Autor Wątek: BBTour 2020  (Przeczytany 82056 razy)

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1404
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: BBTour 2020
« 1 Wrz 2020, 23:47 »
A co to za kontrowersje były z dętką dla Pawła Miłkowskiego? Ktoś zna szczegóły?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19892
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: BBTour 2020
« 1 Wrz 2020, 23:52 »
A w tej sprawie to nic nie słyszałem, natomiast z innych ciekawostek to podobno Mariusz Cukierski (który tu się wycofał) nawet na takie wyścigi stosuje szytki, ale do odważnych świat należy!  :P

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 00:01 »
OT, bo nie mogę tego tak zostawić.
Jeśli chodzi o odmianę - jest wiele osób w Polsce które ma nazwisko niespolszczone, np "Pataj". I ajk powiesz o Panu Pataj? "Byłem u Pana Pataja"? "Patajowie mają ładny dom"? Twoje nazwisko - wybacz - również należy do grona takich które raczej nie powinno się chyba odmieniać, prawda?
Nieprawda.
W języku polskim nazwiska się odmienia.
Wyjątkiem są nazwiska (głównie francuskie) zakończone dźwiękami, których w polszczyźnie raczej nie ma, np. Dubois, Maurois, Benoit, Lacroix, Bécu, Richelieu, Papandreu, Nehru, Giraudoux oraz zakończone na akcentowane samogłoski, np. Boileau, Rousseau, Vigo, Clemenceau, Cocteau, Hugo, Sarah.
A Pataj odmienia się tak.

Offline Mężczyzna Kierunkowy22

  • Wiadomości: 123
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.03.2014
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 00:38 »
martap@ zakładki o których wspominasz dotyczą trasy publikowanej przez organizatora dla zawodników a nie mojego śladu gpx

Odnośnie rowerów na hali w Starachowicach to tak tylko dodam, że taka sytuacja miała miejsce m.in podczas mojego wjazdu w niedzielę wieczorem ok 19ej gdy solidnie lunęło  i zjechalo się w jednym momencie kilkunastu rowerzystów. Pod daszkiem miejsca byly już zajęte, w holu też pełno, mimo to masą ruszylismy do środka, bo nie ma w tym nic niezwykłego że przepaki wolimy robić na sucho a nie pod wodospadem z nieba (wielu zawodników wymienia przecież zawartość toreb rowerowych czy uzupełnia bidony). To nie obawa o mokry rower 😄 tylko chęć przepakowania się na sucho doprowadziły do spiętrzenia sie dwukołowców w holu i co poniektórzy mogli sforsować drzwi hali, nie celowo czy złosliwie tylko z braku miejsca i rozpędu, aby kolejni mogli wejsć do holu. Mimo to sytuacja została opanowana, uszanowano wolę organizatora bez 'ale' i te kilka rowerow natychmiast zawodnicy przenieśli do holu. Zbieżność okoliczności spowodowała przez chwilę napięcie, dobrze się skonczylo  To tak opisuję z perspektywy zawodników.

Offline Mężczyzna martink

  • Wiadomości: 721
  • Miasto: Starachowice
  • Na forum od: 29.01.2011
    • http://www.wyprawyrowerowemartink.blogspot.com/
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 01:00 »
A w tej sprawie to nic nie słyszałem, natomiast z innych ciekawostek to podobno Mariusz Cukierski (który tu się wycofał) nawet na takie wyścigi stosuje szytki, ale do odważnych świat należy!  :P
Mariusz jeździ wyłącznie na szytkach ( kół na oponach bez względu na dystans w ogóle nie używa) Z tego co wiem jego wycof nie miał nic wspólnego z rowerem



Offline Kobieta martap

  • Wiadomości: 258
  • Miasto: PL
  • Na forum od: 11.06.2018
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 01:22 »
OT, bo nie mogę tego tak zostawić.
A Pataj odmienia się tak.

Celowo zastosowąłam "Pataj" ponieważ znam rodzinę, która ma baaardzo podobne nazwisko i nienawidzi wręcz jak ktokolwiek odmienia ich nazwisko i dodaje jakieś końcówki.

