Dzień dobry wieczór wszystkim ponownie i pozdrawiam z gorących Czech, z Nivnicy. Mam nieco czasu to mogę poodpowiadać - tak bardzo się nudzę..
martap wróciła. Napisała. I od razu humor mi się poprawił Cytat: martap w 13 Wrz 2020, 14:33Faktem jest, że nie ukończyłam niczego co miało więcej niż 300km Ale to nic nie znaczy - gdyż ponieważ moje przygotowanie wystarczałoby i na wyższe dystanse.301 km?
Faktem jest, że nie ukończyłam niczego co miało więcej niż 300km Ale to nic nie znaczy - gdyż ponieważ moje przygotowanie wystarczałoby i na wyższe dystanse.
martap wróciła. Napisała. I od razu humor mi się poprawił
Cytat: Piotr1975 w 13 Wrz 2020, 17:57Myślę że ta myśl autora powinna zamknąć dyskusję rowerową. Oczywiście można zastanawiać się czy Autor zaorał się pługiem szescio czy ośmio skibowymMylisz się, dyskusja się dopiero zacznie. Autor położył solidne podwaliny pod stukrotny plon...
Myślę że ta myśl autora powinna zamknąć dyskusję rowerową. Oczywiście można zastanawiać się czy Autor zaorał się pługiem szescio czy ośmio skibowym
Bardzo proszę Administratorów o wydzielenie z wątku cyklu postów dotyczących "przygotowań do ultra/maratonów". Może do HydeParku?
A co mają zrobić ci, którzy nie lubią pop cornu?
Pojechałaś na zlot do Czech i się nudzisz???Brak roweru, czy kolejna awaria?
Aha i jeszcze pytanie do tych SpecSuperMistrzów od Szosy, którzy często przyjeżdżają, rozsiadają się na PK/DPK, jedzą, piją po czym nagle wstają i wychodzą w pupie mając zostawione po sobie opakowania, niewypite picia, talerzyki po ciastach, po obiedzie, kubeczki polstikowe... Czy wy macie jakichś swoich sprzątaczy czy jak? Naprawdę tak cieżko dupę ruszyć i odwrócić się i wyrzucić do kosza na śmieci stojacego 1-2m dalej te śmietki?A może tacy zawodowcy jesteście, że wydaje wam się nie że nie musice? Chociaż czekaj, nie... W takim razie po co startować w jakimś BBT, skoro powinniście startować w innym, w jakimś "Tour de Poland" czy też "Tour de France"?