Planowanie trasy Węgry-Chorwacja

[Janekgt540]

Witam wszystkich, mam do was prośbę czy mógłby ktoś udostępnić sprawdzone fajne trasy na Węgrzech i Chorwacji? Lub ewentualnie wskazać miejsca w które warto jechać? Zastanawiam się nad objechaniem wokół jeziora Balaton nie wiem czy warto bo z tego co widziałem na google maps to są tam gęste zabudowania więc widoki pewne marne? Pozdrawiam

[transatlantyk]

Balaton rozczarowuje jako zbiornik wodny. Płytki bardzo - idziesz w wodzie 50 m od brzegu i woda do pasa. Jeśli chcesz zażyć pływania wpław to się rozczarujesz. Byłem tam 12 lat temu, pamięć trochę zawodzi. Nad Balatonem bardzo dużo ścieżek rowerowych, może nawet wokół jeziora. Daję Ci link do opisu mojego wyjazdu. Może się uda otworzyć. W razie trudności pisz do mnie.

http://elektra.alte.pl/transatlantyk/chorwacja.html

[marg]

Wokół Balatonu dla mnie nuda. No, jest tam kilka przyjemnych miasteczek, ciepłe źródła i mnóstwo typowych wczasowych miejscowości. Fajne ścieżki rowerowe. Tyle.
Zdecydowanie ciekawszy jest rejon Tokaju (krajobrazowo i winnie ), Miszkolca, Egeru (Góry Bukowe). No, ale to całkiem inny rejon

[WuJekG]

Witam wszystkich, mam do was prośbę czy mógłby ktoś udostępnić sprawdzone fajne trasy na Węgrzech i Chorwacji?

Akurat wczoraj wrzuciłem coś w Podróże, co może cię zainteresować

[piowini]

W 2015 jechałem z Istrii do Polski. Dojechałem do (miasta) Nysy. W tym roku zaś z Nysy na północ do Grudziądza. Jechałem przez Kalisz. Myślą przewodnia tych wypraw był Bursztynowy Szlak. Na ile pamięć pozwoli - pomogę. 

[login]

odnośnie walorów widokowych-krajobrazowych-turystycznych się nie wypowiem bo nic nie wiem

ale skoro piszę to dorzucę coś od siebie, pod podanym linkiem znajduje się trasa ultramaratonu HU-HR, pod rowery szosowe więc można spodziewać się dobrych nawierzchni i braku zakazu ruchu dla rowerów (popularny znak na Węgrzech)
http://brmhungary.hu/rendezvenyek/brm1000--fiftyfifty-tour-2019

jak masz czas to możesz sobie pooglądać mapy i sprawdzić czy trasa leci przez ciekawe krajoznawczo tereny

[piowini]

Jeżeli chodzi o Balaton,to go objechałem bodajże w 2014r. Południowy brzeg jest praktycznie cały zabudowany ośrodkami wypoczynkowymi, jest to zapewne jedna wielka wczasowa promenada. Nie wiem czy warto jechać, czy też nie, zależy co kto lubi. Północny brzeg jest wg. mnie ciekawy. Jednak Węgry to chyba najkrótszy odcinek na drodze do Chorwacji. My jechaliśmy Przez z Chorwacji kolejno przez: Słowenię, Węgry, Austrię, Czechy. Twoja trasa będzie zapewne w odwrotnej kolejności. Nasza nie była najkrótsza, z założenia miała się trzymać Bursztynowego szlaku i omijała jak się dało wszystkie góry.