Odnośnie rowerów na hali w Starachowicach to tak tylko dodam, że taka sytuacja miała miejsce m.in podczas mojego wjazdu w niedzielę wieczorem ok 19ej gdy solidnie lunęło  i zjechalo się w jednym momencie kilkunastu rowerzystów. Pod daszkiem miejsca byly już zajęte, w holu też pełno, mimo to masą ruszylismy do środka, bo nie ma w tym nic niezwykłego że przepaki wolimy robić na sucho a nie pod wodospadem z nieba (wielu zawodników wymienia przecież zawartość toreb rowerowych czy uzupełnia bidony). To nie obawa o mokry rower 😄 tylko chęć przepakowania się na sucho doprowadziły do spiętrzenia sie dwukołowców w holu i co poniektórzy mogli sforsować drzwi hali, nie celowo czy złosliwie tylko z braku miejsca i rozpędu, aby kolejni mogli wejsć do holu. Mimo to sytuacja została opanowana, uszanowano wolę organizatora bez 'ale' i te kilka rowerow natychmiast zawodnicy przenieśli do holu. Zbieżność okoliczności spowodowała przez chwilę napięcie, dobrze się skonczylo  To tak opisuję z perspektywy zawodników.

@Kierunkowy22, nie odbierz tego do siebie ale czy to jakiś większy problem odpiąć torbę od roweru? Przykryć siodełko torebką czy strząsnąć z niego wodę po powrocie?
Bidony się wyjmuje kilka sekund max. Odpięcie torby z bagażnika u mnie to jest kwestia 2 sekund. A też jest wodoodporna:
https://www.szumgum.com/torba-rowerowa-na-bagaznik-ibera-pakrak-multimount-bag-ib-ba18.html
Owszem, wymaga bagażnika który waży pewnie z kilkaset gramów. Ale to jest możliwie najlepsze rozwiązanie bo założenie i zdjęcie torby to kwestia wypięcia tego pomarańczowego prztyczka z tyłu torby.
Dodam że wejście do Punktu było w takim miejscu i tak oblegane że nie było możliwe dokonanie kradzieży rowerów zostawionych przed wejściem. Można było też poprosić Orga o wskazanie dodatkowego miejsca na wstawienie rowerów.

@Kierunkowy22 - to ja zapoczątkowałam tą akcję wynoszenia rowerów z hali, przyznaję się. Również ja wyniosłam rower osoby która potem zrobiła awanturę i postawiłam przy automacie do kawy.
Dlaczego to zrobiłam? Bo miałam serdecznie nie rowerów ale narzekania na te stojące rowery. Akurat w tamtych chwilach potrzebowałam spokoju aby wykonać robotę dla BBT, a nie mogłam się na tym skupić.
Również ja uciszałam "ciiii" kogoś kto zapomniał że wchodzi do hali gdzie śpią inni.
To była ~50 godzina mojego życia w trakcie których przespałam może z 3 godziny...

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 07:47 »
Ciekawa strona, nie wiedzałem, że ludzie się nazywają Cipa, Kutas, Menel...

Wreszcie będzie można swobodnie pisać na forum  ("Ależ panie modzie, chodziło mi oczywiście o mojego kolegę Kutasa" ;))

Ja nie sądziłem że Psikuta (bez s) to prawdziwe nazwisko, dopóki nie usłyszałem w radiu, że "audycje prowadził Przemek Psikuta").

Offline Kobieta suchyy

  • trolololo
  • Wiadomości: 1479
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 24.07.2006
    • www
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 07:55 »
Psikuta mało popularne:
https://nazwiska-polskie.pl/Psikuta

Ale jakiś Fiut to w co drugiej wsi jest:
https://nazwiska-polskie.pl/Fiut

Offline Mężczyzna lordChaos

  • Wiadomości: 258
  • Miasto: skierniewice
  • Na forum od: 10.12.2017
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 08:38 »
A w tej sprawie to nic nie słyszałem, natomiast z innych ciekawostek to podobno Mariusz Cukierski (który tu się wycofał) nawet na takie wyścigi stosuje szytki, ale do odważnych świat należy!  :P
Akurat ja w tym nic nie widzę dziwnego... Są osoby, co jadą to tylko w kategoriach wyścigu, sam jakbym jechał to tylko tak, żeby było te 36h też bym pojechał na szytkach, jakby czas nie wskazywał pogoda, to dla mnie wycofanie nie jest niczym strasznym ;)

Co do dętek Pawła, to chyba miał koła zalane mleczkiem, złapał jedną gumę, dostał dętkę, a końcówkę już dojechał bez powietrza.

