Opony też są często spotykane w protourze i wybierane, ale tu chodzi też właśnie o dostępność koło na szytke jest inaczej wykonane, zresztą sam wiesz, bo miałeś... ale problem z oponą może być taki sam, mi kiedyś gp5k pykła tak, że musiałem od razu wymieniać oponę... wiec problem może być tak czy siak... jak lecisz na wynik jakiś strikte sportowy, to nie myślisz, o tym, zeby zmieniać dętkę, szytke etc. tylko liczysz na brak pecha
[...] Tony Martin wybrał jakieś leciutkie opony, bo miały mniejsze opory od szytek
Cytat: WuJekG w 2 Wrz 2020, 09:50Bogdan Adamczyk też używa szytek na takich wyścigach? Tego to nie wiedziałem
Bogdan Adamczyk też używa szytek na takich wyścigach? Tego to nie wiedziałem
Cytat: lordChaos w 2 Wrz 2020, 13:49Opony też są często spotykane w protourze i wybierane,
Opony też są często spotykane w protourze i wybierane,
Ale szansa na takie rozcięcie opony, że już dalej na tym nie pojedziesz jest jednak dużo mniejsza niż na dziurę w szytce, której uszczelniacz nie załapie. Poza tym przy awarii opony jeszcze często masz jakieś opcje, trochę osób wozi zapasy, więc możesz zamienić, jak jest sklep niedaleko to kupić pierwszą z brzegu oponę. A na zakup szytki na trasie to raczej nie ma co liczyć, to tylko w wielkich miastach jest szansa.
I tak jak piszesz Wilku - na 500-1000km, w miarę spoko drogi (chociaż i na takich się pojawiają problemy), na szybką jazdą, szytka w 90% przypadków jest okej. Na coś dłuższego - to pewnie samosabotowanie startu
To raczej nowy i słaby trend i forsowany częściej przez mechaników niż zawodników. Co ciekawe, system tubless nie przyjmuje się tak radośnie w tym towarzystwie
A tubeless czemu nie wchodzi na salony? Wydaje się to fajnym systemem...
"wydaje się" to słowo klucz. Przy wysokich ciśnieniach mleczko wylatuje szybciej niż cokolwiek załata.
Szybko nauczyłem się że wystarczy koło ustawić na postoju dziurą do dołu i można wtedy poleniuchować dłużej 😉