Wilk - jakbyś mógł jednak zachować te minimum kultury i pisać z wielkiej litery mojego nicka, poproszę?
Wilk - jakbyś mógł jednak zachować te minimum kultury i pisać z wielkiej litery mojego nicka...
Spójrz na swój nick, potem na swój post. Powtórz ćwiczenie aż zrozumiesz
Jasne, ale dobrym nawykiem jest pisanie nicków zawsze z wielkiej litery ponieważ to wyraża nasz szacunek wobec tej osoby do której cytatu się odnosimy
Cytat: RS w 1 Wrz 2020, 11:56Spójrz na swój nick, potem na swój post. Powtórz ćwiczenie aż zrozumiesz Jasne, ale dobrym nawykiem jest pisanie nicków zawsze z wielkiej litery ponieważ to wyraża nasz szacunek wobec tej osoby do której cytatu się odnosimy
Wilk - jakbyś mógł jednak zachować te minimum kultury i pisać z wielkiej litery mojego nicka, poproszę? Tak jak ja to robię w stosunku do Ciebie mimo iż dzieli nas tak wiele. Również są nicki, których się nie odmienia, tak samo jak pewne nazwiska.
Wilk - dlaczego kłamiesz?Twój przepak był widoczny z daleka, a i Ty sam zostałeś poproszony do mnie jak tylko się pojawiłeś na DPK - taka była moja prośba do Pani i Pana obsługujących Wasze karty. Więc nie mogłeś nawet wejść na halę bez ich napotkania. Zatem nie mogłeś szukać przepaku. Wśród przepaków które były ślicznie poukładane, jeden przy drugim wg kolejności.
Dlaczego to zrobiłam? Chciałam poznać twarz Człowieka, który to mnie tak ładnie nazywa i określa na tym Forum. Z którym niejednokrotnie toczyłam wielogodzinne dysputy. Czy będzie miał odwagę coś powiedzieć? A może 1vs1 przeprosi za swoje zachowanie? Może wydusi z siebie jakiekolwiek słowo? Może zagada? A jednak nie. Języka zapomniał w gębie.
Wynikło z tego coś jak widze nie tylko dla mnie - ale i dla kolejnego punktu. Niestety jak widać Wilk nie umiał rozdzielić emocji jakie nim targały, nie umiał się opanować i całą swoją złość przelał potem na punkt w Sandomierzu. Stąd też on taki zły i niedobre osoby z tamtego, kolejnego już punktu.
O tyle wytrzymałem I już wiem że reszta to będa mega pierdoły Startowałem w BBT i organizuję TdS - ponad 600 osób. Jestem po obu stronach barykady.Na BBT ewidentnie kilka rzeczy zostało spierdzielonych. Jak będę miał chwilke, to opiszę co i jak z mojej perspektywy. Bo np. dla mnie punkt w Sandomierzu był okey. Ale np. Starachowice to była porażka na całej linii. Najgorszy punkt jak dla mnie.
A czy mam pretensje że coś poszło nie tak? NIE. Dlaczego? Bo nigdy nic nie będzie idealne. Cały sekret polega na tym, iż krytykę trzeba umieć przyjąć. Zrozumiec uczestnika. Spróbować to jakoś naprawić. A nie tkwić przy swoim. Ot wsio.
Daj sobie już na wstrzymanie, bo tylko ubaw z Ciebie ludzie mają
Nicki piszemy takie jakie są, sama sobie stworzyłaś taki pisany z małej litery, więc do siebie pretensje. A odmiana nicków - to sprawa uznaniowa, jako że Twój zawiera część imienia to można go próbować odmieniać, choć trochę sztucznie ze względu na konstrukcję nicka to wychodzi.
I od razu Twoja poetyka[...]
Żartujesz sobie?
Ja w przeciwieństwie do Ciebie umiem dobrze panować nad sobą[...]
Cytat: CFCFan w 1 Wrz 2020, 07:53A czy mam pretensje że coś poszło nie tak? NIE. Dlaczego? Bo nigdy nic nie będzie idealne. Cały sekret polega na tym, iż krytykę trzeba umieć przyjąć. Zrozumiec uczestnika. Spróbować to jakoś naprawić. A nie tkwić przy swoim. Ot wsio. I dokładnie takie mam podejście.
Ale blokowaniem negatywnych opinii - niczego poza nakręceniem mocniej sporów się nie osiągnie.
Ewentualnie przeniescie tą/tę dyskusję na priv,
Z moich obserwacj, porównując BBT i MPP, wynika, że zdecydowana większość zawodnikow jedzie równie efektywnie ze wsparciem jak i bez po prostu albo siedzą na PK albo na Orlenach. Jakbym jechał BBT, to choćby ze względu na przewidywalność, zorganizowalbym sobie wszystko sam, od spania po jedzenie. Wiem, że nie bardzo to współgra z ceną BBT ale tak bym zrobił, żeby mieć święty spokój. W Polsce przy ilości stacji otwartych 24h to wcale nie takie trudne.