WuJekG

  • Gość
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 09:50 »
Daj sobie już na wstrzymanie, bo tylko ubaw z Ciebie ludzie mają ;)
Ubaw jest z Ciebie :)
Nie. Nie  z Wilka.
I raczej żenua, niż ubaw.


Co do dętek Pawła, to chyba miał koła zalane mleczkiem, złapał jedną gumę, dostał dętkę, [...]

Co to znaczy "dostał dętkę"?
BTW - gros ludzi śmiga na szytkach: wspominany Bogdan, jeden ze zwycięzców z open, Sławek, etc. Jak nie ma pecha to jest okej (jak zawsze zresztą ;)).

Offline Mężczyzna lordChaos

  • Wiadomości: 258
  • Miasto: skierniewice
  • Na forum od: 10.12.2017
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 10:08 »
No od innego zawodnika

Offline Mężczyzna yurek55

  • 2015-11217; 2016-11305; 2017-12740 (Rapha500)
  • Wiadomości: 1324
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.09.2013
    • Jurek rowerowy
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 10:25 »
To ja trochę z innej beczki.
Obserwuję na fcb profil dzień w skrócie https://www.facebook.com/dzienwskrocie. Facet w inteligentnie prześmiewczy sposób podsumowuje wydarzenia dnia, głównie polityczne, ale nie tylko. Sportowe też. I właśnie on zauważył, że niemożliwe nie istnieje, podając za przykład Kasię Niewiadomą i Roberta na Wigry-3. Zdziwiłem się, że jego wyczyn przebił się tak ogólnopolsko, a nie tylko w środowisku rowerowych zapaleńców. Wpis na ten temat poniżej
http://dws24.pl/aktualnosci/1166-27-sierpnia-2020-roku
Rower to dziwny pojazd, jego pasażer jest jednocześnie jego silnikiem.
"Drzwi mego domu to magiczna furtka między krainą lenia a rowerem" - eranis
                                               

Mariobiker

  • Gość
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 10:41 »
Jako jedna z niewielu osób stałem po obu stronach barykady 😉 (jako uczestnik i wolontariusz).
Razem z Rowerowym Lublinem prowadziłem PK w Boguchwale (2014) i Sędziszowie (2018). Natomiast w 2016 i 2020 przejechałem BBT. Sam maraton zmienia się pod wieloma względami. Czy na lepiej ? Niech to każdy sam oceni. Dla mnie punkty w 2016 były lepsze niż w tym roku ale to tylko moja ocena.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19892
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 13:41 »
Mariusz jeździ wyłącznie na szytkach ( kół na oponach bez względu na dystans w ogóle nie używa) Z tego co wiem jego wycof nie miał nic wspólnego z rowerem

Ja nie sugerowałem, że ten wycof to ze względu na szytki, Mariusz z tego co widzę to dość zaskakująco poległ na pogodzie, która sumarycznie nie była aż taka zła, ale też pisał, że bez kurtki przeciwdeszczowej jechał (a to już przy temperaturze koło 10 stopni boli) i wycofał się przez wyziębienie. Choć trzeba przyznać, że dla grup startujących koło 7 fatalnie się to ułożyło. Jechaliśmy równo z frontem, w deszczu praktycznie 300km, a ci szybsi także i drugiego dnia mieli to samo. A ludzie startujący 2h za nami mieli pierwszego dnia jedynie niewielkie opady. Z kolei drugiego dnia ja tak już od Końskich miałem świetną pogodę, podczas gdy ci szybsi cały czas jechali z przesuwającym się frontem.

Akurat ja w tym nic nie widzę dziwnego... Są osoby, co jadą to tylko w kategoriach wyścigu, sam jakbym jechał to tylko tak, żeby było te 36h też bym pojechał na szytkach, jakby czas nie wskazywał pogoda, to dla mnie wycofanie nie jest niczym strasznym ;)

Z tym to się nie zgodzę, szytki (w przeciwieństwie do krótszych wyścigów) na takim dystansie są baaaardzo rzadkim rozwiązaniem. I podejście czy jedziesz na turystykę, czy na ostre ściganie - nie ma z tym wielkiego związku, mało kto i z tych najszybszych używa szytek. Różnice pomiędzy tymi systemami kół nie są takie, żeby jakieś zauważalne różnice robiły, to już nawet i zawodowcy czasem na oponach jeżdżą, np. czytałem jak to jeden z najlepszych czasowców świata Tony Martin wybrał jakieś leciutkie opony, bo miały mniejsze opory od szytek. Na krótkim wyścigu typu 100km to guma często i tak oznacza koniec marzeń o dobrym wyniku, na długim 1-2 gumy z reguły o niczym nie decydują. A z szytkami jest ten problem, że w razie większej dziury, której uszczelniacz nie załapie - to można tylko wymienić szytkę na nową. A ile można wziąć zapasowych szytek (które ważą więcej od opony)? Góra jedną i też wymienianie tego na trasie nie jest za przyjemne. I to jest główny minus tego systemu, dlatego są tak mało popularne na ultra, ja sam się o tym boleśnie przekonałem (choć ja zaryzykowałem za wiele i w ogóle nie miałem zapasu). Generalnie to rzadko zawodzi, ale jak już zawiedzie to jest kaszanka.


Co to znaczy "dostał dętkę"?
BTW - gros ludzi śmiga na szytkach: wspominany Bogdan, jeden ze zwycięzców z open, Sławek, etc. Jak nie ma pecha to jest okej (jak zawsze zresztą ;)).

Bogdan Adamczyk też używa szytek na takich wyścigach? Tego to nie wiedziałem

Offline Mężczyzna lordChaos

  • Wiadomości: 258
  • Miasto: skierniewice
  • Na forum od: 10.12.2017
Odp: BBTour 2020
« 2 Wrz 2020, 13:49 »
Z tym to się nie zgodzę, szytki (w przeciwieństwie do krótszych wyścigów) na takim dystansie są baaaardzo rzadkim rozwiązaniem. I podejście czy jedziesz na turystykę, czy na ostre ściganie - nie ma z tym wielkiego związku, mało kto i z tych najszybszych używa szytek. Różnice pomiędzy tymi systemami kół nie są takie, żeby jakieś zauważalne różnice robiły, to już nawet i zawodowcy czasem na oponach jeżdżą, np. czytałem jak to jeden z najlepszych czasowców świata Tony Martin wybrał jakieś leciutkie opony, bo miały mniejsze opory od szytek. Na krótkim wyścigu typu 100km to guma często i tak oznacza koniec marzeń o dobrym wyniku, na długim 1-2 gumy z reguły o niczym nie decydują. A z szytkami jest ten problem, że w razie większej dziury, której uszczelniacz nie załapie - to można tylko wymienić szytkę na nową. A ile można wziąć zapasowych szytek (które ważą więcej od opony)? Góra jedną i też wymienianie tego na trasie nie jest za przyjemne. I to jest główny minus tego systemu, dlatego są tak mało popularne na ultra, ja sam się o tym boleśnie przekonałem (choć ja zaryzykowałem za wiele i w ogóle nie miałem zapasu). Generalnie to rzadko zawodzi, ale jak już zawiedzie to jest kaszanka.
Opony też są często spotykane w protourze i wybierane, ale tu chodzi też właśnie o dostępność koło na szytke jest inaczej wykonane, zresztą sam wiesz, bo miałeś... ale problem z oponą może być taki sam, mi kiedyś gp5k pykła tak, że musiałem od razu wymieniać oponę... wiec problem może być tak czy siak... jak lecisz na wynik jakiś strikte sportowy, to nie myślisz, o tym, zeby zmieniać dętkę, szytke etc. tylko liczysz na brak pecha

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum