Ctbike - uwaga na oszustów

[Wilk]

Ostrzegam przed zakupami w sklepie CTBike.
https://ctbike.pl/
Kupiłem tam 5.09 część za 750zł, po paru dniach dostaję info, że nie mają tego na stanie (a była wyraźnie dostępna jako obecna w magazynie) i proponują zamiennik lub zwrot kasy. Wybieram zwrot kasy - i dotąd swoich pieniędzy nie zobaczyłem. Na maile odpowiadają bardzo sporadycznie, jeśli już to rżną głupa prosząc kolejny raz o numer konta, który mieli od samego początku bo płatność była w postaci przelewu. Wszystkie 3 telefony podane jako kontakt są najczęściej nieodbierane, raz mi się udało dodzwonić do właściciela pana Czajki, usłyszałem kłamstwo, że to dlatego iż mają opóźnienia w sprawdzaniu maili i jutro powinienem mieć zwrot na koncie. "Ciekawe" tłumaczenie, sklep internetowy, który nie sprawdza regularnie maili...

Niestety od razu powinna mi się zapalić lampka ostrzegawcza, teraz już wiem, że od sklepów, które nie dopuszczają płatności kartą trzeba się trzymać z daleka; płatność kartą zawsze pewną minimalną ochronę klientowi daje. Dopiero gdy zaczęły się moje problemy poczytałem opinie o tym sklepie na Ceneo, w skrócie są fatalne:
https://www.ceneo.pl/sklepy/ctbike.pl-s13549

Tak więc obawiam się, że z odzyskaniem pieniędzy mogą być wielkie problemy, po 3 tygodniach zgłoszę sprawę na policję i pewnie na tym się wyczerpią moje możliwości.

[szy]

Widziałeś, że nie jesteś jedyny?

https://www.forumrowerowe.org/topic/109893-problem-sklep-internetowy-ctbikepl/
https://roweroweporady.pl/f/topic/5899-ostrzeżenie-przed-sklepem-ctbike/

Szy.

[EASYRIDER77]

widzę, że to rowertour jakoś w to wmieszany jest, nie wiem w końcu co z tymi sklepami.

dlatego też jak nie znam sprzedawcy kupuję za pobraniem, nie przychodzi paczka to nie ma pieniędzy. o ile taka opcja jest. Jak nie ma do wyboru takiej to już ostrożniej sprawdzam, albo szukam innego sklepu.

[szy]

widzę, że to rowertour jakoś w to wmieszany jest

Wydaje mi się, że domyślnie pisząc "rowertour" myliśmy o piśmie, to dodam, że Rowertour sklep i Rowertour pismo to dwa niezwiązane ze sobą byty. Rowertour sklep chyba nigdy nie był jakimś specjalnie atrakcyjnym miejscem na zakupy?

Szy.

[Wilk]

Wydaje mi się, że domyślnie pisząc "rowertour" myliśmy o piśmie, to dodam, że Rowertour sklep i Rowertour pismo to dwa niezwiązane ze sobą byty. Rowertour sklep chyba nigdy nie był jakimś specjalnie atrakcyjnym miejscem na zakupy?

W sklepie Rowertour.com kupowałem nieraz - i było zero problemów. Zauważcie, że ta dyskusja na Forum Rowerowym jest sprzed 7 lat; możliwe, że wtedy te byty się rozdzieliły i wspólnicy CTBike wyemigrowali tworząc nowy byt, czyli właśnie Rowertour. Teraz nic nie wskazuje na związki pomiędzy nimi, poza tym, że oba są z Bydgoszczy

dlatego też jak nie znam sprzedawcy kupuję za pobraniem, nie przychodzi paczka to nie ma pieniędzy. o ile taka opcja jest. Jak nie ma do wyboru takiej to już ostrożniej sprawdzam, albo szukam innego sklepu.

I dokładnie tak trzeba było zrobić, ja się nabrałem na nieźle wykonaną stronę sklepu, duży asortyment, myślałem, że to poważna firma. A dopiero teraz widzę z opinii, że przez ostatni rok takie sytuacje jak moja są nagminne. Dlatego wrzucam ostrzeżenie, żeby więcej osób się jak ja nie nabrało.

[magda]

Na maile odpowiadają bardzo sporadycznie, jeśli już to rżną głupa prosząc kolejny raz o numer konta, który mieli od samego początku bo płatność była w postaci przelewu.

Zdaje mi się że na przelewach przychodzących nie ma z jakiego konta ktoś zapłacił. Przynajmniej się z tym nie spotkałam (ani na swoim koncie ani w pracy przy przelewach firmowych).

[qbotcenko]

Hmmm... A płatność kartą by Ci w czymś pomogła? Rozumiem, że PayPal mógłby łatwiej zwrócić kasę, ale sam operator karty chyba nie zwykł tego robić?

BTW. Zwykle jeśli mam do wyboru zakup w sklepie na ich witrynie oraz na profilu Allegro wyiberam to drugie - diametralnie odmienna (na plus) szybkość i jakość obsługi, gdyż negatywne oceny i płątności PayU cisną sprzedawców by przestrzegali regulamin ;P

[furman]

E chyba jest..kiedyś "odbijałem" wpłatę do nadawcy.
Swoją drogą to ten cały Czajka niezły marketingowiec jest. Opinie ma już zszargąną gdzie tylko się da, a wciąż łapie klientów. Z takimi umiejętnościami gdyby gość handlował tak jak rzetelny handel powinien wyglądać to z jego umiejętnościami kasę by trzepał solidną.

[Janus]

Hmmm... A płatność kartą by Ci w czymś pomogła? Rozumiem, że PayPal mógłby łatwiej zwrócić kasę, ale sam operator karty chyba nie zwykł tego robić?

Chargeback?

[Wilk]

Zdaje mi się że na przelewach przychodzących nie ma z jakiego konta ktoś zapłacił. Przynajmniej się z tym nie spotkałam (ani na swoim koncie ani w pracy przy przelewach firmowych).

Może to zależy od banku, ja w swojej historii przelewów jak wejdę w szczegóły to zawsze widzę numer konta nadawcy, a ten gość ma konto w tym samym banku. Zresztą jak wspominałem to jest tylko próba spławiania klienta, bo wysyłałem mu już 2 razy ten numer konta, a pieniędzy jak nie było tak nie ma, a od tygodnia jest zero kontaktu, ani na maile, ani na telefony nie odpowiada.

Hmmm... A płatność kartą by Ci w czymś pomogła? Rozumiem, że PayPal mógłby łatwiej zwrócić kasę, ale sam operator karty chyba nie zwykł tego robić?

Chargeback?

Jest właśnie opcja chargeback. I w takiej sytuacji (brak towaru, brak zwrotu kasy) ma spore szanse na zastosowanie z sukcesem; dlatego jeśli płacić z góry to lepiej kartą.

Swoją drogą to ten cały Czajka niezły marketingowiec jest. Opinie ma już zszargąną gdzie tylko się da, a wciąż łapie klientów. Z takimi umiejętnościami gdyby gość handlował tak jak rzetelny handel powinien wyglądać to z jego umiejętnościami kasę by trzepał solidną.

Bo do pewnego czasu widać, ze to działało sensownie. A teraz najpewniej gość balansuje na granicy płynności finansowej i braki sobie zapełnia pieniędzmi klientów. Przy czym jak czytałem przy zakupie na Allegro jest sporo większa szansa na zwroty, bo tam jest jednak pewna ochrona klienta i sprzedawca robiąc wałki ryzykuje  zamknięcie mu konta przez Allegro. A przy zakupie przez sklep (jak w moim przypadku) - to już leje na ludzi po całości

[lesiak82]

OO dzięki za cynk , miałem właśnie kupić  u nich  komplet opon do MTB ,  nigdzie takich już nie ma ,a u nich właśnie jest , a to DZIADY !

[marcin_g]

Zdaje mi się że na przelewach przychodzących nie ma z jakiego konta ktoś zapłacił. Przynajmniej się z tym nie spotkałam (ani na swoim koncie ani w pracy przy przelewach firmowych).

Oczywiście, że jest - nie wiem z jakiego banku korzystasz ale w historii operacji w szczegółach powinno być widać rachunek źródłowy. Np. w mBanku

[Wilk]

OO dzięki za cynk , miałem właśnie kupić  u nich  komplet opon do MTB ,  nigdzie takich już nie ma ,a u nich właśnie jest , a to DZIADY !

Mają pewnie wirtualnie. Sklep rzeczywiście robi wrażenie ilością asortymentu, ja też kupowałem coś gdzie indziej niedostępne. Tylko, że ich zapewnienia o tym, że ów towar posiadają - to są bajki, faktycznie na stanie mają dużo mniej rzeczy niż ich strona to pokazuje. To akurat praktyka częsta w polskich sklepach internetowych, ale gdzie indziej sprowadza się to do dłuższego poczekania lub zwrotu kasy, a tutaj już zaczyna to podchodzić pod oszustwo, bo tym jest odmawianie zwrotu pieniędzy i świadome unikanie kontaktu z klientem.

[furman]

Z allegro gość wyleciał już dwa razy. Jedno konto miał na ctbike, potem założył drugie...jakoś ....klinikatriathlonu....czy coś w tym stylu. Też już go nie ma.
Nie tylko klientów zwodzi...kumpel ( dystrybutor Tokena ) też ma u niego trochę grosza.

[jgkmarcin]

Tak więc obawiam się, że z odzyskaniem pieniędzy mogą być wielkie problemy, po 3 tygodniach zgłoszę sprawę na policję i pewnie na tym się wyczerpią moje możliwości.

Spróbuj tradycyjnej poczty. Wyślij wezwanie poleconym za potwierdzeniem odbioru. Następnym  krokiem może być Elektroniczne Postępowaniu Upominawcze.