zacząć trzeba od tego że złożony rower w pokrowcu nie jest rowerem tylko bagażem podręcznym, dodatkowo w nowych składach masz wyznaczone miejsca na większy bagaż.

Skoro w regulaminie masz jasno napisane, że nie podlega opłacie to nie podlega i konduktor może co najwyżej grzecznie Ciebie zaprosić do środka składu, a jak nie to piszesz na niego skargę i wylatuje z roboty.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5102
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 17:30 »
Tylko na PTJ - to jest mało chętnych, bo to jest trasa ze startem i metą w tym samym miejscu, więc dojazd samochodem jest dużo sensowniejszy. A na BBT gdzie meta jest w zupełnie innym miejscu - to prawie wszyscy jadą koleją, więc chętnych będzie dużo więcej. 300zł to dla mnie za dużo, ale jak mówisz, że to jest za bus 19 osobowy, to przy tylu ludziach cena by była poniżej 200zł, a to już do rozważenia, ja bym pewnie był zainteresowany. Ale to trzeba wrzucić informację na grupę 1008 na FB, bo tam jest znacznie więcej zainteresowanych oraz podać info, że w tym roku z powodu remontu pociąg jedzie z Warszawy do Świnoujścia aż pod 11h. Ale to trzeba mieć konkretnie ustaloną cenę.

Zresztą nie wiem na ile ta cena jest prawdziwa, widziałem, że na Carpatię ludzie organizują busa - i jest 200zł na łebka przy ledwie 7-osobowej grupie. Wiadomo, że dystans krótszy, ale i osób dużo mniej

Pomyliłem się we wcześniejszych obliczeniach, Vat na przewozy jest 8%  ;D
Czyli: 1300km * 2zł/km * 1.08 (vat) = 2808zł
do tego 200zł przyczepka.
Przy założonym upuście za dużą ilość km będzie może 2500, może 2700, 10 osób. To jest z Vatem. Mniejszy bus jest też trochę tańszy. Jak odejmiesz vat wyjdzie Ci cena zbliżona do tej o której słyszałeś na Carpatii, ale już maila, że zamówione nie dostaniesz.
Też wyciskać ludzi do ostatniej złotówki nie lubię, bo może i się zgodzą, ale z jakością potem problem, bo kto inny szukał i dał więcej...

Takie są ceny nie ma co dopytywać wszystkich busiarzy. Jak szukałem na PTJ obdzwoniłem 10, ceny bardzo podobne, a to jeden musi dojechać do Warszawy, a to coś a to śmoś...

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5102
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 17:32 »
Zacząć trzeba od tego że złożony rower w pokrowcu nie jest rowerem tylko bagażem podręcznym, dodatkowo w nowych składach masz wyznaczone miejsca na większy bagaż.

Skoro w regulaminie masz jasno napisane, że nie podlega opłacie to nie podlega i konduktor może co najwyżej grzecznie Ciebie zaprosić do środka składu, a jak nie to piszesz na niego skargę i wylatuje z roboty.

Ciężka robota takiego konduktora...

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19892
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 17:53 »
Zacząć trzeba od tego że złożony rower w pokrowcu nie jest rowerem tylko bagażem podręcznym, dodatkowo w nowych składach masz wyznaczone miejsca na większy bagaż.

Skoro w regulaminie masz jasno napisane, że nie podlega opłacie to nie podlega i konduktor może co najwyżej grzecznie Ciebie zaprosić do środka składu, a jak nie to piszesz na niego skargę i wylatuje z roboty.

Ale złożony rower nie jest bagażem podręcznym. Bo żeby spełnić definicję takiego bagażu - musi się zmieścić pod fotel lub na półce nad nim. A to jest możliwe tylko w wypadku roweru dziecięcego. Wyobraźmy sobie co by było jakby tak każdy pasażer pociągu na tej zasadzie wziął rower.

Więc dalszy Twój wywód jest bezprzedmiotowy, bo roweru te regulacje w ogóle nie obejmują jeśli się nie mieści w gabarycie bagażu podręcznego. A bajki o tym jak konduktor za odmówienie czegoś takiego wylatuje z roboty - to nie wiem komu opowiadasz, ja na tyle długo żyję w tym kraju, że się tylko uśmiechnąć na to mogę. To co proponujesz to jest klasyczne cwaniaczkowanie i trzeba sobie z tego zdawać sprawę, a nie liczyć, że konduktor to na 100% łyknie.

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1696
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Odp: BBTour 2020
« 21 Lip 2020, 18:10 »
Przecież jest jak byk napisane za jaki rower musisz płacić a za jaki nie, za rower złożony się nie płaci, i o czym tu dyskutować.

To jeszcze raz:
Cytuj
§ 27. Przewóz rzeczy i rowerów
.....
3. Podróżny, posiadający ważny bilet na przejazd, może zabrać ze sobą i przewieźć bezpłatnie, jako bagaż podręczny, pod własnym nadzorem:
1) łatwe do przenoszenia rzeczy, w tym np.:
b) jeden rower: o konstrukcji pionowej, jednośladowy, jednoosobowy i składany na czas przewozu ,


Problem jest inny gdzie taki złożony rower umieścić w pociągu, tu już konduktor może wiele namieszać.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum