Autor Wątek: Jakie siodełko na ultramaraton?  (Przeczytany 24580 razy)

Offline Mężczyzna Jacek@

  • Wiadomości: 22
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.03.2015
Jakie siodełko na ultramaraton?
« 12 Wrz 2019, 15:03 »
Mam kłopot z siodełkiem (cube - Natural Fit Nuance Race). Po przejechaniu MP2019 (340km) tyłek miałem otarty do bólu. Myślałem, że to dlatego, że po raz pierwszy przekroczyłem 300km,  ale ostatnio odbyłem wycieczkę 2x200 km i niestety sytuacja się powtórzyła. Przebiegi około 100km nie powodują większych dolegliwości.
Czy to jest kwestia siodełka, a może tylko ustawienia? Może macie konstruktywne porady, jak wyeliminować ból tyłka przy dużych przebiegach?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 12 Wrz 2019, 15:09 »
Czy to jest kwestia siodełka, a może tylko ustawienia? Może macie konstruktywne porady, jak wyeliminować ból tyłka przy dużych przebiegach?

Ten co wynajdzie siodełko na którym każdemu będzie wygodnie - bez żadnych wątpliwości zostanie milionerem  :P

Trzeba próbować, próbować i jeszcze raz próbować. Kluczowa jest pozycja na rowerze oraz model siodełka, też rodzaj spodenek swoje odgrywa. Nie ma niestety żadnych rozwiązań pasujących wszystkim.

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 12 Wrz 2019, 16:02 »
Przy czasach przejazdów od powiedzmy doby wzwyż, to mam wątpliwości, czy są w ogóle tacy co im siodełko zupełnie nie doskwiera. A przynajmniej nie słyszałem, żeby się tym, ktoś chwalił.

...otarty do bólu.
   

Rzeczywiście otarty, czy może odparzony? A może i jedno i drugie? Jeszcze można mieć tyłek obity. Tez boli ;)

... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna Jacek@

  • Wiadomości: 22
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.03.2015
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 12 Wrz 2019, 16:56 »
Jak by tego nie nazwać był zaczerwieniony i przy dotyku bolał.

Spotkałem się z opinią, że modele siodełek z otworem po środku lepiej się spisują przy długich przebiegach. A może zainwestować i kupić coś z wyższej półki?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 12 Wrz 2019, 17:21 »
Jak by tego nie nazwać był zaczerwieniony i przy dotyku bolał.

Spotkałem się z opinią, że modele siodełek z otworem po środku lepiej się spisują przy długich przebiegach. A może zainwestować i kupić coś z wyższej półki?

Modele z otworem pomagają na ucisk krocza, więc warto o tym pomyśleć, szczególnie gdy mamy mocno pochylona pozycję. Ale przy klasycznym bólu siedzenia to wiele się od zwykłych siodeł nie różnią.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 12 Wrz 2019, 19:03 »
A może zainwestować i kupić coś z wyższej półki?

Może, kto wie. Nie dowiesz się dopóki nie spróbujesz, ale zasad nie ma. Dodatkową trudność stanowi fakt, że to samo siodełko może być wygodne w jednym rowerze, a drugim już niekoniecznie.

Ja niezmiennie od lat używam tanich siodeł Selle Royal Mach za ok 50 zł, dla mnie są idealne.

https://allegro.pl/oferta/siodlo-rowerowe-selle-royal-mach-do-mtb-7726643952?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_UZSD_pla_sport_turystyka_rowery_akcesoria&ev_adgr=Rowery+i+akcesoria&gclid=Cj0KCQjw2efrBRD3ARIsAEnt0eiDiVv_L09Y1yj_GlzuXrmWQq9gP6cQMDbXtSB3LBwWeBvOMAKyutEaAiHIEALw_wcB

Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 12 Wrz 2019, 20:04 »

Ten co wynajdzie siodełko na którym każdemu będzie wygodnie - bez żadnych wątpliwości zostanie milionerem  :P


Jednego znam.  Konkurencja od tych niewygodnych jest nie do pokonania.
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 12 Wrz 2019, 20:29 »
Jednego znam.  Konkurencja od tych niewygodnych jest nie do pokonania.

Poziom to nie jest rozwiązanie, ma wiele innych minusów i z tego powodu jest mało popularnym rozwiązaniem

Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 13 Wrz 2019, 02:25 »
Chrzanię minusy i podbijam stawkę:
Przebiegi około 100km nie powodują większych dolegliwości.

Przebiegi ok 1000km nie powodują żadnych dolegliwości.



"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 13 Wrz 2019, 13:02 »
Przebiegi ok 1000km nie powodują żadnych dolegliwości.

A gdzie straty moralne z powodu wyglądu?  :P
A na naszym forum liczne ultramaratonskie sukcesy Storma wiele zrobiły by skutecznie ludzi do takich pomysłów zniechęcić  ;)

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 13 Wrz 2019, 13:36 »
No Wilku, to było nie fair względem Hansa.

Trasy do 500 km jeżdżę na szosowym siodełku. Na dłuższe, zakładam żelowe Selle Royal. Ciut więcej waży, niż szosowe, ale wygoda nieporównywalna. I nawet tak bardzo nie razi widokiem na szosie.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 13 Wrz 2019, 19:38 »
A na naszym forum liczne ultramaratonskie sukcesy Storma wiele zrobiły by skutecznie ludzi do takich pomysłów zniechęcić  ;)

Przynajmniej nikt mu nie odbierze tego,  że nie próbował.
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 19 Wrz 2019, 13:08 »
Spotkałem się z opinią, że modele siodełek z otworem po środku lepiej się spisują przy długich przebiegach.
Otwór na środku siodełka zdecydowanie robi robotę.
Przez ostatnie kilka lat jeździłem na standardowym siodełku z mojego CUBE'a. Początkowo spoko, ale z czasem zaczęło się odkształcać tak, że w rezultacie po kilkudniowej wyprawie czułem się jak młodociany przystojniaczek wpuszczony na noc do celi wygłodniałych pederastów...
Mam nadzieję, że metafora wystarczająco jasno określiła, że nie chodziło tylko o ból pośladków.
Ostatnio wypożyczyłem na tygodniową wyprawę siodełko z otworem i przez 3 pierwsze dni całkowite zero problemów. Potem zaczęło już troszkę dokuczać, ale dokuczanie ograniczyło się do pośladków w okolicach kości kulszowych (czy jak one się tam nazywają), więc w miejscach, gdzie ból nie jest niespodzianką i trudno go chyba całkowicie wyeliminować jeśli siedzi się dzień w dzień przez 8 dni po jakieś 10 godzin (a w dodatku dupsko musi wytrzymać mój zdecydowany nadmiar wagi).
Tak więc siodełko z otworem - polecam.
Testowałem to co na obrazku.

Offline Mężczyzna Jacek@

  • Wiadomości: 22
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.03.2015
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 19 Wrz 2019, 17:44 »
Siodło Prologo wygląda obiecująco. Zacznę jednak od ponownego ustawienia obecnego siodła,  a jak nie da to pozytywnych rezultatów to zainteresuje się kupnem może właśnie Prologo.

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1402
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Jakie siodełko na ultramaraton?
« 6 Cze 2020, 16:32 »
Zaczynam rozważać zmianę siodła na takie z otworem. Głównie dlatego, że gdy profil trasy jest monotonny, a ja się zapomnę i nie podnoszę odpowiednio często tyłka, zdarza się drętwienie, a siurek się kurczy.

Wiem, że to kwestia bardzo indywidualna, ale może ktoś z doświadczenia chociaż wstępnie doradzi w którym kierunku patrzeć? A może takie z rogami ma sens? Ktoś korzystał z możliwości testowania siodła?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum